sopel69 Napisano 25 Październik 2005 Autor Napisano 25 Październik 2005 Cześć. Czy awers i rewers boratynki musi ze sobą grać tak jak we współczesnych monetach? czy może być np. przesunięty o kilka stopni? tak ze nóżki konika pogoni nie trafiaja na szyjkę Janka? czy to jakiś fals czy błąd w biciu?Pozdrowienia
luc Napisano 25 Październik 2005 Napisano 25 Październik 2005 Ktos gdzies kiedys juz to pytanie zadawal - odpowiedz (nie moja) brzmiala, ze nie zwracano przy biciu na to uwagi, wiec wiec Janek i kobyla (czy tez ptica w przypadku krolewskich) moga wystepowac w dowolnym, nieuregulowanym stosunku do siebie.Pozdrawiam,Łukasz
sopel69 Napisano 31 Październik 2005 Autor Napisano 31 Październik 2005 dzięki luc :)pytałem bo u wszystkich które widziałem awers nie grał z rewersem. Pozdrowienia
pig123 Napisano 1 Listopad 2005 Napisano 1 Listopad 2005 przy takim nakladzie to nie zwracali uwagii na nicPozdrawiamPig123
Voucur Napisano 6 Listopad 2005 Napisano 6 Listopad 2005 A co jeśli litera E w napisie REX" jest lustrzanym odbiciem, albo cały napis jest od tyłu, czy jest to fals czy też niekoniecznie? Kolega znalazł ostatnio 2 takie egzemplarze.
sopel69 Napisano 22 Listopad 2005 Autor Napisano 22 Listopad 2005 Czy ktoś z was widział może srebrną boratynkę? tę wybitą w 1661r i mającą kategorię R*? może w jakimś muzeum a może ktoś ma i wklei fotkę. Te monetki są pogardzane, ale Ja je bardzo lubię. Vocur te litery lustrzane to mogą być wady sępla które często podnoszą wartośc monety. I jeszcze jedno ma może ktoś monografie dotyczącą boratynek wydaną przez muzeum białostockie bodajże w latach 70 ubiegłego wieku? gdzieś o niej czytałem w necie a teraz nie mogę przypomnieć sobie gdzie i jak dokładnie sie to nazywało.pozdrowienia
Voucur Napisano 23 Listopad 2005 Napisano 23 Listopad 2005 sopel69 dzieki za info, ja tez bardzo lubie boratynki mimo ze maja niewielka wartosc numizmatyczna ale ciesza oko :) JacekN3 czy moglbys podac pelne dane tej broszurki , bylbym wdzieczny?Pozdrawiam
JacekN3 Napisano 23 Listopad 2005 Napisano 23 Listopad 2005 Polska Moneta Miedziana w XVII wieku, Wojciech Niemirycz (śp.) Muzeum Okregowe Wojewódzki dom Kultury w Białymstoku, Białystok 1979, mięka oprawa, stron 28
KamAndy Napisano 24 Listopad 2005 Napisano 24 Listopad 2005 Witam. Korzystając z ciekawego tematu, nurtuje mnie pytanie, czy zdarzają się forumowiczom znaleziska większej liczby boratynek w jednym miejscu. T. Kałkowski w 1000 lat monety polskiej" podaje, że dla wygody ładowano je w woreczki po 900 szt.(dawało to wartość 300 gr, czyli 10 zł i wagę 1,17 kg).Kupcy używali podobno woreczków stuzłotowych (zawierały one 9000 szt. i ważyły bagatela 11,7 kg). Osobiście trafiam pojedyncze sztuki na drogach i polach. Natomiast najwięcej w jednym miejscu jak na razie to tylko 6 szt.Pozdrawiam. Andy.
DarekD Napisano 24 Listopad 2005 Napisano 24 Listopad 2005 44szt. pod drzewem. znalezione wtedy bez wykrywacza.Na rybach byłem i robaków chciałem nakopać:)
sopel69 Napisano 24 Listopad 2005 Autor Napisano 24 Listopad 2005 Darku a w jakim były stanie?pojedyncze to w większości już tylko blaszki z miedzi, ale trafiaja się piękne egzemplarze. U mnie większośc to litewskie, koronna tylko jedena i słabego stanu, ale mam nadzieję ze wiosną.. :)
JacekN3 Napisano 24 Listopad 2005 Napisano 24 Listopad 2005 na Podlasiu jest pełna mieszanka, pod domem znalazlem łącznie kilkadziesiąt sztuk zarówno litewskie jak i koronne plus kilka fałszywek z epoki, niestety tylko jeden szeląg duży z 1650
sopel69 Napisano 25 Listopad 2005 Autor Napisano 25 Listopad 2005 Jacku! czy z tym dużym szelagiem chodzi Ci o dwugrosz koronny rocznik 1650? czy ma on srednicę 20mm?. pozdrowienia
JacekN3 Napisano 26 Listopad 2005 Napisano 26 Listopad 2005 nie dwugrosz, a szeląg, w 1650 bito duże szelagi tzn. pełnowartościowe
DarekD Napisano 26 Listopad 2005 Napisano 26 Listopad 2005 Te bez wykrywacza? W większości jednostronne blaszki, parę sztuk było całkiem całkiem, dzięki temu już wtedy wiedziałem co to:)Ale i te które znajduję teraz to zwykle są w stanie: pewnie boratynka bo nic nie widać a wielkością pasuje" :(
sopel69 Napisano 28 Listopad 2005 Autor Napisano 28 Listopad 2005 A gdzie swoje znajdujecie ? wiem mówia że, są wszędzie i coś w tym jest:),ale ja najczęściej swoje wyciągam prawie pod domem tak jak JacekN3.
Voucur Napisano 2 Grudzień 2005 Napisano 2 Grudzień 2005 Ja do tej pory znalazłem z kilkanaście w jednym miejscu zarówno koronne jak i litewskie ale np. sloma w tym samym miejscu trafił kilkadziesiąt, stany od beznadziejnych po bardzo ładne, poza tym trafiają się pojedyncze na drogach i poboczach.
wz1977 Napisano 2 Grudzień 2005 Napisano 2 Grudzień 2005 cześć. Oto moja jedyna. Znaleziona w polu, około 200 m od rzeki. Może na jakimś nie istniejącym już szlaku.
wz1977 Napisano 2 Grudzień 2005 Napisano 2 Grudzień 2005 i coś o Boratynkach http://pl.wikipedia.org/wiki/Boratynka
pig123 Napisano 12 Grudzień 2005 Napisano 12 Grudzień 2005 tak znajduje sie boratymki w skarbach ale ze po 1,17 kg nie spotkalem sie zeby ktos znajomy znalazl ale zawsze warto szukac mi wpadlo w rece raz ok 100 blaszek zlepionych w jedno.Pozdrawiam PIG
sopel69 Napisano 12 Grudzień 2005 Autor Napisano 12 Grudzień 2005 Pig rozlkeiłeś je? w jaki, były stanie? pozdrowienia
Voucur Napisano 19 Grudzień 2005 Napisano 19 Grudzień 2005 Jasne że znajduje się boratynki w skarbach" choć ciężko je faktycznie uznać za skarby, chyba że jak to określa Kałkowski , skarby ludzi ubogich" ;). Największy taki skarb był inwentaryzowany właśnie przez Niemirycza i liczył kilkanaście tysięcy sztuk, odkryty w Przasnyszu. Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.