Skocz do zawartości
  • 0

Zagadka w polskim schronie


victor

Pytanie

Napisano

Pytanie do znawców tematu do czego mogły słuzyć te dwa krótkie płaskowniki przytwierdzone na śruby do podłogi usytłowane pod kątem wzglęem siebie, po prawej stronie za progiem tuż pod nogami w wejściu do pomieszczenia bojowego. ???? Najpierw myslalem, że to może coś powojennego ale śruby są zintegrowane razem z podłogą umieszczone najprawdopodobniej w trakcie procesu budowy schronu...

5 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

A to jest to pomieszczenie bojowe, na wprost kibel, po prawej nie widoczny na zdjęciu otwór do komunikacji optycznej, po prawej cześc wnęki na pisuar po prawej stronie na ścianie (nie widoczne na zdjęciu) miejsce prawdopodobnie po mocowaniu wentylatora. Czym mogą być mocowaia na wcześniejszym zdjęciu, do czego mogły służyć???

Napisano
Witam
Wg. zdjęcia i tego co pisałeś to wygląda na część nóżek z podstawy pod wentylator ręczny do odsysania gazów znad ckm w polskim schronie bojowym. Pisze, że część bo reszta zniknęła.
Jeżeli to jest z tego co zrozumiałem w izbie bojowej to by sie zgadzało. O sensowności umieszczenie tej podstawy w tym miejscu nie dyskutuje-tak też robili.
Druga para takich śrub powinna być oddalona o jakieś 100cm. U nas na Śląsku jeszcze do niedawna było tego sporo.
Gratuluje dobrej roboty w Nowogrodzie! Tak trzymać!
Pozdrawiam
Piotr
Napisano
IwoJima nie wiem czy zauwazyles ale te niby nozki znajduja sie na srodku drzwi wejsciowych(lub blisko srodka) do izby.Wyglada to troche dziwnie aby wentylator blokowal dojscie do drzwi.Moze jest to element blokowania drzwi od srodka izby.Wszystkie drzwi otwieraja sie w strone wewnetrznych korytarzy schronu.
Napisano
Taaa to by sie mogło zgadzać IwoJima że to od podstawy pod wnetylator ale do silnka bo wentylator byl umocowany na 4 śruby do ściany u nas były inne niż u Was na śląsku, bardzo podobne do czeskich jak duże muszle ślimaka, mamy takie dwa. Niestety nie ma drugiego mocowania jak mówisz ani śladu po nim byc moze było, w drugiej izbie bojowej tez nie ma śladu.

Do malpa: a wentylator i tak przeszkadzał we wchodzeniu i wychodzeniu bo i tak zajmował część wejscia, po prostu pomieszczenie było zbyt małe. W drugim pomieszczeniu wisiał na bocznej ścianie i nie przeszkadzał.

Dzieki za gratulacje, schron juz jest malowany wewnatrz. Na wątku rekonstrukcji bitwy w Nowogrodzie wiecej fotek i będzie jeszcze więcej.

Pozdrawiam, dzięki za pomoc.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie