grove3 Napisano 25 Czerwiec 2006 Autor Napisano 25 Czerwiec 2006 Witam Żeby nie zaśmiecać ciekawego wątku , który i tak się długo otwiera piszę tutaj .Frozzer jeżeli twój post odnosi się do mojego w temacie Tannenberg , to nie uważam że jest to złotonośne i Bóg wie jak obfitujące miejsce . Ja poprostu mieszkam w takich okolicach gdzie mam zerowe szanse na znalezienie np. carskiej klamry , która jest jedną z niewielu jakie mi się podobają .Za to mogę szybciej niż gdzie indziej znaleźć takie sprzęty że niejeden dałby sobie obciąć klejnoty żeby takie coś znaleźć.I nie jest to jakiś zgniły MG lub coś w tym stylu .A jeżeli nie wierzysz w zrzuty broni itp . w okolicy Wrocławia i sąsiednich województw to znaczy że nie widziałeś a w mądrej księdze jest napisane coś o tych którzy nie widzieli.W promieniu 30 km. od mojej miejscowości w prywatnych rękach znajduje się conajmniej 3 szt . FG42 .Ciekawe ile jest w całej polsce ??Jest także marny bo marny ale jest MG34/41 i chociaż nawet Niemcy nie wierzą że to jest to , to jednak jest .Ciekawe ile osób na świecie może się pochwalić takim okazem ? Wszystkie te rzeczy nie pochodzą z ziemi lecz ze zrzutowisk . Gdyby nie porąbane prawo to znaleziska takie jak ostatnio pokazywane na jakiejś zachodniej stronce polskie Mausery byłyby marnym fancikiem w porównaniu ze znaleziskami , które nie są pokazywane szerszemu gronu .Jest może jeszcze jedna opcja może po prostu boisz się najazdu wakacyjnych szukaczy pod Tannenberg i specjalnie zaniżasz poziom tego misjsca . Mnie się nie musisz obawiać ponieważ nie interesuje mnie jazda kilkaset kilometrów żeby sobie pokopać . Mam dość swojego i myślę że wystarczy mi do końca życia i jeden dzień dłużej .I tak twierdzę że rzeczy znajdowane tam są bardzo ładne i wolę oglądać carskie orły niż niemieckie wrony , których już mam dość .I jeszcce jedno :Artykułów w gazecie Odkrywcy " nigdy nie czytałem i raz w życiu tylko przekartkowałem .SzacuneczekPozdrawiam
acer Napisano 25 Czerwiec 2006 Napisano 25 Czerwiec 2006 Panowie.....Nie ma się co kłócić.Wiadomo że są w rękach prywatnych, nawet nie kolekcje a pojedyncze egzemplarze rarytasów kolekcjonerskich że mała bańka. Z wiadomych względów w podziemiu. Wiadomo że wychodziły w Polsce japońskie karabiny maszynowe.Tannenberg to miejsce znane jak Mierzeja czy Ruski Bród, wiadomo zawsze będzie się tam zjeżdżać mnóstwo ludzi w nadziej trafienia tego super fanta.Podobnie Wrocław i okolice.Sam osobiście nie pojechałbym wieleset kilometrów.Nie chce mi się. Nawet w ten weekend nie ruszyłem się z powodu niechciejstwa, zimnego piwa z colą i wygodnego fotela i TV. Poczekam na Urlop.Pozdrawiam panów i życzę trafień.
VASILI Napisano 26 Czerwiec 2006 Napisano 26 Czerwiec 2006 a tak apropo twojej wypowiedzi grove3. To chciałbym cię prośić o ile jest to mozliwe o zdjęcie tego mg34/42... pewnie nikt z nas sie nie spotkał z czymś takim, lub nie widział nawet owego egzemplarza....Jesli ma ktoś jakieś zdjęcia, stronki gdzie moge znaleść owy mg34/42 to prosiłbym kontakt na gg 3167012 lub maila djlinas@tlen.pl P.S Przepraszam za to ,że nie na temat ale nie chciałem robić osobnego wątku żeby zbędnie nie zaśmiecać forum...pozdro
grove3 Napisano 26 Czerwiec 2006 Autor Napisano 26 Czerwiec 2006 WitamJa wcale nie próbuję wywoływać kłótni tylko bardzo mnie zdziwiło że kolega Frozzer tak zareagował na pochwałę tego wątku oraz znalezisk . Nie jestem początkującym kopaczem któremu podoba się wszystko co zostało wykopane i potrafię poznać czy miejsce jest dobre czy nie .Vasili nie 34/42 tylko 34/41 http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=263022Pozdr
Frozzer Napisano 9 Lipiec 2006 Napisano 9 Lipiec 2006 grove3 - sory ze tak pozno odpowiadam, ale na forum odkrywcy wchodze z zadka, i tylk oz nudów, a do dzialu takiego jak towazyskie praktycznie wogole nie zagladamotóż - moim postem nie piłem wcale do ciebie i nie wiem czemu na mnie naskakujeszw zrzuty pod wroclawiem wierze - bo mialem z nimi do czynienia, tak samo jak i z mierzeja a i o bieszczadach mam pojęciemoj post byl ogolnym stwierdzeniem - ze tannenberg, o którym jeszcze 2 lata temu prawie nikt nie slyszal, i nie rozmawial urusł do roli mitu jakim teraz jest opowiesc o fantach na mierzei jak i pod wroclawiem.to miejsce jak kazde inne, gdzie latami trzeba wypracowac sobie znaleziska, trzymajac w tajemnicy swoje miejsca i po prostu szlag mnie trafia, jak za jakis czas czytam w odkrywcy przewodnik po tannenbergu.kiedys tam sie jezdzilo spokojnie i zadnej duszy w lesie - teraz jest istna batalia z poszukiwaczami i straza lesna.smieci walaja sie wszedzie, dolow wiecej jak igiel sosennych.i to mnie wkrw...a. kiedys do lasu jezdzilem sie odprezyc i wspolkowac z przyroda - a nie chowac sie po krzakach. ja po prostu nie mam teraz miejsca na wyjazdy weekendowe.na forum ludzie umawiaja sie na wspolne wypady na tannenberg, wierzac ze niewiadomo jakie skarby wyciagna, jada i co? i nic nie znajduja - to mnie denerwujenajazdu wakacyjnych szukaczy wcale sie nie boje - i poziomu tego miejsca nie zanizam, bo on nadzwyczajnie jest niskiprzyjedz - i sie przekonajja natomiast nie rozumiem czemu chwalisz sie czyimis znaleziskami ? co to ma na celu?koncze ten post bo i upal niemilosierny, i pisac m isie nie chce na forum, ktorego poziom uwazam za mierny - wlasnie przez takie pieniactwo i skakanie sobie do gardelrobienie z igiel widel, i wywlekania klakow na forum publiczneja nie mam zamiaru nikogo oczerniac i z nikim sie klucictak wiec na odpowiedz w kolejnym poscie mozesz przestac liczycpozdro
Frozzer Napisano 9 Lipiec 2006 Napisano 9 Lipiec 2006 ps. - o mg34/41 akurat slyszalem, widzialem jego zdjecia na forum PS i na WAF i wybacz, ale troche zawyzasz poziom tego znaleziskanawet niemcy nie wierza w jego istnienie - a to ciekawe stwierdzenie, bo czytalem pare publikacji na ten temat, nawet dysponuje zdjeciem z muzeum gdzie stoi taki w 100% oksydzie - nie wierzysz? prześle skan
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.