Skocz do zawartości

Paradoksy polskiego muzealnictwa


Seb Blatter

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Jeśli chcemy wylewać łzy (skądinąd słuszne)nad brakiem w Polsce (nie tylko w Warszawie) 7 TP, Łosia etc. to założmy inny wątek, np. o tytule "Paradoksy polskiego muzealnictwa (czy coś w ten deseń) i tam dyskutujmy o braku stosownych egzemplarzy sprzętu WP w polskich zbiorach. Z chęcią się przyłaczę do takiej dyskusji, ale w tym wątku (tj. http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=308947) nie ma dla niej miejsca." - Leuthen

No problemo, zapraszam do dyskusji :)

Pozdrawiam
Napisano
No do uderzyłeś w stół ale przy nim nie zobaczysz muzealnika .
W Polsce muzea są zarządzane przez ludzi o zawodzie muzealnik, którzy nie mają pojęcia o ekonomi. Niechęć tych ludzi lub niewiedza do pozyskiwania środków jest przerażająca.
Dziś można policzyć na palcach rąk muzea które zaczynają zdobywać środki i mają wizje inną od papci i gablotek.
Wolontariat jest dla nich nie do przyjęcia bo koleś mógł by się wykazać wiedza o wiele większa od pracownika merytorycznego.
I to dopiero początek grzechów naszego muzealnictwa .
I nasz grzech główny. Jako środowisko nie wypracowaliśmy skutecznych form nacisku na ludzi kultury brak jest jednego stowarzyszenia które by na zasadach federacyjnych skupiło nasze organizacje. Jeden silny głos i może powoli zaczęto by drążyć Beton.
Wychodzi nasz egoizm i niechęć do formalizowania naszych poczynań .
Jedno MPW wiosny nie czyni bo u jego podłoża nie leżał spontaniczny zryw ale kalkulacje polityczne chodź chwała im za to co zrobili . Byle szlifowali to co mają i nie chcieli być zbyt poprawi politycznie .
To kilka takich wolnych myśli o naszych muzeach i nas którzy powinni je współtworzyć jak to jest gdzie indziej.
Pozdr.
Oksio
ps Mój optymizm jest ograniczony z powodu doświadczeń życiowych ale to światełko w tunelu jeszcze świeci.
Napisano
NIe zgadzam sie z toba OKSIO! Dzieki tym ludzia od 20 maja w Muzeum Narodowym we Wroclawiu bedziesz sobie mogl panie kolego popatrzec na czesc srebrnego skarbu Wroclawskiego.dokladnie 33 pozycje ze srebra,za laczna sume 1,33mln,euro zaplacona miastu Bremen przez miasto Wroclaw. Zatem zapraszamy do Wroclawia, jest na co popatrzec,poz, T-H.
Napisano
Dzieki ktorym ludzia? Powiedz co zrobili zeby kupic ten skarb? Pytam serio. Bo z tego co sie orientuje to prezydent miasta Wroclaw dzieki ciaglej kampani medialnej i przeznaczeniu kwoty rownej temu co zbiora mieszkancy przyczynil sie do powrotu skarbu do Wroclawia. Takze nawet umieszczenie postu przez Kudlatego o wplaty pieniazkow bylo akcja ktora przyniosal wymierne korzysci. Tylko apel tych dwojga ludzi do mnie dotarl. Ze swojej strony zadnego zadnego ministra kultury, dyrektora muzeum czy WKZ proszacego o datki nie slyszalem anie nie widzialem. Wiec tym bardziej mnie ciekawi co ci Panowie zrobili skoro juz mowisz ze to dzieki nim skarb powrocil do swojego miasta.
Napisano
O ile mi wiadomo nie Kudlaty pan rozmawial z powaznymi przedsiebiorstwami na temat sponsorowania sprowadzenia do polski czesci dobr kultory dawnego Wroclawia, mysle tak samo ze Kudlaty obywatel dostal by po prostu kopa w Bremen gdyby tam cos takiego zaproponowal.Tak oto prostymi slowami postaralem sie TOBIE PALACZU ,bys razem z innymi nie wymyslal i , nie kpil sobie z ludzi ktorzy tego dokonali,Bo wyczyn to godny uwagi.
Napisano
Piszesz o wyjątkach ( chwalebnych) a ja o regułach .
Wrocław i tak pod tym względem bije innych na głowę i za to im chwała.
Ale widzę z perspektywy mojego podwórka (Pomorskie) że taki nr to tu udaje się tylko przed wyborami.
Brak skutecznych form nacisku na decydentów .Bo głos jednego stowarzyszenia nic nie da .
A wypracować trzeba większą formułe i skuteczniejszą . Dotyczy to muzeów i ochrony zabytków.

Pozdr.
Oksio
Napisano
Kudlaty podjal akcje ktora przyniosla wymierne materialne skutki. Do Bremen z tego co wiem pojechali przedstawiciele miasta nie muzeum czy ministerstwa kultury. Dlatego ponownie pytam : jesli tak wychwalasz zaslugi tych ludzi to chyba wiesz kto to byl wiec prosze wymien z imienia i nazwiska i prosze nie pisze o specjalistach ktorzy byli wzieci tylko do ekspertyzy tych zabytkow bo wklady w sprawe wniesli ale nie tak duzy jak piszesz. A akcje zbierania pieniedzy najlepiej przeprowadzilo same miasto Wroclaw bo pewnie nie mogli liczyc na tych ktorzy powinni sie tym zajmowac.
Napisano
P.S A to ze panowie muzealnicy chcieli to miec i mogli o tym rozmawiac godzinami to chyba normalne wiec orderu za to nie dostana. Twoimi slowami: gdyby nie apele prezydenta wroclawia, apele do ludzi, zbiorka pieniedzy wsrod spoleczenstwa to gdyby ci ktorych tak zachwalasz pojechali do Bremen i chcieli wszystko za darmo tak jak maja w kraju to dostaliby poprostu kopa. Nie przypisuj im calej chwaly, pieniadze dalo tysiace osob i to ich zasluga. To zasluga wladz miast Wroclaw za swietnie przeprowadzone negocjacje i zbiorke pieniedzy, to w koncu zasluga przedstawicieli ministerstwa kultury. Najwazniejsze jest jednak to ze skarb jest we wrocku.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie