Jump to content

Jak zrobić wtórną oksydę


bergu

Recommended Posts

W jednym z numerów ODKRYWCY, jakieś 2 lata temu był mój artykuł na ten temat. Wnioskuję stąd, że do niego nie dotarłeś.
Więc w telegraficznym skrócie:
-metoda najprostsza: nagrzewa się do czerwoności dany przedmiot i pociera szmatką bawełnianą umoczoną w oleju jadalnym. Czynność powtarza się do uzyskania pożądanych rezultatów czernienia. Radzę wykonywać na dworze, bo wydziela się przy tym dużo niemile pachnącego dymu.
- metoda przemysłowa (z końca wojny) - potrzebne odczynniki to: saletra sodowa (NaNO3) oraz wodorotlenek sodu (NaOH). Nie pamiętam dokładnie szczegółów, ale przygotowywało się z tego 2 roztwory i kąpało się w jwdnym a później w drugim. Metoda daje dobre wyniki, ale operowanie gorącym roztworem NaOH jest niebezpieczne.
- metoda najlepsza (tzw. brunirowanie) wymaga już trudniej dostępnych odczynników, takich jak: tanina, chlorek rtęci itp. i właściwie wątpię, żeby udało Ci się je zdobyć...
- jest jeszcze jedna metoda prosta, ale też wymaga kilku odczynników, których ni dostanie się w spożywczym: kwas siarkowy, siarczan miedzi...
Jeśli będę miał chwilę czasu to pogrzebię w moim archiwum i ewentualnie podeślę Ci jakieś szczegóły na priv-a, ale nie obiecuję.
Link to comment
Share on other sites

Dzięki za odpowiedzi, a może coś na temat tak zwanej oksydy na zimno, która jest do dostania w sklepach z bronią (trochę drogawa ok.50zł za 50ml.) ale efekty całkiem niezłe tylko przy dużych powierzchniach trzeba się sporo namęczyć.
Link to comment
Share on other sites

Dzięki zaraz poszukam ,ale jeszcze jedno pytanie jak w tym przypadku poradzić sobie z elementami które zostały uzupełnione materiałem plastycznym (wszelki ubytki) jak na tą powierzchnię przyjmnie się oksyda lub coś podobnego?
Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

×
×
  • Create New...

Important Information