Skocz do zawartości

Stare banknoty zalane olejem


Boruta

Rekomendowane odpowiedzi

a jaki olej ? roślinny ? mineralny ? można jakimiś enzymami spróbować - ale cholera wie co sie stanie z celulozą :/ jeśli to nie ma ogromnej wartosci to warto zaryzykować
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A długo jest na nich ten olej? Kuchenny olej z czasem robi sie gęsty i w końcu chyba całkiem sie zestala w wyniku utleniania więc próba ze świerzym olejem moze nie być miarodajna. Nigdy czegoś takiego nie usuwałem i nie wiem jak zniesie to farba, ale na początek spróbowałbym benzyną ekstrakcyjną, a jak sie nie uda, to czymś co mozna dostać w np. w castoramie do usuwania starych powłok lakierowych(?), głownym składnikiem tego jest chlorek metylenu.
Jeśli farba na banknotach wytrzymała olej to benzynę też powinna wytrzymać. pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę ze koledzy zgodzą się z moją propozycją. Jeśli miałbyś możliwość to czy mógłbyś podesłać jakąś fotke? tak dla czystej orientacji w jakim to mniej więćej jest stanie itp.

z góry dziękuję i pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Horst, nie wiem jaki środek Ty masz na myśli, ale te oparte na chlorku metylenu nie są żrące, chociaż przy dłuższym kontakcie CH2Cl2 na tyle skutecznie odtłuszcza skórę, ze powoduje coś w rodzaju oparzeń (więc rąk lepiej w tym nie myć, drobne pochlapanie nie szkodzi). W końcu właśnie o odtłuszczenie tych banknotów chodzi. Ale i tak wszystko trzeba by sprawdzić na jakiejś próbce o ile ktoś nie poda sprawdzonej metody. pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem tak: zamoczyłem w gorącym roztworze płynu do mycia naczyń i ta żółć schodzi. Co trochę zmieniam roztwór, bo żółcieje. Wziąłem jeden banknot i robi się jaśniejszy, za parę godzin wyjmę i będę suszył.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

A teraz porażka - dałem 3 krople NaOH. Początkowo woda się zaczęła szybko robić brunatna, a potem jak zamieszałem, to zaczęła schodzić farba, wyciągnąłem od razu i przemyłem wodą, potem płynem i jeszcze raz wodą, ale co zeszło, to zeszło ;-(. Już nie do uratowania.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie