majstergrzech Napisano 11 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 11 Grudzień 2005 Oglądając znaleziska na forum mozna czasami popaść w kompleksy, ale jak się nie ma zbyt wiele czasu, ale za to jest determinacja to mozna i na mikołaja coś spod śniegu wyciagnąć. Godzina szukania, spektakularne to to moze nie jest, ale zawsze cieszy oko i na półkę coś można znów położyć.Blacha Zapasowa kompania dział piechoty 24 Zapasowego Pułku PiechotyGuzik legionowy chyba wz 19trochę grosiwa a właściwie pfenigiwa :))sztućce,w tym widelec sreberko wyprodukowany z okazji jakiegoś świętanozyk do papieru angielskiłuski sztuk trzy polsko-niemieckiea wszystko to z jednego dołka, a właściwie wkoło dołka, bo dawny własciciel spotkał tu prawdopodobnie latajacego, rozrywkowego ogórka i do vaterlandu nie doszedł.Pozdrawiam bjara i coriolana. dzięki za pomoc w identyfikacji blachydarz dółGrzech Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majstergrzech Napisano 11 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 11 Grudzień 2005 A to sto metrów dalej. Teren płąski jak deska, pół metra pod ziemią spałszczone na placek wiadro (jakże częsty i wkurzający przypadek)i już miałem zasypywać, ale wkładam cewkę do dołka a tam jeszcze coś piszczy, 10 cm głębiej, wyglądało jak garnek, ale takich garnków jak najwięcej. W środku jeszcze farba i zaczepy do fasunku, w sumie po oczyszczeniu będzie się dobrze prezentował.Pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal ommie Napisano 11 Grudzień 2005 Share Napisano 11 Grudzień 2005 Witam. Mam pytanie co do tego widelca - niedawno wykopałem identyczny na Helu i sądziłem, że to jakiś zszabrowany.. Co to za widelec? Pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majstergrzech Napisano 11 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 11 Grudzień 2005 wykopałem go w szeroko pojętych Borach Tucholskich, na górze jest monogram,a pod spodem wygrawerowane bodajże 22 october.Biorąc pod uwagę fakt że każdy ze sztućców był z innej parafii to fakt rozszabrowania jest nie do przebicia. Jak widać takie przypadłości nie były obece takzę naszym dzisiejszym zachodnim sąsiadom.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal ommie Napisano 11 Grudzień 2005 Share Napisano 11 Grudzień 2005 Kurczę, zapomniałem sprecyzować, o który widelec chodzi.. Chdoziło mi o ten zardzewiały po lewej. Mój jest identyczny, tyle że zachowały się na nim jeszcze drewniane okładki. To jest wojskowy widelec czy może też cos z szabru?..Pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
crimson Napisano 12 Grudzień 2005 Share Napisano 12 Grudzień 2005 Do kowal ommie" - nie wiem czy ten widelec pochodzi z szabru, czy może z domowej szuflady, ale na pewno nie jest to wzór wojskowy, tylko przedwojenna niemiecka cywilna" produkcja. Wiem, bo jadam takimi codziennie :) W domu rodzinnym zachowała się cała kolekcja przedwojennych sztućców. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Painter Napisano 12 Grudzień 2005 Share Napisano 12 Grudzień 2005 WitamA ja bije do tego Angielskiego nożyka do papieru" z prawej, od srebrnego widelca. Wykopałem identyczny w moich okolicach tj DarłowaZ kad wiesz że Angielski i do papieru? wiesz coś wiecej o takich nożykach?.. były w ekwipunku żołnierzy??.. jakich? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Painter Napisano 12 Grudzień 2005 Share Napisano 12 Grudzień 2005 nozyk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majstergrzech Napisano 12 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 12 Grudzień 2005 Z tym angielskim nożykiem to się troche pospieszyłem, bo to informacja nie sprawdzona, a podana przez znajomego (obenie jestem na etapie ustalania szczegółow), a nóż ten raczej nie był używany do krojenia, bo jest zbyt delikatny no i wykonany z mosiądzu co go raczej eliminuje nawet do użycia w morderczych" zamiarach.PozdrawiamGrzech Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal ommie Napisano 12 Grudzień 2005 Share Napisano 12 Grudzień 2005 majstergrzech - hmm, to ciekawa sprawa, pewnie jakiś żołdak niemiecki wziął ten widelec z domu.. Mój wykopałem wśród różnych innych dupereli..magazynki, śledzie do celty i takie tam.. Nawet się trochę chromu ostało i drewniana okładka.. No nic, miłych poszukiwań życzę.. Pozdro, kowal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majstergrzech Napisano 14 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 14 Grudzień 2005 Wygląda na to że środy to dla mnie szczęśliwe dni. Choć pogoda w kratkę (co widać na zdjęciu :))i godzina chodzenia to nakopałem się jak pies na spacerze.A wyszły:Dwa nieśmiertelniki2 i 5 marek z krasnalem Hindenburgiem2 x 50 pfennigównaście fenigów od 1 do 10 pfennigsrebrny widelecwidelec aluminiowy chyba wehrmachtowski (znawców proszę o identyfikację)srebrana łyżeczkasrebrne i mosieżne zakończenia noży z grawerkąlampa sztuk 1filiżanka skasowana, ale fajny orzełek na pieczęcijakieś popierdółkiDarz Dółgrzech Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.