Skocz do zawartości

elektroliza bagnetu


mikipad

Rekomendowane odpowiedzi

Witam szanownych kolegów i proszę o poradę.
Fotografia przedstawia wykopanego M71, którego chciałbym poddać elektrolizie. Po przeczytaniu wielu postów na temat elektrolizy elementów stalowo-mosiężnych, stwierdzam, że zdania uczonych, w tej materii są bardzo podzielone. Nie wiem zatem, czy elektroliza w roztworze soli kuchennej działa destrukcyjnie na mosiądz, czy nie. Proszę zatem doświadczonych praktyków o pomoc.

Pozdrawiam Mikipad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pisz na forum. Elektrolizy nie należy robić z rzeczami mającymi elementy z aluminium. Mi tem lebel po elektrolizie nie wyszedł, spodziewana rdza nie odpadła, był już wcześniej przez poprzedniego właściciela jakimś kwasem próbowany (zatrzask), jeszcze chcę go pomęczyć. Elektrolizy w soli nigdy nie robiłem.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem i dziękuję.
Intencją mojego pytania było rozwianie wątpliwości przez praktyka problemu, który wielokrotnie na forum był poruszany, tj. czy mosiądz ulega degradacji podczas procesu oszyszczania metodą elektrolizy. Dyskusje toczyły się, zdania na temat były różne, ale ja nie znalazłem rozstrzygającej wypowiedzi. Jak ktoś napisałł ak", to za chwilę ktoś napisał ie".
Oczyszczanie nie ma dotyczyć elementów wykonanych z mosiądzu a połączonych z nim elementów stalowych (tak jak w przypadku przedstawionego na zdjęciu M71). Mosiądz jest oczywiście wolny od korozji, pokrywa go jedynie patyna, natomiast nit, śryba, sprężyna, zatrzask i głownia wymagają usunięcia rdzy. To samo dotyczy górnego okucia w którym jest pokryty korozją stalowy dławik.
Być może ktoś przerabiał problem w praktyce i ostatecznie będzie mógł rozwiać moje wątpliwości. Bagnet o który chodzi nie jest niczym nadzwyczajnym i po prostu wsadzę go w końcu w elektrolit, podłącze prądy i zostanę sam praktykiem. Zawsze jednak jest miło podyskutować aukowo".

Pozdrawiam Mikipad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mosiądz, to stop z duża zawartością miedzi, może się z niego trochę wypłukiwać cynk w procesie elektrolizy, który jest bardzej aktywny niż żelazo. Można by próbować ewentualnie polakierować mosiądz lakierem rozpuszczalnym w rozpuszczalniku, po elektrolizie zmyć lakier i po kłopocie.
Pozdrawiam
P.S. Lebelka może spróbuję raz jeszcze w weekend ruszyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem tego lebela, rękojeść trochę czernieje, ale nic poza tym nie dzieje się z mosiądzem, zresztą to zabarwienie łatwo schodzi. Jeszcze muszę uruchomić zatrzask, coś nie idzie. Zauważyłem poniżej zatrzasku na głowni takie wyfrezowane wgłębienie na krawędzi. Czy to może służyło do zatrzaskiwania bagnetu w pochwie?
Mikipad: w NaOH możesz spokojnie elektrolizować.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziło mi o zatrzask pochwy, bo berthier ma coś takiego - to wyfrezowanie, żeby się nie wysuwał z pochwy. A co do zatrzasku do zakładania na karabin, to faktycznie pierścień jest zgięty w okolicy oczka na lufę. Jeden jedyny plus to taki, że po przeciwnej stronie zatrzasku jest dziurka i wpuszczam tam WD-40 na gorąco. Może się da uruchomić. Rękojeści nie zdejmę, bo to jest ta wersja z zakrętką stalową od góry, niestetu góra jest zbita młotem.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rękojeść z wykopu w dobrym stanie to nie problem (tak na marginesie). Trzeba odkęcić tę nakrętke od spodu, wykręcić śrube z boku ograniczającą obrót pierścienia zatrzasku, zdiąć rękojeść i dopiero wybijać pierśień z jelca. Po obruceniu (wybiciu z jelca) da się go zdiąć i wyprostować. Aby działał musi się lekko obracać na rękojeści.
Wojtek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie