PI czy VFL...???

[Gość]

Pytanie do ludzi którzy juz nie jeden sprzet używali. Chciałbym kupić wykrywacz typowy na militaria, co wybrać VFL czy PI? Oczywiście mam tez ograniczone fundusze 1200-1800 zł. Myslałem o wykrywaczu Saper (Nowaka), Bartek 2, HS-3a moze coś zachodniego?
Co powiecie, chodzi mi o to zeby miał w miarę dobry/duży zasięg (pewnie jak każdego) ??

[Monsun]

Witam,
ja także jestem zaciekawiony co lepsze PI czy VLF i czym one się tak naprawdę różnią(nie jestem za pan brat z elektroniką)? Czy wykrywacz pana Nowaka jest godny kupienia, czy też HS - 3 Smętkowskiego? Koszt do 1000 zł.

Pozdrawiam
Marcin

[Gość]

W zasadzie różnica jest taka, że VLF ma dyskryminację, natomiast PI jej nie nie ma, lub udaje, że ma ;-). No i PI jest łatwiej wykonać i uzyskać dobry zasięg.

[Monsun]

J a co możesz powiedzieć na temat NOAWAKA albo HS-3?

[Gość]

Tyle, że Nowak z dużą cewką (chyba 50 cm) jest lepszy od Smętka i wielu zachodnich, jeśli chodzi o zasięg na militaria.
Pozdrawiam

[Monsun]

A z mniejszą cewką? Dobry jest na monety? Gdzie mogę obejżeć zdjęcie tego wykrywacza?

Z góry dzięki
Marcin

[past]

polecam przejrzenie historii forum , poptania ludzi handlujących sprzętem , za tę kasę jest już wybór

[Monsun]

Dzięki Past, czytałem bardzo intesywnie. Im więcej czytam, tym większe wątpliwości w prawidłowy wybór. Pytałem o wykrywacz pana Nowaka, ponieważ opinie są skrajne: głębokie trafienia i częste usterki. Jak to jest?

Marcin

[dago]

Monsun, poszukaj postu pt. Realne zasięgi"..coś z niego wynika. Pozdrawiam.

[Gość]

Kumpel po prostu stwierdził, że z mniejszą cewką zasięg jest niewystarczający dla niego i latał z tą większą.
Pozdrawiam