Skocz do zawartości

Spalone(?) magazynki do szturma


dect

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

i takie całe i popękane bąble na powierzchni. Gdzieś wyczytałem, że tworzą się takie pod wpływem wysokiej temperatury. Możliwe, że magazynki były w ognisku? Jak to wyczyścić? Pewnie są rozhartowane i nie chcę ich rozwalić do końca. Co sugerujecie - szczota na wiertarce i elektroliza czy od razu elektro?

Jeżeli ktoś już się z takim przypadkiem spotkał to proszę o radę - z góry dzięki.

Napisano
Horst ma racje kiedyś dawmo na początku cos podobnego zaczełem czyścić-mechanicznie -wszysko sie rozpadło albo wyszły duże dziury-pozdro
Napisano
Przejechałem nieco szczotą i po pierwszym czyszczeniu wiem, że na fabrycznie nowe to nie będą wyglądały ;) ale z drugiej strony jakieś kosmicznie wielkie dziury też się nie porobiły. Zrobię z jednego królika doświadczalnego elektrolizując go.

Dzięki Panowie
Pozdrawiam
Napisano
Blacha jest cienka i pewnie mocno przeżarta... obawiam się że eśli je zelektrolizujesz, to pewnie będą wyglądały jak sito (oczyszczą się wszystkie dziurki). Ja juz bym chyba lepiej jechał mechanicznie, np papier ścierny.

No ale spróbuj z jednym i powiedz jak wyszło :)

Pozdrawiam
Napisano
Po elektrolizie dziury wyjdą ale zostanie zdrowy metal. Po takiej próbie poznasz stan faktyczny. Na razie wydaje ci się że masz magazynki, to może okazać się tylko iluzją.
Wojtek
  • 2 weeks later...
Napisano
DECT. jak skończysz renowacje prosiłbym o fotki. Ja wczoraj poddałem elektrolizie mauzera.. :( łednie wyglądał przed elektrolizą.. ale potem pokazały się w kilku miejscach paskudne ubytki... ale i tak sie nieźle trzyma..Osobiście radziłbym Ci z nimi na szczotke.. a potem szybko zakonserwuj bo po oczyszczeniu szczotką szybko zaczna rdzewieć.Jak oczyścisz to do ropy na 2tyg.. potem konserwacja np. smarem grafitowym
Jeśli natomiast chciałbyś porównać wyniki działania szczoty i elektrolizy to daj jeden do elektro.. a drugi na szczotke i sam zobaczysz co z resztą zrobić.

pozdrawiam
Napisano
Witam. Znalezione przeze mnie magazynki do stg 44 też wyglądały podobnie, więc przypuszczam że one wszystkie po prostu tak korodują. Moje znalazłem przypadkowo, zagrzebane w śćółce leśnej, więc ich stan określam na słaby. Próbowałem na jednym elektrolizy, ale dałem spokój bo została z niego tylko rdzawa siateczka. Całą zimę leżały w ropie i teraz w stanie oryginalnym" prezentują się całkiem nieźle. Przy okazji pytam znawców tematu ile takich magazynków miał na wyposażeniu pojedynczy żołnierz, bo w jednym stanowisku ogniowym było ich całkie sporo.Pozdrawiam

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie