Skocz do zawartości

Latarka-pomozcie!!!


Gryf

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam!

Jakis czas temu kupilem sobie latarke o ktorej od zawsze mazylem.Wyglada mniej wiecej jak pistolet do rac ale jest o wiele wieksza i ma wbudowany akumulator.Po jakims czasie niestety latarka zaczela sie psuc.Najpierw zpalilo sie lekko wejscie do ladowarki pozniej raz ladowala a raz nie az w koncu nie chciala palia(raz na jakis czas palila).Jest to moja ulubiona ladowarka i daja bardzo dobre swiatlo(750,000 tys. Candeli)
Czy ktos moze zna sie na takim sprzecie i moglby mi ja naprawic?
Jesli sie znajdzie to dobrzeby bylo aby byla z Wawy.

Pzdr
Napisano
Z mechaniki/czy elektryki/ to ci nie pomoge.

Ale po przeczytaniu tych 750 000 tysiecy cd. to az poszlem sprawdzic ile swiatla daje rakieta/raca/ratownicza -morska-spadochronowa-pisze na niej min 40 000 cd"

Niezla masz te latarke.
  • 2 weeks later...
Napisano
Pewnie coś nie łączy w środku. Trzeba by ją rozebrać. Również żarówka może być już trochę zużyta - wtedy kiedyś zgaśnie ci na amen.
Pozxdrawiam
  • 2 weeks later...
Napisano
he he. Moja latara Mactronic z opisu daje 1.000.000. kandeli. Świeci za..cie, ale akumulator szybko pada. Trzeba ją wyłączyć na minutkę i znowu świeci na full.
Naprawdę mocna. Nazywa sie search guard".
Napisano
he he. Moja latara Mactronic z opisu daje 1.000.000. kandeli. Świeci za..cie, ale akumulator szybko pada. Trzeba ją wyłączyć na minutkę i znowu świeci na full.
Naprawdę mocna. Nazywa sie search guard".
Napisano
Baca a znasz sie moze na takich latarkach i jestes z Wawy?
Pilnie potrzebuje ja naprawic bo w lipcu jade w GS i jest mi niezbedna.

Pzdr
Napisano
Na latarkach jako takich sie nie znam. Niestety jestem z Legnicy. Ale latarki to raczej najprostsze urządzenie pod słońcem. Sam takie kleciłem z rurek PCV pasujących średnicą do R-20 za czasów komuny.
Jak Ci nie pali to musi być gdzieś przerwa na obwodzie elektrycznym. Jak masz sprzęt, w którym elektryka jest zatopiona w plastiku to nic nie zdziałasz.Proponuję zakup nowej, albo producję własną latarki. A najlepiej dolutować kabel + od zespołu baterii do miejsca gdzie prąd dochodzi do cycka" + żarówki i to samo zrobić z zaciskiem -. Nie wiem czy wypociłem coś mądrego, ale starałem się.
Napisano
Dzieki Baca:)

Wiesz latarka ktora mi sie zepsula to jest 169zl,jak narazie nie ma az tyle haisu zeby kupic sobie taka sama lub podobna bo w lipcu jade w Gory Sowie a za cos przeciez trzeba tam zyc:)Ale jeszcze raz dzieki

Pzdr

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie