Skocz do zawartości

dotyczy boratynek


sopel69

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Cześć. Czy awers i rewers boratynki musi ze sobą grać tak jak we współczesnych monetach? czy może być np. przesunięty o kilka stopni? tak ze nóżki konika pogoni nie trafiaja na szyjkę Janka? czy to jakiś fals czy błąd w biciu?Pozdrowienia
Napisano
Ktos gdzies kiedys juz to pytanie zadawal - odpowiedz (nie moja) brzmiala, ze nie zwracano przy biciu na to uwagi, wiec wiec Janek i kobyla (czy tez ptica w przypadku krolewskich) moga wystepowac w dowolnym, nieuregulowanym stosunku do siebie.
Pozdrawiam,
Łukasz
Napisano
A co jeśli litera E w napisie REX" jest lustrzanym odbiciem, albo cały napis jest od tyłu, czy jest to fals czy też niekoniecznie? Kolega znalazł ostatnio 2 takie egzemplarze.
  • 3 weeks later...
Napisano
Czy ktoś z was widział może srebrną boratynkę? tę wybitą w 1661r i mającą kategorię R*? może w jakimś muzeum a może ktoś ma i wklei fotkę. Te monetki są pogardzane, ale Ja je bardzo lubię. Vocur te litery lustrzane to mogą być wady sępla które często podnoszą wartośc monety.
I jeszcze jedno ma może ktoś monografie dotyczącą boratynek wydaną przez muzeum białostockie bodajże w latach 70 ubiegłego wieku? gdzieś o niej czytałem w necie a teraz nie mogę przypomnieć sobie gdzie i jak dokładnie sie to nazywało.pozdrowienia
Napisano
sopel69 dzieki za info, ja tez bardzo lubie boratynki mimo ze maja niewielka wartosc numizmatyczna ale ciesza oko :)

JacekN3 czy moglbys podac pelne dane tej broszurki , bylbym wdzieczny?

Pozdrawiam
Napisano
Polska Moneta Miedziana w XVII wieku, Wojciech Niemirycz (śp.) Muzeum Okregowe Wojewódzki dom Kultury w Białymstoku, Białystok 1979, mięka oprawa, stron 28
Napisano
Witam.
Korzystając z ciekawego tematu, nurtuje mnie pytanie, czy zdarzają się forumowiczom znaleziska większej liczby boratynek w jednym miejscu. T. Kałkowski w 1000 lat monety polskiej" podaje, że dla wygody ładowano je w woreczki po 900 szt.(dawało to wartość 300 gr, czyli 10 zł i wagę 1,17 kg).Kupcy używali podobno woreczków stuzłotowych (zawierały one 9000 szt. i ważyły bagatela 11,7 kg). Osobiście trafiam pojedyncze sztuki na drogach i polach. Natomiast najwięcej w jednym miejscu jak na razie to tylko 6 szt.
Pozdrawiam. Andy.
Napisano
Darku a w jakim były stanie?pojedyncze to w większości już tylko blaszki z miedzi, ale trafiaja się piękne egzemplarze. U mnie większośc to litewskie, koronna tylko jedena i słabego stanu, ale mam nadzieję ze wiosną.. :)
Napisano
na Podlasiu jest pełna mieszanka, pod domem znalazlem łącznie kilkadziesiąt sztuk zarówno litewskie jak i koronne plus kilka fałszywek z epoki, niestety tylko jeden szeląg duży z 1650
Napisano
Te bez wykrywacza? W większości jednostronne blaszki, parę sztuk było całkiem całkiem, dzięki temu już wtedy wiedziałem co to:)
Ale i te które znajduję teraz to zwykle są w stanie: pewnie boratynka bo nic nie widać a wielkością pasuje" :(
Napisano
A gdzie swoje znajdujecie ? wiem mówia że, są wszędzie i coś w tym jest:),ale ja najczęściej swoje wyciągam prawie pod domem tak jak JacekN3.
Napisano
Ja do tej pory znalazłem z kilkanaście w jednym miejscu zarówno koronne jak i litewskie ale np. sloma w tym samym miejscu trafił kilkadziesiąt, stany od beznadziejnych po bardzo ładne, poza tym trafiają się pojedyncze na drogach i poboczach.
  • 2 weeks later...
Napisano
tak znajduje sie boratymki w skarbach ale ze po 1,17 kg nie spotkalem sie zeby ktos znajomy znalazl ale zawsze warto szukac mi wpadlo w rece raz ok 100 blaszek zlepionych w jedno.
Pozdrawiam
PIG
Napisano
Jasne że znajduje się boratynki w skarbach" choć ciężko je faktycznie uznać za skarby, chyba że jak to określa Kałkowski , skarby ludzi ubogich" ;). Największy taki skarb był inwentaryzowany właśnie przez Niemirycza i liczył kilkanaście tysięcy sztuk, odkryty w Przasnyszu. Pozdrawiam.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie