jesien

[atego]

czy zdaniem kolegow ktorzy juz troche godzin przelatali ze sprzetem,to poszukiwania jesienia,kiedy ciagle pada,kropi,jest mokro,wilgotno,ma jakis sens?Czy sygnaly moga byc przy takiej wilgotnosci prawdziwe?Czy jest to czas gdy wykrywacz idzie na strych?
pozdrowionka :-))

[Gość]

Jeśli dysponujesz przyzwoitym sprzętem, który nie boi się wilgoci i niższych temperatur, to takie szukanie ma spory sens. Osobiście ćwiczę" drobazg (żadne tam militaria ani tp.) i zauważyłem, że w miejscach gdzie latem nie znajdowałem niczego, w namokniętej ziemi pojawiają" się (stają się wykrywalne) różne ciekawe drobiazgi. Mam na ten temat swoją teorię, ale muszę wszystko jeszcze raz dokładnie sprawdzić. W każdym razie bierz sprzęt i w teren. Pozdrawiam
Mrand

[Raned]

Używam wykrywaczy przez okrągły rok z wyjątkiem dni kiedy ziemia jest skuta lodem i kiedy jest zbyt duża pokrywa śniegu. Przy wilgotnej ziemi efekty mam lepsze, szczególnie wczesną wiosną, kiedy chwasty leżą. Jeżeli mocniej pada należy obudowę wykrywacza zabezpieczyć pokrowcem lub przynajmiej workiem foliowym.

[Etam]

Ja biegam z wykrywką cały rok poza zimą ,kiedy ziemia skuta mrozem.Jakiś miesiąc temu trafiłem na fajne pole gdzie trafiłem sporo moniaków i innego drobiazgu.Przeczesałem teren jak sie patrzy i sygnałów juz niebyło.Kilka dni temu dla sprawdzenia a było po deszczach,mokro i błoto poszedłem na to pole.Miałem znów sporo trafień i myślę że ta wilgotność jednak troszke pomaga.Niewiem na jakiej zasadzie ale pomaga.
Z wyrazami szacunku Etam Artur

[Raned]

I jeszcze uwaga dla tych, którzy nie wiedzą, że nawet wtedy kiedy ziemia jest zamarznięta na polach to z powodzeniem można szukać w lesie.

[watorresbo]

Witam
Masz racje że i w zimie można szukać w lesie (oprócz leśnych ścieżek bo te zamarzają)wystarczy przegarnąć śnieg ...ściólkę i ..... :)