past Napisano 15 Wrzesień 2003 Autor Napisano 15 Wrzesień 2003 WitamOstatnio pojawił się temat uzywania soli w elektrolizie. Cały czas używałem kwasku cytrynowego lub kreta , ale obecnie mam dość duży przedmiot i użyłem soli (roztwóe jakieś 5% do 10%) i zawsze przy elektrolizie wydobywały się bąbelki , obecnie nic ????? Jaki może byc powód???
Cyrograf15 Napisano 15 Wrzesień 2003 Napisano 15 Wrzesień 2003 Wiele możliwości. Brak kontaktu, za mało soli, za mały prąd...Wojtek
past Napisano 16 Wrzesień 2003 Autor Napisano 16 Wrzesień 2003 chyba soli było za mało , z kolei teraz jest za dużo woda sięgotuje , brzeszczot się rozpuścił w 2 godziny , a natężenie 10 A mimo że prostownik nastawiony na minimum :-)))
Cyrograf15 Napisano 16 Wrzesień 2003 Napisano 16 Wrzesień 2003 Daj w szereg zarówkę 12v,21w od stopu.Wojtek
Gość Napisano 19 Wrzesień 2003 Napisano 19 Wrzesień 2003 Ja uzywam soli, wsypuje tyle, zeby byla dobrze slona woda. prostownik włączam normalnie na 220 wolt i czekam. Wszystko pieknie wychodzi.
beyo Napisano 2 Październik 2003 Napisano 2 Październik 2003 Z tą solą to radziłbym ostrożnie, bo podczas elektrolizy wydzielać się może chlor, który bardzo lubi" nadgryzać metale. Zamiast tego radzę użyć sody kaustycznej albo oczyszczonej (ale broń Boże czyścić aluminium metodą elektrolityczną, tym bardziej w sodzie kaustycznej).
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.