Informacja na temat zagadkowej bardzo starej urny

[rangers]

Witam
Chciałbym się Was zapytać czy wiecie co to jest za znalezisko, które znajduje się od dłuższego czasu w moim domu. Zauważyłem, że od pewnego czasu zaczeła powoli pękać. Chciałbym coś z nią zrobić ponieważ nie chce żeby takie znalezisko przepadło w odchłani. Co o tym sądzicie ?

O to te znalezisko:
http://img214.imageshack.us/img214/6095/urna1ls1.jpg
http://img182.imageshack.us/img182/3410/urna2je3.jpg
http://img182.imageshack.us/img182/1479/urna3cd8.jpg
http://img182.imageshack.us/img182/7214/urna4yb3.jpg
http://img182.imageshack.us/img182/8898/urna5tm9.jpg

[habs]

Cześc .
Proponuje wrzucic problem na forum konserwacja
urna prawdopodobnie musi być zakonserwowana jakimiś preparatami bo się rozpadnie a szkoda bo może być cenna .
Pozdrawiam habs

[Jadzia]

Przepiękna rzecz!!!
Nie wnikam skąd ją masz, ale jeśli chcesz ją uratować to kup w sklepie chemicznym klej do ceramiki i po prostu ją podklej, nie widzę innego wyjścia. Jeśli nie dostaniesz takiego kleju, możesz spróbowaćkropleką, ale nie daję gwarancji, że się uda.
pozdro
Jadzia

[kopijnik2]

pękanie jest wynikiem powstawania naprężeń w wyniku nierównomiernego wysychania warstw pow. i wewn.
jeżeli wyrównasz i zwiększysz wilgotność proces powinien ustać.
pomysł: zamykając pory ceramiki zmniejszysz parowanie...
ale skonsultuj się z konserwatorem ...

[Łukasz]

Witam!

A może warto oddać owy dzbanek ;-) do jakiegoś muzeum? Osobiście uważam, że to ciekawy eksponat i wspaniale zachowany. Niech fachowcy go zakonserwują. Szkoda, żeby się rozsypał. Kropelka, czy inne kleje jedynie zepsują obiekt. To tak samo jakby poxipolem skleić żabkę bagnetu...

Pozdrawiam, Łukasz

[Jadzia]

Witam,
Łukasz napisał: Kropelka, czy inne kleje jedynie zepsują obiekt. To tak samo jakby poxipolem skleić żabkę bagnetu... "

Z całym szacunkiem, ale konserwatow w muzeum również użyje kleju do ceramiki, ewentualnie uzupełni większe szpary gipsem. Wiem coś o tym i dlatego napisałem poprzedni post a nie dlatego, że nic lepszego nie przyszło mi do głowy.
pozdrawiam
Jadzia

[rangers]

Jest to prawdopodobnie urna pochowna". Wynika to z tego, że znajdowały się tam jakieś szczątki ludzkich kości. No na śmietniku to nie leżało. Nie byłoby w tym żadnego sensu jeśli miałbym się takim czymś bawić. Urna znajdowała się na znacznej głębokości pod ziemią tak więc jakoś się zachowała. Na tym terytorium znajdowała się i prawdopodobie znajdują się jeszcze jakieś urny. Moge zagwarantować, że nie jest to żaden falsyfikat tylko co mogą znaczyć zwykłe słowa - jak by mógł ktoś przytoczyć.
Chyba jednak pozostaje mi się skonsultować się z jakimś pobliskim muzeum czy coś w tym rodzaju. Wielkie dzięki wszystkim za pomocne odpowiedzi.
Pozdrawiam

[Jadzia]

Skoro twierdzisz, że jest tam skąd ją masz więcej takich to zgłoś stanowisko archeologiczne w najbliższym muzeum archeologicznym, na 100% będzie tam ktoś kto udzieli Ci fachowej pomocy w temacie konserwacji.
pozdro
Jadzia

[rangers]

To jest tak, że już kiedyś zgłoszono, że widziano jakieś zabytki archeologiczne i zamknięto ten obiekt na jakiś dłuższy czas. Teraz znów zaczęto kopać co w rezultacie znaleziono nowe urny. Sądze, że znajduje się tam jakiś cmentarz. Ale wnioskując z tego, że dalej są tam te unrny to zabardzo im chyba nie zależało na tym całym znalezisku. Nie przeszukali dokładnie terenu. Tak więc po co znów zgłaszać. Nie potrzebnie będą zamykać kolejny raz dany obszar na nie wiadomo jaki czas. Niestety tak działa nasz kraj i nigdy nie wiadomo co robić....
Pozdrawiam