Skocz do zawartości

Zęby smoka w Zwardoniu wkrótce przestaną istnieć


Rekomendowane odpowiedzi

Dominiku, bez nerwow!:) Mi tak jak i Tobie szkoda tych zebow", uwierz mi, nie twierdze ze napisales : ze niemieckie to ma sie rozpasc" -ja tak napisalem, a moje rozumowanie nie jest takie ze jezeli jest jakis subtytut(ciezkie slowo:) ) innej fortyfikacji to mozna zniszczyc. Nic nie mozna zniszczyc!, ale to moje rozumowanie i Twoje, a nie drogowcow, i uwierz mi, nigdy nikt sie nie interesowal tymi zebami" rozsypywaly sie w lesie, to jak mozna powiedziec ze sa unikatami, skoro sa w takim stanie w jakim sa, czy tak wygladaja unikaty? Wstyd okolicy i tyle ze mieli cos takiego, a teraz nie beda mieli nic! A to ze znikna takie zeby ktore sa znikomym zjawiskiem w skali swiatowej to szkoda, ale pocieszmy sie tym, ze bedziemy mieli troche wiecej znikomego zjawiska w skali krajowej jakim sa drogi:) A jezeli piszesz ze zeby byly ogolnie znane, to czemu taki jak ja ogolny czlowiek, mieszkajacy 19 lat w niedalekiej okolicy nigdy o tym ogolnie znanym zjawisku nie slyszal i nie wie ze cos takiego jest i gdzie!?!, pomimo ze interesuje sie historia. Tylko nie pisz ze sie malo interesowalem czyms, poniewaz mnie interesuje historia namacalna, a nie ksiazkowa, i wiekszosci ludzi interesuje taka historia, bo fajnie jest np pojezdzic rowerem po okolicy i pozatrzymywac sie na foto przy czyms historycznym, tylko ze nie wiadomo co gdzie jest, a jak juz jest to w oplakanym stanie- takie zycie. Tak wiec nie przekrzykujmy sie juz wiecej, znajac zycie zeby" znikna, Ty je bedziesz nadal mial w swoich historycznych zapiskach i na fotkach, a ludzie beda smigali mo drodze w miejscu gdzie stalo cos co bylo wyjatkowe, ale tego nie doceniali, i tyle -takie zycie -pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Witam. Jestem z Milówki. Już poruszałem ten temat kiedyś na forum. Moim zdaniem to jakiś absurd. Czy nie można drogi zbudować wyżej na miejscu starej?? trzeba schodzić 50 m niżej i budować nową od podstaw?? Widziałem zapory kilka razy. Są jeszcze w miarę dobrze zachowane. Teren obfituje też w okopy. Jednak ani zapory ani okopy nie zostały wykorzystane w walce. Dopiero w samym Zwardoniu miała miejsce przysłowiowa wymiana ognia. Drzewa już wycięte koło zapór. Na wiosnę ruszają prace. Może da się coś jeszcze zrobić, choć wątpię.

P.S. zdjęcia zapór w tym wątku są ze strony www.zwardon.prv.pl - dla zainteresowanych jest tam tez artykuł o walkach w zwardoniu i grafiki o większej rozdzielczości.

