Skocz do zawartości

zyciowy lesniczy :)


sexo

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
czy u was tez sie zdarzaja w miare zyciowi lesnicy?

u nas, znaczy sie u mnie i tetona, jedne wykopki, 17 sztuk 47 mm pak 181 (f), same pociski, bez lusek, to na poczatku sciema, ze sobie szlismy i zobaczylismy rozkopany dolek i jemu zglaszamy, co by saperow wezwal. ale jak na 2 dzien zglosilismy mu 90 sztuk wyjetych i reszte w ziemi, to powiedzial ze ma duzo pracy i ze jak juz wiecej nakopiemy to wtedy mu zglaszac co jakis czas, a nie codziennie :)
co by i saperzy nie przyjezdzali codziennie, w elblagu mamy 3 jednostki wojskowe, a saperow sie sciaga z braniewa lub tczewa :)
Napisano
W związku że kopię sam u siebie nie zauważyłem żebym sobie przeszkadzał. I dla tego myślę że jestem życiowy :)

Na serio to prawdę chłop powiedział, że ma dużo roboty i nie ma czasu, Byliście wy w porządku, powiedzieliście to i on był.
Napisano
piku, cos sie z luskami znalazlo, ale raczej w przewazajacej ilosci byly te bez, bo proporcje 4 do 107 wyjetych mowia za siebie :) pozniej sie dowiem ile jeszcze saperzy wyciagneli :)

jak tam konczyny? zrastaja sie ;)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie