YoWheris Napisano 14 Październik 2005 Autor Napisano 14 Październik 2005 Czy wiecie coś o przebiegu walk przy boku Rosa Luksemburg i Karol Liebkneht. Odkryłem, dzięki odnalezieniu Życioryciu mego pradziadka iż zaciągnął się on do Spartakusa gdzie w Kolonii i Berlinie walczył przy ich boku. Co to były za walki i jaki był ich przebieg?? Może ktoś zna jakieś źródła informacji, bądź sam może opisać te walki?? Z góry serdecznie dziękuję za opisy.
Slate Napisano 14 Październik 2005 Napisano 14 Październik 2005 15 stycznia 1919 roku wraz z Karolem Liebknechtem została aresztowana za udział w powstaniu robotniczym. Policja przekazała więźniów żołnierzom, którzy po przesłuchaniu, pobili, a potem rozstrzelali i wrzucili Różę Luksemburg do kanału. Mordercy postawieni później w stan oskarżenia nie zostali ukarani.Tyle z wikipedii
whatfor Napisano 14 Październik 2005 Napisano 14 Październik 2005 Pisał o tym Marian Podkowiński. Od Adolfa Hitlera do Adolfa von Thaddena". W sprawę morderstwa zamieszani byli oficerowie marynarki wojennej - w tym późniejszy admirał Canaris... psksiązka stara - tylko antykwariaty, ewent. Allegro
revolt Napisano 14 Październik 2005 Napisano 14 Październik 2005 YoWerisie lepiej nie startuj na posła ani prezydenta bo jakiś Jacek" lub Placek" będzie się powoływał na twojego nieżyjącego pradziadka i po co ci to:)
whatfor Napisano 14 Październik 2005 Napisano 14 Październik 2005 Oj, tak... Skończyły się Listy Wildsteina" zaczęły się książeczki żołdu Wehrmachtu :)
koenigtiger Napisano 14 Październik 2005 Napisano 14 Październik 2005 Ciało Róży Luxemburg wrzucono do Kanału Landwery w Parku Tiergarten w pobliżu Corneliusbrucke.W tym miejscu znajduje się dzisiaj mała nieco futurystyczna rzeżba.Ten sposób rozstrzygania sporów politycznych ma w sobie coś niemieckiego.
Leuthen Napisano 14 Październik 2005 Napisano 14 Październik 2005 A jeszcze nieco ponad miesiąc przed swą śmiercią Róża Luksemburg była we Wrocławiu, gdzie część wojny spędziła w więzieniu przy ul. Kleczkowskiej. Wzmiankę o tym można znaleźć m.in. we wspomnieniach Karola Okońskiego ( karabinem na bakier", Katowice 1962), których lekturę serdecznie polecam (z Okońskiego to był taki niemiecki odpowiednik dobrego wojaka Szwejka" - przynajmniej takie wrażenie odnosi się podczas lektury wspomnień).PozdrawiamLeuthen
whatfor Napisano 14 Październik 2005 Napisano 14 Październik 2005 Ciekawe jak Niemcy wymawiali Kleczkowska-Strasse?
Leuthen Napisano 15 Październik 2005 Napisano 15 Październik 2005 Kleczkowska to nazwa polska - po niemiecku zwała się Kletschkauer Strasse".PozdrawiamLeuthen
YoWheris Napisano 17 Październik 2005 Autor Napisano 17 Październik 2005 Dzięki za informacje i proszę o dalsze wypowiedzi. A do żadnych wyborów się nie szykuję. Mam w d... politykę.
Slate Napisano 17 Październik 2005 Napisano 17 Październik 2005 Jesli chcesz sobie poogladac zdjecia (ostatnie jest drastyczne)http://www.nlr.friko.pl/rosa.htmPozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.