Skocz do zawartości

Angielskie targi vol.1


01111977

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
W czesci 2 vol.2 urzyje lepszej cyfry by wodobyc esencje:) prezentowanych gadgetow.Co do uwagi 'zupelnie inna kultura'absolutnie sie zgadzam:) Kiedys juz w jakims watku wspomnialem o tzw;'inert amo'czyli nic innego jak pestki powszechnie sprzedawane w muzeach czynu zbrojnego oraz na targach na ekspozycjach kolekcjonerskich.Tutaj zamiast lusek mozna miec cale kolekcje naboi z roznych okresow.Nie da sie ich oczywiscie urzyc ze wzgledu na brak ladunku prochowego i splonki ale bez problemu mozna je kupic za pare pensow i nikt nie robi z tego powodu larum.Podobnie jak karabiny pierwszej i 2 giej wojny z certyfikatem 'inwalidztwa'zdolne do oddania suchego strzalu lub strzalu chukowego mozna kupic juz od 100 funtow.Nie ma zadnych ograniczen jesli chodzi o posiadanie czy zakup broni bialej (widzialem np.amerykanski bagnet z pierwszej wojny swiatowej o dlugosci ponad pol metra obok ktorego strarz miejska i policja przechodzila zupelnie obojetnie) Nie ma problemu z zakupem kuszy sportowej czy strzeleckiej.Wiatrowki ze swietna optyka i gwintowana lufa moze tutaj kupic kazde dziecko..co niestety powoduje nie przyjemne wypadki ale zakladajac ze kupujacy jest doroslym czlowiekiem nic widze w tym nic zdroznego.Pozostaje mi jedynie Zyczyc wszystkim forumowiczom jak i sobie by i w 4tej Rzeczypospolitej kaczorowej nastaly takie czasy..

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie