Gość Napisano 11 Maj 2003 Napisano 11 Maj 2003 Gdybym nie był taki tępy jaki jestem to skleciłbym sobie jakiś wykrywacz metali. Gdybym nie był taki biedny jaki jestem kupiłbym sobie wykrywacz za 4000zł. A tak....mam 200zł i mogę sobie co najwyżej kupić zabawkę-wykrywacz w supermarkecie...;-( A tak mam chęć poszukać puszek i drutów w ziemi ;-) Wiem że nic nie poradzicie, ale cóż.. taki mój los ;-( Pozdrowienia i znalezienia czegoś.....A może macie jakieś rozwiązanie??;-)
proscan Napisano 11 Maj 2003 Napisano 11 Maj 2003 Mam dla Ciebie pomysł, ale musisz pisać na priva bo Bocian czuwa:-)Twoj email chyba nie działa.Piotr
Gość Napisano 12 Maj 2003 Napisano 12 Maj 2003 kup sobie z demobilu używany saperski - w Krakoweie były po 27 zł w agencj mienia wojskowego
Łukasz Napisano 12 Maj 2003 Napisano 12 Maj 2003 Witam! Wykrywacz saperski z tego co mi wiadomo łapie nawet monetki :] więc jeśli nie masz kasy na lepszy na 100% W3P (saperski :) ) pownien wystarczyć. Tylko wymaga kilku modyfikacji m.in. trzba rozwiązać problem zasilania, ale to widziałem gdzieś na forum :) Pozdrawiam, Łukasz P.s. W ogłoszeniach jest oferta Bounty Huntera Trackera IV za 400zł. Tracker jest w porządku :] mam taki i jestem zadowolony :] łuskę od Lugera/Parabellum 9mm w piaskownicy mojej siostry :D łapnął z głęokości ok 20cm :) więc myślę, że nieźle.
Netcom Napisano 13 Maj 2003 Napisano 13 Maj 2003 200 złotych to kosztuje 10 porządnych akumulatorków R6.
berthie Napisano 13 Maj 2003 Napisano 13 Maj 2003 Od sprzetu ważniejsze jest miejsce w którym mamy szukać. Ja swoje pierwsze fanty znalazłem przy pomocy kawałka zaostrzonego drutu i saperki.Takżę nie trać ducha. Pozdro
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.