Co z tym zrobić ?

[Podziemny_Kosmos]

Mam pytanko dotyczące uzbrojonych panzerfaustów
Jeśli wykopię np. pocisk artyleryjski to wiadomo,zakopuje albo wogole nie tykam ale co zrobić w razie znalezienia panzerfaustu z pełną gruchą ?
załużmy że rura jest w niezłym stanie i warta zabrania no ale ta grucha :/
Może ktoś z forumowiczów miał (nie)przyjemność wykopać coś takiego ?

[KURT2005]

młotek do reki, kowadło i ...................panzerfaust doda Ci skrzydeł.niemiałem takiego przypadku ale ja bym nieruszał.:)

[waldefryk]

Najlepiej zpomnij , że tam byłeś albo się dobrze ubespiecz na życie.

[skumin]

Zostaw, bo na tamtym świecie nie masz gwarancji, że będziesz mógł kontynuować swoje hobby , jedynie co to spotkasz napewno jakieś ciekawe postaci historyczne...
Skumin

[stedke]

mimo iz panuja inne zasady na tym forum napisze co ja zrobilem kilka razy przy ladnej rurze....
zaparlem sie i wyciagalem.po czym grucha zostala wytopiona.i rownie zabrana.
jednakze nikomu nie polecam robienia tego samego.
pozdro

[mr2z]

Hmmm... nie mam zwyczaju obrażać nikogo na forum... Ba - nie mam nawet zwyczaju brać udziału w licznych tutaj kłótniach, ale....

Czy przypadkiem wraz z tą gruchą... nie wytopił ci się mózg?

z wyrazami,
Michał

[stedke]

najwyrazniej nie...skoro pisze.
swoja droga powoli zaczyna mnie smieszyc co tu sie wypisuje.jezeli ktos znajdzie panzerfausta a zaloze sie ze jest wielu takich na tym forum to pisza ze od razu zakopuja wrzucaja do wody czy Diabeł wie co jeszcze.a prawda jest zupelnie inna.owszem mr2z moze jestem domoroslym saperem i moze mi tylko cudem raczek i glowki nie upie...o ale nie mysl sobie ze po za PF rozbieram cos wiecej.swoja droga gdy wyjdzie mi kolejny w ladnym stanie to nie zawacham sie go wziasc takze.
a moj post odbierajcie sobie jak chcecie.
pozdro