działania wojenne w okolicach Konina

[sieha]

Czy ktoś wie coś o tym czy w okolicach konina były prowadzone jakieś działania w czasie wojny, ewentualnie cze jest w okolicach coś ciekawego do zobaczenia?

[Leuthen]

Trochę informacji na temat walk o Konin znajduje się w książce Jurgi i Dolaty pt. „Walki zbrojne na ziemiach polskich 1939-1945” (MON, Warszawa 1970, str. 182). Oto ten fragment:
„20 stycznia [1945] czołowe oddziały 1 armii pancernej gwardii, sforsowawszy Wartę, kontynuowały pościg za nieprzyjacielem. Rozwijając działania wzdłuż głównej magistrali komunikacyjnej Warszawa-Poznań, pierwszorzutowe oddziały (1 brygada pancerna gwardii i 2 brygada piechoty zmotoryzowanej) 8 korpusu zmechanizowanego gwardii gen. mjr. Iwana Driemowa dotarły w godzinach popołudniowych na przedpola Konina i nawiązały walkę o jego wyzwolenie. 21 stycznia około godz. 13.00 czołgiści gwałtownym atakiem wdarli się do miasta i w zaciętych walkach ulicznych rozbili główne siły niemieckiego garnizonu. Następnie, nie wdając się w walki o oczyszczenie miasta z drobnych grup nieprzyjaciela, sforsowali po lodzie Wartę i odcięli drogi odwrotu oddziałom niemieckim, które zostały w prawobrzeżnej części Konina. Likwidacja niedobitków stawiającej opór załogi trwała do 23 stycznia. Dokonała tego radziecka piechota 8 armii gwardii gen. płk. Wasyla Czujkowa, posuwająca się w ślad za wojskami pancernymi.”

Być może jakieś informacje na temat walk w rejonie Konina znajdują się we wspomnieniach Czujkowa. Przejrzę je i dam znać, jak coś znajdę.


Pozdrowienia
Leuthen

[Leuthen]

Niestety, we wspomnieniach Czujkowa (Koniec trzeciej Rzeszy", MON, Warszawa 1975) nie ma nic o walkach w rejonie Konina.

Pozdrowienia
Leuthen

[sieha]

Dzięki za informacje, mieszkam w Koninie i w żadnej książce o historii Konina nie było nie ciekawego. Wiedziałem tylko, że w starej części Konina była jakaś placówka SS, i ostatnio jak pewien lekarz budował sobie niedaleko gabinet to wykopali podobno całą skrzynie z jakimiś fantami (karabiny, itp.). Nie jestem tego pewien, bo nie słyszałem tego od naocznych świadków, wiec to wszystko może być troche naciągnięte. Słyszałem też plotkę, że pod Koninem jest jakiś wielki schron i nie ma do niego wejścia, wiem o jeszcze jednym schronie, który jest między blokami , ale był on wybudowany dużo po wojnie. Kolega widział w archiwum zdjęcia z egzekucji na rynku Konina, ktoś w tłumie miał aparat i zrobił zdjęcie.

Jeszcze raz dzięki za informacje.