sexo Napisano 25 Maj 2006 Autor Napisano 25 Maj 2006 takie rzeczy dzieja sie u nas:Rozbój w biały dzień Dwóch napastników, którzy w biały dzień napadli we wtorek w Bażantarni na 40-latka poszukującego skarbów, znalazło się po kilku godzinach w areszcie.Do zuchwałego napadu doszło ok. godz. 15 na leśnej drodze między ulicami Marymoncką i Chrobrego. Napadnięty 40-latek przy pomocy wykrywacza metalu poszukiwał przedmiotów ukrytych pod ziemią. Podczas tej pracy został brutalnie obezwładniony przez dwóch napastników. Bandyci ukradli mu sprzęt do poszukiwań, aparat cyfrowy i plecak warte ponad 2 tysiące zł.Zatrzymanie sprawców było możliwe dzięki temu, że jadący na interwencję patrol skontrolował po drodze dane dwóch mężczyzn - potem okazało się, że to poszukiwani bandyci. W mieszkaniu 19-letniego Juliana D. znaleziono skradzione przedmioty. On i jego kompan - o rok starszy Grzegorz O., trafili do aresztu. Rozbój , którego się dopuścili , jest zagrożony karą od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. zrodło:http://www.portel.pl/artykul.php3?id_akt=18214&id_dz=5z naszej strony trwaja działania wyjasniające, czy napastnik nie był jednym z naszego grona.jeśli sprawa się bardziej wyjaśni, poinformuję reszte. obyśmy się mylili.pozdrawiam
sexo Napisano 25 Maj 2006 Autor Napisano 25 Maj 2006 dla uscislenia chodzi o Elblag, narazie sa tylko domysly, nie oskarzenia, wiec rzucac tu nie bedziemy, jutro uruchomie zrodla na komendzie i bede znal nazwiska i adresy.
BartekB Napisano 25 Maj 2006 Napisano 25 Maj 2006 Sexo, szkoda przeszkadzać panom na komendzie w pracy. Na konkurencyjnym forum sprawa jest dokłądnie wyjaśniona.http://www.poszukiwanieskarbow.com/Forum/viewtopic.php?t=26786
tomislaw1 Napisano 25 Maj 2006 Napisano 25 Maj 2006 Takich sk......nów to tylko szpadlem w lep i do gazu!!!! Tez mialem taka sytuacje, tylko tyle ze na plazy.Nie zycze nikomu takich wrazen. Dobrze ze ich zlapali. A mowia ze organy scigania nic nie robia...Pozdrawiam T
Parowóz Napisano 25 Maj 2006 Napisano 25 Maj 2006 a Wercyna nadal nie ma ,ze Szczecina nie jest tak daleko do Elblaga.
Maniek7_2006 Napisano 25 Maj 2006 Napisano 25 Maj 2006 jakbym k... takich ch... spotkał to bym przez łeb jakim kijem p.... Pzdr.PS. Przepraszam, za wulgaryzmy ale takie rzeczy to tylko w Polsce się mogą dziać, teraz na szukanie to trzeba jakiś gaz zabierać po spokojnie pochodzić już nie można.
piotrek_k Napisano 25 Maj 2006 Napisano 25 Maj 2006 :( Dobrze że na wykopki nie chodze sam uff...odpukać:(pozdrawiam
sexo Napisano 25 Maj 2006 Autor Napisano 25 Maj 2006 bartek - wiem co i jak, jarek - sas zdal mi relacje po powrocie z komendy. my na wykopki w sumie tez sie grupa zapooszczamy, tym razem byli we 2, mi praca nie pozwolila, pytam sie co wygrzebali, a on mi nawija, ze mu 10 strzelili, myslalem, ze sobie jaja robi, bo cos takiego sie nie zdarzalo.a w pracy mundurowce przeszkadzac nie bedziemy, tylko sie lepiej dowiem kto podniosl reke na kopacza ;>i jak to mowil wielki, polski filozof: sad, sadem, ale sprawiedliwosc musi byc po naszej stronie" i 2 granaty to ja mam jeszcze w swiatecznym ubraniu" :)
hangedman Napisano 26 Maj 2006 Napisano 26 Maj 2006 To juz przegięcie by napadać na poszukiwaczy takich jak my!!! Jutro choć nie jade sam w teren wezme ze sobą gaz ..saperką tez można wiele zdziałać więc nie radze durniom nawet próbować! Pozdrawiam!
krzyżak Napisano 26 Maj 2006 Napisano 26 Maj 2006 A ja zawsze na wykopkach mam przy pasku spory nóż pod ręką- jakby trzeba było kogoś atrętnego" postraszyć he,he.
tomekk Napisano 26 Maj 2006 Napisano 26 Maj 2006 Nie no tego to jeszcze nie było . co za rzczy sie dzieją popieram w 100% tomislawa1 szpadlem w łebi do gazu"Teraz wiem że dobrze robie chodząc na wykopki z gazem, dwoma nożami do rzucania i nożykiem bundeswehry. :)
sexo Napisano 26 Maj 2006 Autor Napisano 26 Maj 2006 niestety, okazalo sie prawda to co przypooszczalem.jeden z nas, napadl na jednego z nas.dzisiaj osobnika o imieniu Julian a nicku operacyjnym Teton111 wprowadzano do sadu rejonowego z branzoletkami na rekach. na pochybel skur..synowi, kare napewno poniesie. kwestia jaka!
Maniek7_2006 Napisano 26 Maj 2006 Napisano 26 Maj 2006 Jak sąd go uniewinni bo tak w Polsce się zdarza to jak się go spotka to się saperką przez łeb przyp..., a to się w brzuch wykrywką pier..., i tak bez końca,żeby pamiętał że na poszukiwaczy się nie napada. Pozdr.
sexo Napisano 27 Maj 2006 Autor Napisano 27 Maj 2006 pik - poszla zwrotka.ja bede sluzbowo na mierzeji, wiec wracam do virtuala dopiero niedziela wieczor lub poniedzialek rano.pozdrawiammaniek - gwarantuje, ze gosc bedzie sie przemykal w nocy malymi uliczkami.pozdro
Wercyngetoryks Napisano 28 Maj 2006 Napisano 28 Maj 2006 Tak Parowóz to ja go napadłem bo byłem przekonany że to Ty...
Parowóz Napisano 29 Maj 2006 Napisano 29 Maj 2006 oj Wercyś -ja tu się o ciebie martwię a ty mnie o takie rzeczy posądzasz
sopel69 Napisano 29 Maj 2006 Napisano 29 Maj 2006 I wśród nas jak widać są gnidy, zgroza mam nadzieję że tylko jedna była.
woytas Napisano 29 Maj 2006 Napisano 29 Maj 2006 panowie prosze nie przeklinac- nie ma sensu- trafiony wkrotce bedzie zatopiony- szybko na forum odkrywcy nas nie odwiedzi
Oksanicz Napisano 4 Czerwiec 2006 Napisano 4 Czerwiec 2006 Mam propozycję żeby na forum Odkrywcy ujawnić nazwiska i zdjęcia tych bandytów. Czy na giełdzie czy na wykopkach bedę wiedział z kim mam doczynienia. A w uczciwy wyrok sądu nie wierzę. Kto popiera ujawnie danych kolegów" którzy napadli i okradli uczciwego poszukiwacza?
woytas Napisano 5 Czerwiec 2006 Napisano 5 Czerwiec 2006 czy kolega slyszal cos o ustawie o ochronie danych osobowych?Proponuje pogooglac przeczytac, przemyslec i dopiero potem pisac.Ja tez chcialbym znac onych bandziorow ale mamy takie prawo- i finito
kopijnik2 Napisano 7 Czerwiec 2006 Napisano 7 Czerwiec 2006 http://odkrywca-online.com/pokaz_watek.php?id=211846ciekawe
woytas Napisano 7 Czerwiec 2006 Napisano 7 Czerwiec 2006 Tia w zyciu piekne sa tylko chwile...Sam se zycie zasmolil- a reke mial szczesliwo-chyba ze to wszystko bylo z dziesiony.
teton111 Napisano 4 Sierpień 2006 Napisano 4 Sierpień 2006 Powodow nie znacie wiec nie komentujcie. Samego napadu ja nie dokonalem ale to juz inna sprawa. A powody byly bardzo mocne, ale niestety niemoge ich ujawniac na forum. Jak ktos jest zainteresowany to na priv. I zadnymi malymi uliczkami niemam zamiaru przemykac. Jak masz Grzywa jakies problemy z soba to mozesz zawsze zajsc to ci pomoge je zwalczyc....Pozdrawiam Teton111
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.