P.D Napisano 1 Grudzień 2005 Autor Napisano 1 Grudzień 2005 Witam...ostatnio znajomy wykopał P0 8 została wymoczona w WD 40...ale jak zabrac sie za jej rozbiórke?między początkiem lufy a spustem jest mała jakby wajcha z okrągłym koncem?domyslam sie ,ze to ją własnie trzeba przesunąc..ale w która strone,zeby niczego nie urwac?moze macie jakies czytelne stronki z instrukcja...kilka widziałem,ale trudno tam dojsc do ładku!!Za wszelkie sugestie z góry dziekuje!pozdrawiam
Hades Napisano 2 Grudzień 2005 Napisano 2 Grudzień 2005 Cześć, kiedyś napisałem (dawno temu) tekst własnie o parabelce. Numeracja częscie jest zgodna z rysunkiem z tej strony http://www.lugerforum.com/ http://www.lugerforum.com/images/lugerparts.gif. Sam tekst jest głupawy ale mam nadzieję, że pomoże. Pamiętaj, nic na siłę! I zostaw wajchę tą małą ;p ! Ważny jest bezpiecznik, jego uruchomienie luib wyjęcie. Miłej lektury i powodzniea.Jak rozruszać Lugera P - 08 ? Wykopałeś, kupiłeś, dostałeś w spadku, znalazłeś ..... nieważne... i tak chcesz by był jeszcze piękniejszy.... piękniejszy i co też ważne, żeby nie był już takim kaleką. Nie chcesz by wyglądał jak zardzewiała klamka...i żeby się z niego nikt już nie śmiał. Chcesz przywrócić mu chociaż trochę wcześniejszego blasku. W tym tekście spróbuję przypomnieć sobie co robiłem, a czasem cudowałem z moim wykopkiem. A więc zaczynamy ;)Luger był pokryty gruuubą warstwa rdzy... w rękach odchodziły jej okruchy. Stan na pierwszy rzut oka był hmmm.... niemiły ;) Do najważniejszego, pierwszego czyszczenia zastosowałem elektrolizę... Stosowałem ją po raz pierwszy. Ale jest prosta i daje dobre efekty. Napięcie było na poziomie 2-6 amper. Wyciągałem to z roztworu codziennie, oczyszczałem lekko szczotka i wsadzałem z powrotem. Aż usunięta została cała rdza. I teraz się zaczęła cała męka.... Nic się nie ruszało.... (oprócz zatrzasku magazynka) Opukiwałem go Lekko młotkiem, pryskałem WD 40. Żyletkami, igłami wydobywałem syf z przestrzeni miedzy częściami. Trzymałem w ropie. Nic nie dawało satysfakcjonujących efektów...Rdza trzymała jak głupia ;) Ale nic... Zacząłem patrzeć na części, które są mniejsze i można je łatwiej wydłubać. Pierwszy był bezpiecznik. wyjęcie go, rozruszanie jest niezbędne do późniejszych operacji. Najpierw spróbuj po dobroci. Lekko obstukuj, WD 40, młoteczek. Jeśli nie, to trzeba podważyć miejsce łączenia się części 31 i 32. Tak aby zaczep wystawał ponad poziom złączenia. Podłóż coś pomiędzy nimi. Uwaga, należy to robić z umiarem i wyczuciem, ponieważ jest to delikatna część. Naprawde uważaj! Może ja miałem szczęcie, że niczego nie urwałem Teraz cześć 31 należy wyciągnąć ją kombinerkami lub pomóc sobie śrubokrętem. Można też spróbować podgrzać miejsca złączeń.( jeśli nie ma magazynka!!!!!!!) Byle do celu. Wybiłem też nit przytrzymujący 23... nie wiem czy mi to coś pomogło, czy przeszkodziło ... Teraz należy cofnąć lufę i zamek (tą całą górę) do tyłu. Wystarczy 3-5 mm. Wtedy rygiel nie będzie zablokowany i będzie go można przełączyć" w dół. Jak to cofnąć ? U mnie nie pomagało nic. chociaż już nie było rdzy. Dopiero palnik pomógł. Nie byłem pewien czy robię dobrze, ale cóż zaryzykowałem.. i nie żałuję. Po paleniu powstały takie tęczowe kolory. Ale co ważniejsze metal był dalej tak twardy jaki był wcześniej, miałem problemy z zarysowaniem go. Podgrzej go, oprzyj tak, aby zamek miał swobodne ruchy i młotkiem zdecydowanym ruchem, z wyczuciem uderz w lufę. Ok, udało ci się cofnąć to co powinieneś. Rygiel jest zwolniony. Użyj Śrubokręta jako łomu i opuść go w dół. Teraz musisz być baaardzo uważny. Mi niestety nie udało sie uratować cześć nr 9. Wystaje ona z zamku i jest odpowiedzialna za naciąg zamka i lufy. najlepiej odłóż młotek i i używając WD 40, lub oliwy