Skocz do zawartości

pozwolenie na bagnety


wodnik.szuwarek1

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam .
Od jakiegoś czasu zbieran bagnety.Czy można nieć bagnety
w domu bez pozwolenia czy czeba mieć pozwolenie od policji.
Jeśli nie to na jakiej podstawie prawnij.Dziennik ustaw.
Do kogo zwrócić te pytanie.Dziękuje.
Napisano
Na samo zbieranie to nawet od własnej żony pozwolenie zwykle się dostanie. Inna sprawa że przy okazji kwestie finansowe powodują pewne tarcia. Najtrudniej uzyskaś jest miejsce na domową ekspozycję.
Wojtek
Napisano
Pamiętam czasy, że za to mogło się iść do kicia, a o wykopkach broni można było pomarzyć. Spotkanie kogoś z detektorem nie wchodziło w grę.
Napisano
Witam serdecznie.
W myśl obowiązującej ustawy o broni i amunicji (tekst jednolity Dz. U.2004 r. Nr 52 poz. 525) na posiadanie przedmiotów typu bagnet, szabla nie jest wymagane pozwolenie.
Dyspozycja zawarta w art. 4 ust. 1 pkt 4 lit a - wskazuje, iż bronią białą (oczywiście w myśl ustawy) są:
- ostrza ukryte w przedmiotach niemających wyglądu broni,
- kastety i nunczaka,
- pałki posiadające zakończenia z ciężkiego i twardego materiału lub zawierających wkładki z takiego materiału,
- pałek wykonanych z drewna lub innego ciężkiego i twardego materiału, imitujących kij bejsbolowy.
Pozdrawiam i życzę owocnego zbierania.
dea
Napisano
Jakkie tam pozwolenie ???? Natomiast nie mozna chodzic z nozem o ostrzu powyzej 12cm ! To nie zart ,pamietam akcje z Orzysza ,gdzie trepy nagminnie nosiły na pasie jakies bagnety mauser ,noze mysliwskie ,finki itp i nagle wszyscy to pozdejmowali bo Zandarmeria zaczeła z tym walczyc na terenie jednostki ,a policja za bramą jednostki...
Niektorzy fajne mieli kosy zupelnie jak w Czeczeni.
pozdro piku
Napisano
To znaczy w latach 80-tych ciężko było bagnet zobaczyć na bazarze, a do kicia w latach 50-tych i to nie za bagnet, ale za za duży nóż.
Pozdrawiam

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie