Skocz do zawartości

Poszukiwania w Niemczech


Debogora

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam.Wybieram się na miesiąc do Niemiec,no i chciałbym wziąć ze sobą wykrywkę żeby w wolnym czasie połazić po terenie.Interesuje mnie jak to wygląda u nich od strony prawnej,no i czy któryś z kolegów ma doświadczenia w kopaniu u naszych sąsiadów z za Odry?
Napisano
Nie radzę. Trzebyby doskonale znać teren, wiedzieć jak unikać ludzi - każdy miejscowy natychmiast po dostrzeżeniu Cię z wykrywaczem zakapuje" najbliższej jednostce policji, a ta działa błyskawicznie, nie to co u nas. Można popróbować na plażach, są trochę bardziej tolerancyjni, ale w zachodniej części Niemiec wiele lasów jest własnością prywatną i represje za naruszenie własności nieporównywalne z naszymi nadleśnictwami. Regułą jest zabezpieczenie np. sprzętu (wykrywacz, aparat fotograficzny) przez policję na poczet grzywny. Tylko raz chodziłem z wykrywaczem w Westfalii, na wydmach ze stanowiskami artylerii przeciwlotniczej i mimo, że najbliższe zabudowania były już wysiedlone pod budowę autostrady, policja zajechała po dwóch godzinach. Sprawdzili moje zezwolenie na pracę (legalnie, na wykopaliskach archeologicznych, wykrywacz był słuzbowy, własnosć firmy, która mnie zatrudniała)i kazali zejść z pola, pouczając o niebezpieczeństwie niewypałów! Jest w Niemczech dość liczne grono poszukiwaczy, ale nie licz na życzliwe przyjęcie.
  • 1 year later...
Napisano
A ja jadę w sobotę na tydzień do Reichu i wykrywkę biorę.
Znam teren i jestem pewien, że mogę sobie na to pozwolić, nie obawiając się nieprzyjemności ze strony sąsiadów czy policji.
Czasami aż mi żal, że wcześniej nie miałem piszczałki.
  • 2 weeks later...
Napisano
cze!!!!!niedawno wróciłem z Hannoveru.Tam pracowałem legalnie.Ale w wolnych chwilach chodziłem sobie z ,,patelnią''.Mogę tylko powiedzieć że w glebie jest dużo fantów ale aby wejść na jaki kolwiek teren trzeba bardzo uważać aby nie dać się pokazać.Zaraz przyjeżdża POLITZE i ancel pewny (14DNI) do wyjaśnienia to zaliczyłem
Napisano
Ja tam chodziłem przy samej granicy, i powiem że każdy niemiec... który mnie widział zaraz stawał z rowerku i lornetka w łapy... i ślepia wytrzeszczają... lol. ale kopałem koło granicy ich więc mogli mi tylko ... zrobić :] hehe

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie