cos od konia z uprzezy

[finucha]

Witam

znalezione na strychu ponoc od wojskoweo konia materiał wykonania parciane mocne kółeczka mosiężne.Z jakiej to armii i do czego służło

[getton]

Żeby nie być gołosłownym:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:Horse_in_field.jpg

A jeśli upieracie się, że to od końskiej uprzęży, niech tak będzie.
Pozdrawiam.

[finucha]

witam!!

ale burza wypowiedzi...w każdym razie dzieki za posty moze niedługo podrzuce kilka nowych ot parcianej uprzęży!pozdrawiam

[skumin]

To wygląda na element juczny , niestety nie ma zbyt dużo opracowań na ten temat , sam kiedyś wrzuciłem pewien element na forum , ale nikt nie potrafił go zidentyfikować, efekty szukania w sieci też niezbyt powalający.
Pozdrawiam Skumin.

[finucha]

Witam

znalezione na strychu ponoc od wojskoweo konia materiał wykonania parciane mocne kółeczka mosiężne.Z jakiej to armii i do czego służło

[finucha]

fot2

[finucha]

3

[getton]

Bez obrazy finucha, ale czym się różni wojskowy koń od konia Przewalskiego, albo innego araba? A podobno nawet konie dachowce" brano do woja...
Czytałem kiedyś Sposób na Alcybiadesa" i tam też jeden oferował ząb jakiegoś króla, podkowę od konia którą zgubił przejeżdżający królewski ogier, misiurę rycerza a'la osłona głowy dla hodowcy pszczół itp.
Czuję, że wyciągnę ze strychu majtki mojego dziadka i zapytam: czy takie nosił Wermacht czy SS?

[peczol]

Doskonale zdaje sobie pan sprawe ze sa rózne rózniste modele kantarów że 70 lat temu kantary robiło sie z innych mateiałów (skóra)itp,itd.
No i ja wcale nie twierdze że jest to na 100% kawałek kantaru ale chciałem sie odniesc co do pana wypowiedzi o koniach....która jest conajmniej mało fachowa...

pozdrawaim

[getton]

No dobra peczol, to spróbujmy wspólnie rozwiązać tę zagadkę.
Moja teoria:
Najbardzie intrygują mnie te dwa poprzeczne pasy zdaje się przelotowe a'la na noże komandosa dla Sylwestra Stalone w filmie Rambo- może ktoś źle zapiął całość i wygląda jak na głowę konia. Widywałem takie cuś na piersiach Wermachtu i zastanawiałem się po co im to, ale to nie będzie chyba to...
Jednak rzucam schemacik budowy ogłowia:

http://www.konie.kary.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=65

i też nie bardzo mi pasuje,gdzie takie koromysło podczepić, ale...
zakładając, że przez wspomniane poprzeczne pasy przechodziły wodze, zwane też lejcami (bo inne zastosowanie nie bardzo mi tu pasuje), to pocóż u konia lejce na wysokości policzka?
A no zdaje się, że to do zaprzęgu np. czterokonnego. Zakładało się to na głowę konia który szedł najbliżej bryczki (wozu) i dalej wodze podpinało się pod konia idącego z przodu. Jeśli jakieś ciężkie działo, musiało ciągnąć cztery konie, to można to podciągać pod militarkę...Jeśli nie, to przeznaczenie rolnicze, albo z pobliskiego dworu, bo nie każdy chłop dysponował czwórką koni...
Zgadzasz się peczol z moją hipotezą, czy masz może własną?

[getton]

Przepraszam, za małą prowokację, ale chodziło mi o to, iż może to być dosłownie od wszystkiego np. coś typu:

http://wilk.wpk.p.lodz.pl/~whatfor/m_pol_powst_ak_44.htm

i wiele innych historii.

Osobiście skłaniam się jednak do hipotezy, iż ze względu na rodzaj karabinczyka (wygięcia na zewnątrz) jest to produkt powojenny np. używany przez elektryków...
Pozdrawiam.

[peczol]

witam
panie getton bez urazy ale jak sie o czyms niema pojecia to lepiej sie nie wypowiadac bo sęk w tym ze konie róznia sie od siebie i to bardzo....to tak samo jak by pan napisał ze to bez róznicy czy to fiat 126p czy Lincoln Navigator.
No a co do znaleziska pana finucha jak by sie uparł i i dodał jeden pasek to mozna by pomyślec że jest to Kantar...ale to tylko przypuszczenia .

Pozdrawaim peczol