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera no coś mi się na głowę albo oczy rzuciło bo nie moge tego znaleść ;/ Teraz już sam nie wiem czy widziałem to w tej książce czy może gdzieś indziej.
Tak czy siak jeszcze poszukam a póki co sorry za zamieszanie.
pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panow
No nie ukrywam ze obudziliscie sie wszyscy z reka w nocniku, o tym jak poleci droga juz troche czasu temu bylo wiadomo, choc strwierdzenie ze zęby przestana istniec w calosci jest malo pradopodobne gdyz odcinek ( co prawda symboliczny-jakies 15 metrow) za potokiem Czerna raczej nie ulegnie dewastacji, obecnie ( pisze z pamieci) jest zachowane jakies 50 metrow betonu, mysle ze zniszczeniu ulegnie mniej/wiecej 50 % substancji......... inna sprawa ze owe zeby znajduja tam w wyraznej dolince, a teren nieco podmokly ( młaka- miejscowi wiedza o czym mowe ;-)))) wiec w gre wchodzi raczej nasyp lub podpory .......pozyjemy zobaczymy.....
Kolego Militarnik niezly ten artukul o walkach w rejonie Zwardonia .......choc nie do konca tak bylo ;-)))))) z moich ustalen poczynionych z piszczałka w dloni wynika nieco inny obraz walk zwlaszcza o Rachowiec ;-))))
A co do kolegi Blezora to odpowiem Ci tyle ze pomysl budowy drogi expresowej przez Zwardon (a zwlaszcza nie potrzebnego nikomu terminala pod Mytem) byl poroniony od samego poczatku, a wiem co pisze bo pochodze z okolic Zwardonia i znam doskonale sytuacje .........droga powstala tylko i wylacznie ze wzgledu na naciski Slowakow, ktorzy wtedy grzyzli sie z Czechami ( byla wojna o oplaty tranzytowe) a oczywiscie nikt z naszych debili u steru nie popatrzyl na rachunek ekonomiczny, czy jest opłacalne budowanie drogi w ciezkim gorskim terenie, czesciowo na podporach, a czesciowo w tunelach, ktorych drążenie nota bene jest jeszcze w planach, z eknomicznego punktu widzenia lepiej te pieniadze bylo wydac na droge Bielsko- Cieszyn.
Pozdrawiam
P.S.Oprocz zebow smoka których niewatpliwie zal, zainteresowac by sie takze wypadalo przebiegiem expresowki przez Wegierska Gorke, nie orientuje sie jak bedzie ow przebieg wygladac, ale niewykluczone ze moze ona zahaczyc o polski tradytor artyleryjski Waligora z 39 roku, a to byla by strata niepowetowana,czy ktos ma wiarygodne info na temat przebiegu drogi w tym rejonie ?????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile mi wiadomo to dzialka z Waligora jeszcze dlugo nie bedzie na sprzedaz, stoi ow obiekt bowiem w/g mojej wiedzy na terenie nalezacym do Lasow Panstwowych, kolega zapewne mysli o polozonym nizej i zarazem blizej Soły, bunkrze Włoczega.
Poza tym sam fakt kupna czegokolwiek niczego tu nie przesadza, slyszal bowiem kolega o procedurze wywlaszczenia ?????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Argonauta:

Nie. Myślę o Waligórze, to z tym schronem jest działka na sprzedaż. Kolega Jagmin chyba wie coś więcej na ten temat.

Jest też procedura wpisu do rejestru zabytków lub miejsc pamięci narodowej i wtedy nie ruszą betonu. Fakt, że Polska to dziwny kraj i wszystko jest możliwe a czym coś bardziej absurdalne tym bardziej prawdopodobne.

Pozdrawiam
d007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ciewake info ze Waligora do wziecia, o tym nie slyszalem , owszem obilo mi sie o uszy ze jest ( byla ???? bo info z przed roku-dwoch)do sprzedania dzialka z budynkiem stojacym na dachu fortu, ale jesli chodzi o ta lokalizacje to to jest jednak Włoczega, fort Waligora jest jakies 300 metrow (jak nie lepiej) wyzej i jest w lesie.
Bede na miejscu i zweryfikuje informacje jak jest w rzeczywistosci.
Co do mojej wiedzy zaden z obiektow grupy warownej Wegierska Gorka nie ma statusu zabytku, moze poza fortem Wedrowiec, ktory jest miejscem pamieci narodowej, fortem tym, a w miare mozliwosci pozstalymi opiekuja sie koledzy z Klubu milosnikow Oreża Polskiego" przy Muzeum Ziemi Zywieckiej i od nich mam te informacje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam..jestem z Żywca i mam pyt.do Dominika: czy wiesz coś nt. miejsca wywiezienia" kochbunkrów które stały na miejscu obwodnicy Żywca??wspominałes cos na ich temat wiec jestem ciekaw czy masz jakies inf. dotyczace miejsca ich obecnego (albo przyszłego) zamieszkania". widziałem jak je wykopuja i składuja w kilku mscach w ok.przyszłej obwodnicy a potem..slad sie urwał:)bede wdzieczny za jakies newsy. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki Dominik:)czyli nic sie nie zmieniło i tylko mnie jakas chwilowa ślepota czy inna pomroczność jasna dopadła i nie zauważyłem ich ostatnio:)ps.mam to samo ujecie leżacych kochbunkrów na swoich zdj:)pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dominik..jak najlepiej kierowac sie na te zeby (tzn.w którym dokładnie mscu ich szukac:)?? Czy jest to może w ok. ronda przy nowej drodze w Lalikach (rejon przejscia granicznego)? Bo wg. mapy to jak dla mnie to jest to w tamtym rejonie;)Próbowałem je odnaleźc i choc jestem z Żywca i wydawało mi sie ze znam (słabo bo słabo ale zawsze;P) tamte rejony to..jak na razie pełna klapa i zero zdjec:(Z góry wielkie THNX za jakiekolwiek inf. (gg: 8838445 mail: rav1976@wp.pl)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadąc drogą z Milówki w stronę Zwardonia, dojeżdżamy do przysiółka Piekło (zabudowany teren zaraz za zjazdem z górki, za fragmentem wyremontowanej drogi). Ostatnimi zabudowaniami będą dwa domy - jeden po lewej stronie drogi, drugi po prawej (za tym domem po prawej odchodzi asfaltowa droga w prawo).

Zęby smoka znajdują się po lewej stronie drogi - kawałeczek przed tym, wcześniej opisywanym, domem po lewej stronie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, teraz wszyscy trafią. Tak mi się zdawało że te zęby są za blisko granicy żeby były polskie.
Mam przy okazji pytanie trochę OT ale tyle tu osób z tamtej okolicy. Przy szlaku czerwonym z Mladej Hory na Rycerzową, bliżej jeednak MH z lewej strony są jakieś pozostałości po jakby ziemiankach albo stanowiskach. Co to jest? Z kolei po prawej kilka metrów od szlaku jest pojedyńcza mogiła, słyszałem kilka wersji, najbardziej prawdopodobna to ta że tu zmarł z upływu krwi raniony przez partyzantów (chyba sowieckich, od tego który zginął w Rycerce G., nie pamiętam nazwiska) na Rycerzowej (w schronisku?) jakiś miejscowy volksdeutsch czy kapuś. Dowlókł się w sumie spory kawałek drogi. Ktoś może potwiedzić?
pzdr,slw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Z tego:
http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=146835&page=39
wynika że szczęśliwie trasa minie schrony w WG. Z zębów jednak wiele nie zostanie.
Jeden z zębów (jeszcze w zeszłym roku):

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZGR - bardzo fajna ta strona, wielkie dzięki ! Pewien znajomy z Rycerki pewnie się ucieszy że zobaczy wreszcie jakąś mapę.
Mam pytanie czy poo drugiej stronie obecnej szosy (pod górkę i w las koło domu) też jest jeszcze jakiś odcinek tych umocnień? Bo cierpliwość rodziny się wyczerpała i nie doszedłem....
Na tej foto zęby i rów p-czołgowy z prawej (zarośnięty m.in. świerkami). Szosa w tle (tam gdzie kończy się iałe")

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wreszcie walory turystyczno-rozrywkowe :-)
Reakcje rodziny:
Najmłodsza: tata, no gdzie ten smok ?!
Średnia: No nie, znowu.....
hm.. dojrzała: Cholera, myślałam że to jakaś legenda...

Pozdrawiam w Nowym Roku !
Zdrowia i uśmiechu na codzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cyt Mam pytanie czy poo drugiej stronie obecnej szosy (pod górkę i w las koło domu) też jest jeszcze jakiś odcinek tych umocnień? Bo cierpliwość rodziny się wyczerpała i nie doszedłem....

Owszem zapora przecinala cala doline Piekla, zeby praktycznie dochodzily do samej drogi ( sa widoczne slady), po wojnie czesc zapory zostala zdemontowana( wysadzona ? ), nad droga i w lesie jest zachowany row przeciw czolgowy ale bez betonu, laczy sie pod katem prostym z przebiegajacym skrajem lasu okopem. Row jest takze zachowany za potokiem ale rowniez bez betonu -odcinak jakies 30 metrow.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie