Gebhardt Napisano 9 Maj 2006 Napisano 9 Maj 2006 Wtorujac Bombla i innych, oczywiscie ze helm nie byl po to by chronic przed pstrzalem z karabinow. Chocby dlatego ze postrzal z kb/kbk nalezal do wielkiej rzadkosci. Juz predzej z ckm ale w okresie WW1 i WW2 odsetek zabitych i rannych od ognia artylerii wahal sie od 60-80%. Mozna to sprawdzic w zestawach. Gros to byly rany odgorne (szrapnel) - na tej podstawie oczywiscie powstal wyglad helmu brytyjskiego. Jako ciekawostka w IPiMS jest Adrian przebity na wylot odlamkiem w 1939, odlamek do dzis w nim tkwi. Delikwent ktory spal sobie w nim pod drzewem w ktore rabnal pocisk, wyszedl calo. Tylko ponoc poparzyl sobie nieco palce zrywajac rozgrzany czerep z glowy. Z tego co sie gzi najlepszy na strzal prostopadly byl helm niemiecki ale ze wzgledu na pochylosci, Polski wz 31 byl niegorszy lub lepszy zaleznie od kierunku strzalu. Trzeba to brac pod uwage przy eksperymentach! Przy eksperymentach rowniez trzeba wziasc pod uwage partie bo oczywiscie jakosc stali nie byla identyczna a to ma znaczenie. Moj krewny robil eksperymenty z kolesiami w Italii na helmach brytyjskich i niemieckich (widac w artylerii plot niewiele mieli do roboty!). Nie bylo zadnych trudnosci z przebiciem helmu niemieckiego na wylot. Jak wywalili do brytyjskiego to zrobila sie wielka dziura i zadymilo a im sie zrobilo calkiem nieswojo. Nota bene w tej samej serii eksperymentow karabinowy pocisk ppanc przebil carriera na wylot tzn obie scianki przedzialu pasazerskiego wiec dlaczego kogos dziwi ze mozna przestrzelic helm to nie wiem!
wilcz Napisano 14 Maj 2006 Napisano 14 Maj 2006 Ilustracja do postu Gebhardta.Z lewej strony hełmu wlot pocisku, a z prawej wylot.Hełm pochodzi z ekshumacji koło Lubania, żołnierz miał czaszkę w kawałkach.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.