roman1968 Napisano 26 Listopad 2006 Autor Napisano 26 Listopad 2006 Prosze o radne czy do pękniecia hełmu ok 10cm zastosować spawaniwe czy wystarczy żywica epoksydowa
sierhant Napisano 27 Listopad 2006 Napisano 27 Listopad 2006 Spokojnie zywica wystarczy wedlug mnie to bedzie lepsze niz spawanie.
don66 Napisano 29 Listopad 2006 Napisano 29 Listopad 2006 Żywica jest prostsza w użyciu i lepiej się nadaje. Możesz użyć gotowej pasty szpachlowej do samochodów na bazie żywicy jest lepsza w nakładaniu nie spływa.
Queis Napisano 5 Grudzień 2006 Napisano 5 Grudzień 2006 Jak pospawasz to bedzie pewne na 100% a kit zawsze moze odpasc chyba ze wypiaskujesz no to moze , ja zawsze spawam wyszlifuje i niema sladu a kit zwieksza wage no izawsze widac .
acer Napisano 24 Grudzień 2006 Napisano 24 Grudzień 2006 Panowie, przecież kolega nie jedzie w tym hełmie na linię frontu pod Kurskiem.........
roman1968 Napisano 24 Grudzień 2006 Autor Napisano 24 Grudzień 2006 w tym miejscu było minimalne pekniecie
jaca2003 Napisano 24 Grudzień 2006 Napisano 24 Grudzień 2006 Boze widzisz i nie grzmisz????????????Pozdrawiam
VASILI Napisano 25 Grudzień 2006 Napisano 25 Grudzień 2006 Co ty tu chcesz szpachlować? To MIKROSKOPIJNE pękniecnie na daszku? Chłopie im hełm ma więcej takich ubytków tym lepiej. To nadaje mu klimat. Nigdy w życiu nie pownienes malowac ani szpachlowac hełmów w takim stanie. Co innego gdy patrząc w hełm widzisz własne nogi :) czy podłoge.. Ale Jezuniu drogi takich hełmików się nie szpachluje i nie maluje! Zostaw go juz jak jest i postaw na pułce. Nie kalecz go juz...pzdr.
roman1968 Napisano 25 Grudzień 2006 Autor Napisano 25 Grudzień 2006 Hełm zostaje w takim stanie jak obecnie dziekuje za porade.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.