Skocz do zawartości

Parabelka czyszczenie!


P.D

Rekomendowane odpowiedzi

Witam...ostatnio znajomy wykopał P0 8 została wymoczona w WD 40...ale jak zabrac sie za jej rozbiórke?między początkiem lufy a spustem jest mała jakby wajcha z okrągłym koncem?domyslam sie ,ze to ją własnie trzeba przesunąc..ale w która strone,zeby niczego nie urwac?moze macie jakies czytelne stronki z instrukcja...kilka widziałem,ale trudno tam dojsc do ładku!!Za wszelkie sugestie z góry dziekuje!pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, kiedyś napisałem (dawno temu) tekst własnie o parabelce. Numeracja częscie jest zgodna z rysunkiem z tej strony http://www.lugerforum.com/ http://www.lugerforum.com/images/lugerparts.gif. Sam tekst jest głupawy ale mam nadzieję, że pomoże. Pamiętaj, nic na siłę! I zostaw wajchę tą małą ;p ! Ważny jest bezpiecznik, jego uruchomienie luib wyjęcie. Miłej lektury i powodzniea.

Jak rozruszać Lugera P - 08 ?

Wykopałeś, kupiłeś, dostałeś w spadku, znalazłeś ..... nieważne... i tak chcesz by był jeszcze piękniejszy....
piękniejszy i co też ważne, żeby nie był już takim kaleką. Nie chcesz by wyglądał jak zardzewiała klamka...i żeby się z
niego nikt już nie śmiał. Chcesz przywrócić mu chociaż trochę wcześniejszego blasku. W tym tekście spróbuję przypomnieć
sobie co robiłem, a czasem cudowałem z moim wykopkiem. A więc zaczynamy ;)
Luger był pokryty gruuubą warstwa rdzy... w rękach odchodziły jej okruchy. Stan na pierwszy rzut oka był hmmm....
niemiły ;) Do najważniejszego, pierwszego czyszczenia zastosowałem elektrolizę... Stosowałem ją po raz pierwszy. Ale
jest prosta i daje dobre efekty. Napięcie było na poziomie 2-6 amper. Wyciągałem to z roztworu codziennie, oczyszczałem
lekko szczotka i wsadzałem z powrotem. Aż usunięta została cała rdza. I teraz się zaczęła cała męka.... Nic się nie
ruszało.... (oprócz zatrzasku magazynka) Opukiwałem go Lekko młotkiem, pryskałem WD 40. Żyletkami, igłami wydobywałem
syf z przestrzeni miedzy częściami. Trzymałem w ropie. Nic nie dawało satysfakcjonujących efektów...Rdza trzymała jak
głupia ;) Ale nic... Zacząłem patrzeć na części, które są mniejsze i można je łatwiej wydłubać. Pierwszy był
bezpiecznik. wyjęcie go, rozruszanie jest niezbędne do późniejszych operacji. Najpierw spróbuj po dobroci. Lekko
obstukuj, WD 40, młoteczek. Jeśli nie, to trzeba podważyć miejsce łączenia się części 31 i 32. Tak aby zaczep wystawał
ponad poziom złączenia. Podłóż coś pomiędzy nimi. Uwaga, należy to robić z umiarem i wyczuciem, ponieważ jest to
delikatna część. Naprawde uważaj! Może ja miałem szczęcie, że niczego nie urwałem Teraz cześć 31 należy wyciągnąć ją kombinerkami lub pomóc sobie śrubokrętem. Można też spróbować
podgrzać miejsca złączeń.( jeśli nie ma magazynka!!!!!!!) Byle do celu. Wybiłem też nit przytrzymujący 23... nie wiem
czy mi to coś pomogło, czy przeszkodziło ... Teraz należy cofnąć lufę i zamek (tą całą górę) do tyłu. Wystarczy 3-5 mm.
Wtedy rygiel nie będzie zablokowany i będzie go można przełączyć" w dół. Jak to cofnąć ? U mnie nie pomagało nic.
chociaż już nie było rdzy. Dopiero palnik pomógł. Nie byłem pewien czy robię dobrze, ale cóż zaryzykowałem.. i nie
żałuję. Po paleniu powstały takie tęczowe kolory. Ale co ważniejsze metal był dalej tak twardy jaki był wcześniej,
miałem problemy z zarysowaniem go. Podgrzej go, oprzyj tak, aby zamek miał swobodne ruchy i młotkiem zdecydowanym
ruchem, z wyczuciem uderz w lufę. Ok, udało ci się cofnąć to co powinieneś. Rygiel jest zwolniony. Użyj Śrubokręta jako
łomu i opuść go w dół. Teraz musisz być baaardzo uważny. Mi niestety nie udało sie uratować cześć nr 9. Wystaje ona z
zamku i jest odpowiedzialna za naciąg zamka i lufy. najlepiej odłóż młotek i i używając WD 40, lub oliwy do maszyn
precyzyjnych rozruszaj lufę i zamek. tył i przód, aż ruch będzie jako tako płynny. Teraz płytka 39 będzie wolna. Odłup
ją ;) Z tyłu jest cześć nr 108 Musisz ją rozruszać, jej ruchy powinny być płynne. oddziel górę pistoletu od dołu.
UUuuufff. mamy bebechy ;) Teraz uruchomimy zamek. Wybij te kolanka młotkiem. Widzisz ten duży nit (20) ? Wybij go. Ok...
teraz wyjmij środek ( te kolanka).Pomóż sobie cienkim śrubokrętem. Część 32 jest przytrzymywana przez nit 30. Wybij go i uwolnij bezpiecznik. Hmm.... No to już koniec.. teraz wszystko musisz oszlifować z resztek rdzy, oliwić, oliwić i jeszcze raz oliwić. Na końcu dorób blaszkę 19 (chyba, że Twoja jest Ok).Do tego celu użyłem blaszki z taśmy mierniczej. Aby nadać swojej parabelce ostatecznego wyglądu pokryłem ją preparatem Cortanin. Na początku jest to niebieskie, ale potem zmienia barwę na Ciemno-granatowy i czarny. Pokrycie olejem, przetarcie szmatką usunie różnice w kolorze.




Ok... Magazynek. Nie mogę o nim za dużo mówić, bo po elektrolizie, i wyjmowaniu pestek mało z niego zostało. Ale gdy one
tam są to pierwszorzędna rzeczą jest ich wyjęcie i trzeba z tym uważać ! Jeśli nie ma ... doprowadź do stanu, takiego
aby możliwe było wprowadzenie do rękojeści Lugera. Magazynki miały bardzo cienką blachę. Nie uruchomiłem też podajnika.
Ubytki dosztukowałem Poxiliną i Poxipolem.


Prosze o korektę jesli są błędy. Pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...
A ja dzisiaj litościwy < bende > http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=420036#422391 link do elektrolizy. Maili do nieznanych mi osób nie wysyłam bo wiry potem chodzą , a GG nie używam bo mam Skype, czyli trzeba kliknąć w linka...
Tak przy okazji, pomijając kwestie prawne posiadania broni - czy kol. Hades sugeruje grzanie palnikiem ??? ( fakt, że nie ma magazynka nie znaczy że w komorze zamka nie na jeszcze jednego naboju). Pozdrawiam KaktuS.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie