Fałków

[Martin]

A ja polecę Fałków koło Końskich.

Stary kościół , stary cmentarz z ciemnym zaułkiem" żołnieży poległych podczas I wojny światowej , urokliwy stary zameczek , piękne lasy i na rozrywkę ;) jest jedno dobre miejscowe kuriozum" lokalowe , a ponadto jest to jedyne znane mi miejsce , w którym pogodę na następny dzień ustala się po dżwięku przejeżdzającego pociągu ( wszelakie prognozy pogody chowają sie przy skuteczności tego sposobu)

Na zachętę zdjęcia ruin zameczku.

pzdr.

[Martin]

1.

[Martin]

2.

[Martin]

3.

pzdr.

[acer]

Jest tam dość duży tartak o swojskiej nawzwie Chajmat".
Dużo drewna kupują.

[Martin]

No całkiem możliwe , ale :
po piersze : nigdy drewnem nie handlowałem :)
po drugie: po wizycie w : miejscowym kuriozum" lokalowym , nigdy do takowego obiektu nie dotarłem :)

Tak czy owak , polecam ! :)

pzdr.,

[acer]

heh, po prostu moje Nadleśnictwo dość dużo drewna sprzedaje, tam, wypisując kwity wywozowe bardzo często wybiera się adresata/odbiorcę Chajmat" Fałków, zdaje się jeden właściciel nazywa się Skawiński.

Ale co tam, wiem że jak się wejdzie do kuriozum knajpy to można nigdzie potem już nie dotrzeć jak pod stół :)))
czysta empiryka.

Wykrywacz i obejść koło tych ruin.

[Martin]

Wykrywacz i obejść koło tych ruin."

Byłem kilkakrotnie wokół zamku , koło starego cmentarza i na okolicznych polach , fantów zero ( dosłownie), na polach co zastanawiające ( ze względu na historyczną przeszłość tych okolic) prócz zera znalezisk , zero ceramiki), pierwsze fanty , najczęściej kopiejki i łuski Mannlicher'a zaczynają się przy Skórnicach .

Ale co tam, wiem że jak się wejdzie do kuriozum knajpy to można nigdzie potem już nie dotrzeć jak pod stół :)))
czysta empiryka."

No jakby na to nie patrzeć.

Reasumując , jeżeli wypad z wykrywką , to odradzam ( no chyba , że ktoś będzie miał więcej szczęścia niż ja ) , jeżeli wypad czysto turystyczny" to jak najbardziej zachęcam :)

pzdr.

---

Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Martin 09:51 10-08-2006

[fitter]

Powiedz Pavelock gdzie to trafiłeś, ja tylko w tamtym rejonie znalazłem kilka łusek i rosyjskie kopiejki,moze w sierpniu znów tam zawitam. pozdrawiam.