Skocz do zawartości

Stowarzyszenia!?


M.D-75

Rekomendowane odpowiedzi

sprawa nie jest taka prosta jak się wydaje.Chodziłem sam,bo lubię sam chodzić ale człowiek to zwierze stadne więc pomyślałem znajdę kogoś po fachu".Poprosiłem znajomych by popytali swoich znajomych itd.Znalazłem dwóch kolegów" i na początek w ramach owocnej współpracy zabrałem ich w miejscóweczkę całkiem całkiem.Trafiło się kilka ciekawych fantów.Myślałem że współpraca będzie się rozwijać(panowie po 30-tce pracują w poważnych instytucjach)niestety.Zdradziłem w czasie rozmowy z nowymi kolegami parę miejsc gdzie mogli byśmy się wybrać.No i kiedyś przejeżdzając koło jednego (znajduje się przy drodze)zgadnijcie kogo spotkałem.Byli tam kilka razy.Wiem bo mój brat mieszka obok(oni nie wiedzieli).Mam nadzieję że nie macie zbyt wiele takich doświadczeń.Narazie mam dosyć integrowania ale że towarzyski ze mnie gość to nadal będę szukał może trafi się ktoś,w końcu liczy się przygoda .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działać otwarcie"-daj Boże jak najszybciej,czasami ta partyzantka to człowieka dobija(choc to co zakazane daje nieraz dobre efekty-mocniejszy impuls do działania) a stowarzyszenia-tak jak kolega napisał-mogą tylko pomóc.pozd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie