Wyschnięta rzeka, a w niej...

[Rumburak]

Oto depeszka PAPu z wczoraj, albo z dzisiaj?

Serbia i Czarnogóra/Ostrzeżenie przed wojennymi wrakami w Dunaju

21.8.Belgrad (PAP/AP) - Władze serbskie zakazały w czwartek
zbliżania się do wraków niemieckich rzecznych okrętów wojennych,
jakie ostatnio wyłoniły się z opadających wskutek upałów wód Dunaju.


?Z powodu uzasadnionych podejrzeń, że na dziewięciu zatopionych
okrętach może się nadal znajdować ostra amunicja, zakazuje się
zbliżać do nich? - ogłosiły władze lokalne w mieście Prahovo,
niedaleko miejsca, gdzie Dunaj staje się graniczną rzeką serbsko-
rumuńską, opuszczając granicę bułgarsko-rumuńską.

Wraki stanowią pozostałość niemieckiej ewakuacji z Rumunii po
przejściu tego państwa na stronę koalicji antyhitlerowskiej pod
koniec sierpnia 1944 roku. Akcję przerwania się niemieckich
okrętów z wojskiem na pokładzie od ujścia Dunaju w okolice
Belgradu opisuje w swych wydanych także po polsku wspomnieniach
?10 lat i 20 dni? ówczesny dowódca Kriegsmarine, admirał Karl
Doenitz.

Najniższy od stu lat poziom wód Dunaju znacznie ograniczył
żeglugę ciężkich barek na serbskim odcinku rzeki. Ostrzeżenie
przed wrakami zostało skierowane zarówno do załóg nawigujących tam
nadal mniejszych jednostek transportowych, jak też pływaków i
żeglarzy, traktujących wojenne relikty jako atrakcję turystyczną.
(PAP)

POZDR
PS. Na forum są fotki TK3 i innych czołgów sfotografowanych przeze mnie w twierdzy Kalamegdan w Begradzie. Czytajcie kilka postów niżej.