Skocz do zawartości

Kombinować, czy nie?


Boruta

Rekomendowane odpowiedzi

Ma takie bagnety - jak widać, jeden ładny, stan szuflada, niestety z odciętą głowicą, drugi z utrąconym pierścieniem, no i 3-ci wykop, posiadający ładny jelec i głowicę. I zastanawiam się, czy by się dało złożyć z 3-ech 2 ładne? W sumie odciąć i pospawać, to nie problem, lecz czy da się łatwo w tym drugim wymienić jelec? Czy da się łatwo zdemontować głowicę w celu wymiany jelca? W sumie trochę mi odeszła ochota na cięcie tego złamanego wykopu. Jakie jest wasze zdanie?
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no co do spawania to bym sie kłócił, bagnety były wykonywane ze stali wysokowęglowej (ciut gorszej od narzędziowej) pospawac to mozna ale tylko do deko bo otwierac konserwy albo rzucac zapomnij ,jezeli juz chcesz spawac to dobierz elektrode do spawania stali wyskoweglowych (osobicie polecam palink i metode gazową )
ale przed spawaniem trzeba podgrzac do kokoło 200 stopni
(sprawdzic temp podgrzania mozna termokredką )
co do demontazy głowicy wszystko mozna najlepiej delikatnie rozwierc stare nity (no chyba ze chcesz je zachowac) wtedy wiecej zabawy cie czeka pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odzew.
Czyli głowica ma też taki kołek, jak w polskich, w austryjakach dość ciężko go zlokalizować i tu też nie widać (95 ma po środku głowni, a nie z boku). Jakoś mi ten pomysł odszedł, może jeszcze kiedyś trafię ładną głowicę, jak mówią: co nagle, to po diable.
Co do spawania, to zwykłą elektrodą parę bagnetów już robiłem i efekty są niezłe, tzn. jakby postarzeć, to by nie było śladu. Do rzucania nie używam, tylko do kolekcji, tzn idą na półkę.
Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie