Boruta Napisano 17 Maj 2006 Autor Napisano 17 Maj 2006 Witam, czy da się je jakoś uratować - są strasznie czarne.Pozdrawiam
Boruta Napisano 24 Maj 2006 Autor Napisano 24 Maj 2006 Nikt nie ma pomysłu? Może by tak pomoczyć w wodzie z ludwikiem, co?Pozdrawiam
TIX Napisano 24 Maj 2006 Napisano 24 Maj 2006 a jaki olej ? roślinny ? mineralny ? można jakimiś enzymami spróbować - ale cholera wie co sie stanie z celulozą :/ jeśli to nie ma ogromnej wartosci to warto zaryzykować
Horst Napisano 24 Maj 2006 Napisano 24 Maj 2006 Może na próbę wymocz w oleju zwykły papier i potm spróbuj to jakoś osuszyć?Pozdrawiam
Boruta Napisano 25 Maj 2006 Autor Napisano 25 Maj 2006 Myślę, że kuchennym, pewnie gdzieś w kredensie leżały. Może wypróbuję to, co napisał Horst.Pozdrawiam
Anarchista Napisano 25 Maj 2006 Napisano 25 Maj 2006 A długo jest na nich ten olej? Kuchenny olej z czasem robi sie gęsty i w końcu chyba całkiem sie zestala w wyniku utleniania więc próba ze świerzym olejem moze nie być miarodajna. Nigdy czegoś takiego nie usuwałem i nie wiem jak zniesie to farba, ale na początek spróbowałbym benzyną ekstrakcyjną, a jak sie nie uda, to czymś co mozna dostać w np. w castoramie do usuwania starych powłok lakierowych(?), głownym składnikiem tego jest chlorek metylenu. Jeśli farba na banknotach wytrzymała olej to benzynę też powinna wytrzymać. pzdr
VASILI Napisano 25 Maj 2006 Napisano 25 Maj 2006 myślę ze koledzy zgodzą się z moją propozycją. Jeśli miałbyś możliwość to czy mógłbyś podesłać jakąś fotke? tak dla czystej orientacji w jakim to mniej więćej jest stanie itp.z góry dziękuję i pozdrawiam
Horst Napisano 25 Maj 2006 Napisano 25 Maj 2006 Środek do usuwania lakierów? To jest tak żrące że sobie można ręce poparzyć, a co dopiero traktować tym papier...
Cyrograf15 Napisano 25 Maj 2006 Napisano 25 Maj 2006 Spróbował bym inaczej. Najpierw spowrotem namoczyć w oleju a dopiero za miesiąc dwa do bęzyny lub wody z jakimś detergentem. Oczywiście próbował bym na jednym banknocie.Wojtek
Boruta Napisano 26 Maj 2006 Autor Napisano 26 Maj 2006 Raczej długo i wyglądają jakby były kruche. Skan dam w przyszłym tygodniu.Pozdrawiam
Cyrograf15 Napisano 26 Maj 2006 Napisano 26 Maj 2006 Kruche to mogą być szczerniałe nie od oleju a temperatury (nadpalone). Kidyś wydobyłem zza pieca gazety i właśnie takie były. Niestety to beznadziejna sprawa.Wojtek
Anarchista Napisano 26 Maj 2006 Napisano 26 Maj 2006 Horst, nie wiem jaki środek Ty masz na myśli, ale te oparte na chlorku metylenu nie są żrące, chociaż przy dłuższym kontakcie CH2Cl2 na tyle skutecznie odtłuszcza skórę, ze powoduje coś w rodzaju oparzeń (więc rąk lepiej w tym nie myć, drobne pochlapanie nie szkodzi). W końcu właśnie o odtłuszczenie tych banknotów chodzi. Ale i tak wszystko trzeba by sprawdzić na jakiejś próbce o ile ktoś nie poda sprawdzonej metody. pzdr
Cyrograf15 Napisano 30 Maj 2006 Napisano 30 Maj 2006 Była taka metoda wywabiania plam z papieru, i tu nie pamiętam albo wywoływacz albo utrwalacz fotograficzny. Do fotografi czarno białej. Spróbować pozostaje.Wojtek
Boruta Napisano 30 Maj 2006 Autor Napisano 30 Maj 2006 Zrobiłem tak: zamoczyłem w gorącym roztworze płynu do mycia naczyń i ta żółć schodzi. Co trochę zmieniam roztwór, bo żółcieje. Wziąłem jeden banknot i robi się jaśniejszy, za parę godzin wyjmę i będę suszył.Pozdrawiam
Cyrograf15 Napisano 30 Maj 2006 Napisano 30 Maj 2006 Na koniec wyprasuj przez papier parafinowany. Niegdyś był dostępny w sklepach filatelistycznych.Wojtek
KURT2005 Napisano 30 Maj 2006 Napisano 30 Maj 2006 Proponuje zwykłe prasowanie przez pergamin(papier śniadaniowy)mi swiezy tłuszcz zszedł w ten sposób niewiem jak na taki zadzialaPozdrawiam
Cyrograf15 Napisano 30 Maj 2006 Napisano 30 Maj 2006 Papier parafinowany ma nie wywabiać a natłuszczać po kąpieli w detergencie.Wojtek
Boruta Napisano 9 Czerwiec 2006 Autor Napisano 9 Czerwiec 2006 Tak wygląda teraz, a płyn to nie ludwik, ale jakiś bliżej niezidentyfikowany. Rozjanił się, ale kruchy raczej jak był, tak jest.
Boruta Napisano 9 Czerwiec 2006 Autor Napisano 9 Czerwiec 2006 A teraz porażka - dałem 3 krople NaOH. Początkowo woda się zaczęła szybko robić brunatna, a potem jak zamieszałem, to zaczęła schodzić farba, wyciągnąłem od razu i przemyłem wodą, potem płynem i jeszcze raz wodą, ale co zeszło, to zeszło ;-(. Już nie do uratowania.Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.