Słowacja - Kapisova 2006

[MK]

Jako obserwator potyczki wojsk germańskich z sowieckimi zamieszczam kilka zdjęć. Rekonstrukcja odbyła się w Kapisovej, niedaleko od polskiej granicy. Pogoda udała się fantastycznie, a rekonstrukcja? Sami zobaczcie.

Na początku był chaos"

[MK]

Oko przyciągał transporter... bezproduktywnie szukaliśmy innych pojazdów ale poza stacjonarnymi T-34 nic nie widniało na horyzoncie.

[MK]

Rozpoczęcie rekonstrukcji nieco się przeciągnęło... :/ No ale w końcu ruszyli. Rosjanie mieli swoich ludzi na widowni, którzy sukcesywnie eliminowali kolejnych żołnierzy wroga.

[MK]

Ze wzgórza huczały T-34

[MK]

Jednak trafione spłonęły ;)

[MK]

Nagle z krzaków wyjeżdżają kolejne OT! Na pierwszym planie wunderwaffe SdKfz 666.

[MK]

Dwa transportery atakują, trzeci chyba padł bo zgasł nagle i zaczął się palić i dymić.

[MK]

Transportery wracają po udanej akcji dostarczenia żołnierzy na linię frontu!

[MK]

batalion cyklistów w ilości 1 pojazd + 1 żołnierz przemierzał pole bitwe wszerz i wzdłuż.

[MK]

Zadymiarze dymili nieźle.

[MK]

Po dłuuuuugich walkach i odwrotach Niemców w końcu Rosjanie ruszają w pieriod.

[MK]

Na spotkanie im wyruszyły transportery.

[MK]

Wehrmacht atakuje!

[MK]

Dzielni krasnoarmiejcy unieruchomili jeden z transporterów!

[MK]

Szaleni pancerniacy byli wszędzie, nawet robili za medyków.
Pozdro dla pancerniaków ;)

[MK]

Pole minowe eksplodowało! Ciekawe kółko się również pojawiło.

[MK]

Eksplozje przenosiły się coraz bliżej okopów.

[MK]

Zadymiarze dymili do swoich własnych kamratów.

[MK]

Pojedynek się zaostrza.

[MK]

Trzeba ewakuować armatkę, gdyż...

[MK]

... Rosjanie atakują coraz mocniej!

[MK]

Wdzierają się nawet do okopu.

[MK]

Jednak na transporter nie ma mocnych.

[MK]

Dzielny reporter/kamerzysta powinien otrzymać odznakę dzielnego reportera/kamerzysty. Sprzęt oczywiście z epoki ;)

[MK]

Pierwsi jeńcy... co się dzieje? Rosjan ubywa...