Skocz do zawartości

Straty USMC w Iraku ...


Gość Anwenoit - niezalogowany

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Temat cokolwiek współczesny, ale dane są arcyciekawe ...

Dostępny stał się raport US Marine Corps na temat ich strat sprzętowych w Iraku (czyli bez armii i Brytyjczyków). Okazuje się, że należące do USMC czołgi M1A1 Abrams otrzymały aż 220 trafień z granatników RPG, lecz tylko cztery (!) czołgi zostały w ich wyniku zniszczone. Nie ma danych o pojazdach uszkodzonych, choc trafionych zostało aż 130 czołgów. No, ciekawe ile RPG znajduje się jeszcze w wyposażeniu WP...

Orócz 4 Abramsów, USMC utracił sporo, bo 14 wozów amfibijnych AAV7A1 oraz 4 wozy techniczne M88.

Raport powiada, że wszystkie (!) przeszkolone na Abramsach załogi USMC znalazły się na froncie. W Stanach pozostało zaledwie die (!) załogi, których zadaniem była konserwacja sprzętu w parku maszynowym.

Co do liczby M1A1 utraconych przez armię - nie ma pewności, ale prawdopodobnie utracono bezpowrotnie 12 sztuk. Arcyciekawym jest natomiast fakt, że US Army ma zaledwie 67 zapasowych Abramsów. No, po utracie tych dwunastu już tylko 55 ... Słabiutko ...

Anwenoit
Napisano
Widocznie wychodzą z założenia, że na swoim terytorium nigdy nie będą walczyć. Po za tym wszystkiego nie muszą ujawniać.
Pozdawiam
Napisano
Tak samo jak z np. F-16 - oficjalnie mają ich tam ileś" ale drugie tyle (choć starsze wersje) stoi zakonserwowane na pustyni. Pewnie i podobnie jest z innym sprzętem...
Napisano
podobnie jest z niemcami,spora czesc ich leopardów została poprostu wydzierzawiona innym panstwom, ale sa one nadal własnoscia bundeshwery
Napisano
Podejrzewam, że w przedni pancerz, lub w wierzyczkę. Jednak wyszkolenie żołnierza jest b. ważne.
Pozdrawiam
Napisano
Te cztery M1A1, które zostały KO'd otrzymały trafienia w kuperek.

A o niskim stanie czołgów zapasowych pisalem mając na myśli bardzo słabą możliwość uzupełniania strat i ubytków sprzętowych. Tych bojowych jak i tych technicznych. Cóż to jest bowiem 55 wozów - batalion czołgów. Jeszcze parę takich wojenek, a amerykańskie jednostki pancerne będą wystawiane w niepełnych stanach ...

Anwenoit
Napisano
Czy ten raport obejmuje straty wynike z dzialan Irakijczyków, czy tez tzw straty marszowe" - awarie itp.?
Zapwene na poniższe moje pytania nie usyszymy odpowiedzi ale moze:
Czy ktoś się orientuje, czy użyto w walkach butelek z benzyną i z jakim skutkem?
Zastanawiam się też jak jest z klasyczna artylerią uzyta w strzelaniu p-panc ogniem na wprost. W końcu Abramsa nie rozwali, ale uklad jezdny może zniszczyć i go uniruchomić.
Podobnie przy strzelaniu do transporterów, na nie chyba by wystarczyla 37-45 mm p-panc.
Czy byla w uzyciu w Iraku atyleria p-panc i z jakim skutkiem?
Napisano
Raport USMC obejmuje tylko straty bojowe.

Na pozostałe Twoje pytania odpowiedzi nie ma. Można tylko wysnuć wniosek, że o ile iracka broń ppanc. byłaby używana bardziej umiejętnie i z większą determinacją, straty bojowe byłyby chyba dużo wyższe.

Co do skuteczności klasycznej artylerii ppanc. - na pojazdy amfibijne US Marines AAV, których używają oni jako zwykłych transporterów opancerzonych, wystarczyłby nawet porządny nkm ... To są jeżdżące trumny, lekko tylko wzmocnione widocznym na zdjęciach dodatkowym falistym pancerzem.

Ciekawie na tym tle przedstawiają się straty brytyjskie - wiadomo o jednym Challengerze 2 oraz o dwóch Scimitarach. Wszystkie pojazdy ... zniszczone przez blue-on-blue fire, a konkretnie przez samoloty A-10.

Anwenoit
Napisano
Tak dużo tych wojen w końcu nie toczą, a jak będą potrzebowali, to przecież doprodukują trochę... kilkaset... albo wydzierżawią w Izraelu trochę Merkav do walki w mieście. Z dostawą pod Damaszek, jak tak dalej pójdzie. Można też przesunąć sprzęt do jednostek pierwszoliniowych. W USA nie potrzebują za dużo czołgów, nie sądzę, żeby ktoś desantował tam dywizję pancerną (nie dopłynełaby jak sądzę), a na lekkozbrojnych mają BARDZO DUŻO karabinów.
Eryk i koty pozdrawiają
Napisano
Tak dla ścisłosci- rozmawiamy tu o sprzęcie USMC a nie USArmy - a co to za problem przerzucić parę czołgów Marines'om?
Napisano
Uruchomienie przez Chryslera na nowo linii produkcyjnej M 1 nie jest zadnym problemem , jako , ze istnieje tzw. tooling.Jest to tylko i wylacznie kwestia zlozenia zamowienia i uzyskania nan funduszy w odpowiedniej komisji Kongresu.
Co zas do skutecznosci recznych granatnikow przeciwpancernych tudziez butelek z benzyna...Pytanie nie brzmi - na ile czolg typu Abrams jest nan odporny , ale jak wysoki musi byc stopien zdesperowania obroncow oraz jaki poziom strat wlasnych jest do przyjecia w zamian za jeden zniszcony czolg przeciwnika...Mowimy tu przeciez o dzialaniach regularnej armii, a nie meczennikach Allaha".
Pozdrowienia
Grendel

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie