sexo Napisano 29 Kwiecień 2006 Autor Napisano 29 Kwiecień 2006 czy u was tez sie zdarzaja w miare zyciowi lesnicy?u nas, znaczy sie u mnie i tetona, jedne wykopki, 17 sztuk 47 mm pak 181 (f), same pociski, bez lusek, to na poczatku sciema, ze sobie szlismy i zobaczylismy rozkopany dolek i jemu zglaszamy, co by saperow wezwal. ale jak na 2 dzien zglosilismy mu 90 sztuk wyjetych i reszte w ziemi, to powiedzial ze ma duzo pracy i ze jak juz wiecej nakopiemy to wtedy mu zglaszac co jakis czas, a nie codziennie :)co by i saperzy nie przyjezdzali codziennie, w elblagu mamy 3 jednostki wojskowe, a saperow sie sciaga z braniewa lub tczewa :)
acer Napisano 29 Kwiecień 2006 Napisano 29 Kwiecień 2006 W związku że kopię sam u siebie nie zauważyłem żebym sobie przeszkadzał. I dla tego myślę że jestem życiowy :)Na serio to prawdę chłop powiedział, że ma dużo roboty i nie ma czasu, Byliście wy w porządku, powiedzieliście to i on był.
pik78 Napisano 29 Kwiecień 2006 Napisano 29 Kwiecień 2006 jak to sexo ,juz bez lusek ,na innym forum byly fotki jescze pociskow z luskami ;)
sexo Napisano 29 Kwiecień 2006 Autor Napisano 29 Kwiecień 2006 piku, cos sie z luskami znalazlo, ale raczej w przewazajacej ilosci byly te bez, bo proporcje 4 do 107 wyjetych mowia za siebie :) pozniej sie dowiem ile jeszcze saperzy wyciagneli :)jak tam konczyny? zrastaja sie ;)
pik78 Napisano 29 Kwiecień 2006 Napisano 29 Kwiecień 2006 Taaa ,ale wolno :( Taśmą okleiłem kopyto i sruuuu w teren ( dzis u nas byla piekna pogoda ) ;)
sexo Napisano 29 Kwiecień 2006 Autor Napisano 29 Kwiecień 2006 u nas tez, zastanawiam sie czy lodki z nad jeziora nie przywiezc co by z domu wychodzic :)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.