Skocz do zawartości

Unia Europejska i Muzeum Narodowe...


PATRON

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam,
Jako osoba która niewiele rozumie proszę o wyjaśnienie następującej sytuacji:


W niedzielę wybrałem się do Muzeum Narodowego w Warszawie celem spotkania się z kulturą i historią... Idę sobie i oglądam dzieła tam wystawiane .... co widzę ( słyszę i czuję ...) Trzech przedstaw3icieli Unii Europejskiej ( Anglicy) idą sobie i pierdzą na głos radośnie przed każdym obrazem ..... Myślę sobie trudno różne typy się zdarzają ..... Nie minbęło 10 minut kiedy to nadepnąłem na jakieś dziecko leżące na podłodze i tarzające się po niej przy pełenj aprobacie swojej mamusi i tatusia - to tak dla odnmiany byli Francuzi - Również Unia E$uropejska......



PYTANIE :
Czy jak pojadę do LUWRU to mam tam się wybrać naje....any jak szpadel i zerzygać pod Giocondą Leonarda aby wykazać się integracyjnym podejściem do kultury EUROPEJSKIEJ czy może mam się jako niegramotny Polaczek z zaściankowego państewka zachowywać tak jak mam w zwyczaju- cicho i statecznie .....

Proszę o radę bo nie wiem jak mam się zachowywać w muzeach Europejskich.....



PZDRAWIAM - PATRON
Napisano
cześć patron.
.....oni u siebie zachowóją się tak samo,
po prostu my jesteśmy bardziej kulturalni.
.......nas tego uczono ,ich pewnie nie.
pozdrawiam.
Napisano
Co rozumiesz przez pierdzą?? he he he
Pozdrawiam
Napisano
Współczuję. Przedstawiciele ichnich elit na pewno to nie byli - a bydlęta żyją wszędzie, w UE także. Może przyjdzie nam nieść tam kaganek oświaty i dobrych obyczjów, ale na pewno nie zniżać się do ich poziomu. Życzę wytrwałości w postępowaniu wg zasad właściwych elitom.
Pozdrawiam:-) SZZ
Napisano
A co do jasnej cholery ma piernik do wiatraka ??

Amerykanie również pierdzą w muzeach na przykład. A jeżeli byłeś kiedyś na jakiejkolwiek wycieczce zagranicznej i widziałeś naszych rodaków pod wpływem" to najlepszego świadectwa naszemu krajowi oni nie wystawiają...

Zdrówka życzę.

M.
Napisano
Moose: przepraszam cię ale nie bardzo zalapałem o co ci chodzi??? jak byś mógł coś więcej od siebie dodać to będę wdzięczny, bo mnie jednak ten temat gryzie nadal...
A w kwestii naszych rodaków za granicą to udało mi się spędzić sporą część życia poza granicami naszego kraju i muszę się przyznać że rodacy którzy skupiali swe zainteresowania krajami obcymi na konsumpcji alkoholi w dużych ilościach raczej nie bywali w muzeach...., a ci co mniej pili raczej nie pierdzieli przed obrazem i nie tarzali się po posadzkach , nawet gdy byli to prości ludzie .....


A tak wracając do mojego pytania , bo wybieram się za granicę ... proszę o głosowanie :
PIERDZIEĆ CZY NIE PIERDZIEĆ ? OTO JEST PYTANIE ....
chciałbym w końcu pokazać się z jak najbardziej Europejskiej strony.


PZDR PATRON
Napisano
marcin ma racje..
.....nie piszemy tu o problemach alkocholowych
Napisano
Oczywiście nie pierdzieć.
Chamstwo niestety nie zna granic, narodowości itp itd.

Pozdrawiam
M.
Napisano
A poza tym przepraszam za czepialstwo i pozdrawiam
M.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie