Jump to content

Co na zlocie ??????


Guest Bocian

Recommended Posts

Jeżeli macie jakieś fajne, śmieszne, ciekawe zdjęcia ze zlotu, to przyślijcie je do nas. I tak w ogóle napiszcie jak Wam się podobało i jak się noszą metalowe kapelusze. Pozdrowienia dla wszystkich. Joanna
Link to comment
Share on other sites

Witajcie!
Malkontent Hartmann jest bardzo zadowolony ze zlotu i poznania nowych Wspaniałych Ludzi - pozostanie jednak przy organizowaniu zlotów dla \iałych kołnierzyków\".
Moi synowie natomiast dziękują organizatorom za hełmy.
P.s Takiego szoku jak z tym pucharem dawno nie przeżyłem - jeszcze raz dziękuję.
Leszek
Link to comment
Share on other sites

Autor źle zrozumiał bo w moim poście wkradł się błąd drukarski.Pisząc o zlocie białych kołnierzyków miałem na myśli tegoroczny zlot Klubu Sensacji XX-wieku w Gierłoży - choć między Bogiem a prawdą kołnierzyków nie było wcale :)))))
Leszek
Link to comment
Share on other sites

Leszek,mógłbyś mi podesłać skan tej ankiety,którą rozdawałeś w \Warszawce\"?Tak się zagadałem,że zapomniałem wziąć chociaż jeden egzemplarz...
dzięki z góry

Przemek.
Link to comment
Share on other sites

Dziękuję wszystkim uczestnikom za to,że mieli ochotę być z nami. Mam nadzieję, że to co było złego poszło w niepamięć i wybaczycie mi. Do zobaczenia niebawem. Prezes
Link to comment
Share on other sites

Witam serdecznie.To był mój szósty zlot i był super.Ponieważ nikt nie pisze,co było na zlocie,postaram się krótko opisać te kilka dni tym, co nie przyjechali.Właściwy zlot zaczął się w piątek od \przymiarki\" metalowych czapeczek z napisem ODKRYWCA dla prawie wszystkich uczestników.Potem podział na grupy i w teren.Skupię się na mojej grupie.Zaczęliśmy od zamku Grodno po którym oprowadzał REWELACYJNY przewodnik. Potem Ludwikowice z Witkowską \muchołapką\",ruiny starej kopalni Wenzeslaus, zbyt duże jak na kopalnię rozdzielnie WN(?) oraz pozostałości fabryki amunicji (kopaliśmy tam po zakończeniu zlotu w niedzielę ale bez większych sukcesów).Potem miał być obiad i wykłady,ale po sterroryzowaniu szefa grupy,głodni (bo szkoda czasu na jedzenie)pojechaliśmy na Włodarza. Tam kilku zielonych UFOKÓW (OP1) spenetrowało korytarze Włodarza od wejścia nr4 do szybu (dalej bez łodzi podwodnej nie dało rady).Potem jeszcze kilka betonów wokół masywu, zwiedzanie samopas Rzeczki i powrót do Warszawianki.Tu unikając gromów lecących na nas z czarnych oczu Joanny Lamparskiej(to za zmianę planu działań) cichcem wymknęliśmy się na odpoczynek.Sobota zaczęła się o ósmej rano(czytaj \w środku nocy\") wyjazdem do Czech.Na początek robiący wielkie wrażenie Dobrośov,potem jeszcze lepsza Brezinka,monumentalna cegła twierdzy Josefov,no i na koniec wymarzony przez niektórych zakup dużej ilości \wód mineralnych\".A po \ aszej\" stronie to już tylko ognisko i nocne odkopywanie głośnej już studni w Rzecce (pozdrowienia dla Millera).Niedziela to pożegnalne zdjęcia, praktyczna prezentacja georadaru i zamek Książ.Brak zwiedzania obu poziomów pohitlerowskich korytarzy pod Książem,zrekompensowała eksploracja kanałów ciepłowniczych między zamkiem,a stadniną.Dla najwytrwalszych czekały jeszcze korytarze Osówki i betony \kasyna i siłowni\".Na zlocie było ok. 270 osób i był to chyba najliczniejszy ze zlotów.Mimo braku czasu na gonienie z wykrywaczem i drobniutkich potknięć ,gratulacje dla organizatorow z ODKRYWCY. I jeszcze jedna ważna decyzja podjęta na zlocie:XV ZLOT TO BORNE-SULINOWO W PIERWSZY,PRZEDŁUŻONY WEKEND MAJA 2002r. Do zobaczenia. Grzebiuszka
Link to comment
Share on other sites

Panowie, jak pytałem się jak było na zlocie to liczyłem że powiecie że było kiepsko, nudno, i nieciekawie. A wy mi tu takie opisy że mnie skręca że nie byłem. :)) Co wy wszyscy z tymi metalowymi czapkami, nie wiem o co chodzi ale też chcę ! :))) Bornego już nie odpuszczę !!
Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

×
×
  • Create New...

Important Information