do maszyn precyzyjnych rozruszaj lufę i zamek. tył i przód, aż ruch będzie jako tako płynny. Teraz płytka 39 będzie wolna. Odłupją ;) Z tyłu jest cześć nr 108 Musisz ją rozruszać, jej ruchy powinny być płynne. oddziel górę pistoletu od dołu. UUuuufff. mamy bebechy ;) Teraz uruchomimy zamek. Wybij te kolanka młotkiem. Widzisz ten duży nit (20) ? Wybij go. Ok... teraz wyjmij środek ( te kolanka).Pomóż sobie cienkim śrubokrętem. Część 32 jest przytrzymywana przez nit 30. Wybij go i uwolnij bezpiecznik. Hmm.... No to już koniec.. teraz wszystko musisz oszlifować z resztek rdzy, oliwić, oliwić i jeszcze raz oliwić. Na końcu dorób blaszkę 19 (chyba, że Twoja jest Ok).Do tego celu użyłem blaszki z taśmy mierniczej. Aby nadać swojej parabelce ostatecznego wyglądu pokryłem ją preparatem Cortanin. Na początku jest to niebieskie, ale potem zmienia barwę na Ciemno-granatowy i czarny. Pokrycie olejem, przetarcie szmatką usunie różnice w kolorze. Ok... Magazynek. Nie mogę o nim za dużo mówić, bo po elektrolizie, i wyjmowaniu pestek mało z niego zostało. Ale gdy one tam są to pierwszorzędna rzeczą jest ich wyjęcie i trzeba z tym uważać ! Jeśli nie ma ... doprowadź do stanu, takiego aby możliwe było wprowadzenie do rękojeści Lugera. Magazynki miały bardzo cienką blachę. Nie uruchomiłem też podajnika. Ubytki dosztukowałem Poxiliną i Poxipolem.Prosze o korektę jesli są błędy. Pozdro
Rolerfer Napisano 3 Wrzesień 2007 Napisano 3 Wrzesień 2007 Witam! Czy może mógłbyś mi podać proporcje i skład płynu w którym przeprowadziłeś elektrolizę P-08? Zapraszam na GG 4592888
acer Napisano 3 Wrzesień 2007 Napisano 3 Wrzesień 2007 Podziwiam odwagę; pisać że weszło się w nielegalne posiadanie broni palnej......
Rolerfer Napisano 3 Wrzesień 2007 Napisano 3 Wrzesień 2007 czy ktoś oprucz P.D pisal o nielegalnym posiadaniu przez kogokolwiek broni palnej? pytam o elektrolize bo nigdy tegoo nie robilem i nigdzie nie moge znalesc w miare dokladnej instrukcji, tzn. po za tym ze potrzebuje prostownik...
Horst Napisano 3 Wrzesień 2007 Napisano 3 Wrzesień 2007 Na forum odkrywcy są setki wątków w których opisano elektrolizę. Leń.
Rolerfer Napisano 3 Wrzesień 2007 Napisano 3 Wrzesień 2007 to moze cfaniaku podasz linka? bo nic nie moge znalesc sensownego...
Horst Napisano 3 Wrzesień 2007 Napisano 3 Wrzesień 2007 Oj, jaki ty pyskaty. Jeśli nie umiesz korzystać z wyszukiwarki - to może opuść to forum.
matrix14xxx Napisano 4 Wrzesień 2007 Napisano 4 Wrzesień 2007 wsyp soli do wody wiesz takiej do jedzenia soli gdzie sie daje i do miesa i do jajecznicy.Ja jestem posiadaczem takiej soli NaCl i jestem z niej bardzo zadowolony.Jesli nie posiadasz to musisz kupic.Poprostu wspyp soli do wody i wlacz elektrolize.
Cyrograf15 Napisano 4 Wrzesień 2007 Napisano 4 Wrzesień 2007 Od soli lepsza jest soda - kret. Roztwór 15% (wagowo). Trzeba sporo uporu aby nie trafić tej informacji wyszukiwarką, na temat elektrolizy wszystko już było napisane.Wojtek
grinch20 Napisano 12 Wrzesień 2007 Napisano 12 Wrzesień 2007 witam panowie prosilbym o dokladny opis elektrolizy co jest potrzebne jak to sie robi itd prosze napisac mi na e-mailu lub na gg 4138854 bende bardzo wdzieczny
KaktuS Napisano 12 Wrzesień 2007 Napisano 12 Wrzesień 2007 A ja dzisiaj litościwy < bende > http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=420036#422391 link do elektrolizy. Maili do nieznanych mi osób nie wysyłam bo wiry potem chodzą , a GG nie używam bo mam Skype, czyli trzeba kliknąć w linka... Tak przy okazji, pomijając kwestie prawne posiadania broni - czy kol. Hades sugeruje grzanie palnikiem ??? ( fakt, że nie ma magazynka nie znaczy że w komorze zamka nie na jeszcze jednego naboju). Pozdrawiam KaktuS.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.