majstergrzech Posted January 7, 2006 Author Share Posted January 7, 2006 Witamjak pewnie większość wie na załączonym zdjęciu jest amunicja od Ppsz, notabene wyciagnięta z jednego magazynka. Może ktoś z forumowiczów wie jakie czary sprawiły, że kule z same z siebie pochowały się do łusek od leżenia", czyżby to wina ruskiego szajsu? Wszystkie łuski miały te same oznaczenia (biedaczki znów użyźniają glebe). PozdrawiamGrzech Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mauser Posted January 7, 2006 Share Posted January 7, 2006 czas zrobił swoje :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
KRUSZYNA Posted January 7, 2006 Share Posted January 7, 2006 No niestety,taki już ich urok!Miałem do czynienia przez kilka lat z TT-ką i amunicją do niej i było to nagminne zjawisko.Wystarczył niewielki nacisk na czubek pocisku i lądował on wewnątrz łuski.Były dwie wersje fabryczne ustalania pocisku w łusce,pierwszy polegał na punktowaniu łuski w 3 miejscach wokół obwodu,drugi na odściskiwaniu całego obwodu łuski na pocisku.Ten drugi był ciut lepszy.Piszę w czasie przeszłym,bo produkcję tej amunicji zakończono w Polsce w 1956 roku.Do dziś wykorzystuje się zapasy.pozdrawiamkruszyana Link to comment Share on other sites More sharing options...
pik78 Posted January 7, 2006 Share Posted January 7, 2006 Ale wciąż jest dostępna genialna Czeska amunicja ,z pieknym ,czerwonym lakierem na spłonce ;)pzdr pik Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.