onufry Napisano 4 Maj 2003 Autor Napisano 4 Maj 2003 Dowiedzialem sie ze mojej dziewczyny babcia mieszka w dawnym dworku szlacheckim. Kiedys przy remoncie znalazla rozne monety.Mam zgode włascicielki na przeszukanie. Posiadam wykrywacz PI. Niestety jest to utrudnione przez gwozdzie i instalacje.Czy moze ktos mi polecic jakis sprawdzony sposob?rozebranie domu niewchodzi w gre.dzieki za pomocOnufry
mietek Napisano 7 Maj 2003 Napisano 7 Maj 2003 Proponuję zacząć od okolicy, ogród, drogi dojazdowe. Wzdłóż płotu, zabudowania folwarczne.
onufry Napisano 7 Maj 2003 Autor Napisano 7 Maj 2003 z okolica niema problemu najgorsze jest to ze sa gwozdzie.kiedys przy remoncie wypadlo z pod podlogi kilka monet i dlatego chce sie skupic na wenetrzu
Gość Napisano 8 Maj 2003 Napisano 8 Maj 2003 ulatwilaby ci prace malutki wykrywacz do dokladnego namierzania taki odpowiednik wykrywacza do przewodow elektrycznych tylko lepszej jakosci (tzw. probe po angielsku. ma on te zalete ze jest maly i mozna go wcisnac np. pod parapet itp. oraz namierza maly obszar - mozesz lawirowac miedzy gwozdziami. oczywiscie mozesz zalatwic wykrywacz z dyskryminacja co bedzie prostsze ale moze nie zalatwic sprawy i moga ci ujsc sprzed nosa zlote monetki. pozdrowienia - napisz o efektach!
onufry Napisano 8 Maj 2003 Autor Napisano 8 Maj 2003 dzieki za pomoc. wyglada ze bede musial sie meczyc z swoim Pi.Chyba ze znajde naprawde cos i bedzie sie oplacalo kupic reczny wykrywacz. jezeli wszystko pojdzie dobrze to w niedziele zamieszcze efekty.
Gość Napisano 8 Maj 2003 Napisano 8 Maj 2003 Ja kupiłem taki wykrywacz w jednym z supermarketów niby zabawka dla dzieci a chełm z 0.5 wyczuł,a co do starych dworków to luknji najpierw ściany(lampka ultrafioletowa ),nastepnie zainteresuj sie futrynami i progami pod nimi,sprawdz też miejsca w których kończy sie podłoga tzn. wzdłóż ścian,warto też poszperać w miejscach gdzie sa kominy,oczywiście nie pomiń schodów bo to by był grzech ludzie czesto chowali klamoty w stopniach,no i na koniec odwiedz piwnice to najlepsze miejsce gdzie mozna coś znaleść wiem coś o tym:-)
onufry Napisano 8 Maj 2003 Autor Napisano 8 Maj 2003 co mi da oswietlenie scian lampka ultrafioletowa??
Gość Napisano 8 Maj 2003 Napisano 8 Maj 2003 ....No jak ktoś sobie wykuł dziórkę i coś tam schował to?? jak to z powrotem zalepił światło UV Ci to pokaże,możesz też szukać pęknieć tynku najczęściej w kształcie kwadratu(nie wiem dlaczego kwadrat ,ale najczęsciej tak właśnie kuto skrytki) te okrągłe są najczęściej od rur kominowych,jeżeli masz tam jeszcze piece kaflowe to też koniecznie je sprawdz!!!
Gość Napisano 8 Maj 2003 Napisano 8 Maj 2003 ...Ja kiedyś też miałem taki dworek do prztrząśnięcia ,nie był już zamieszkany od paru lat ludzie którzy w nim mieszkali nie inwestowali zbyt bardzo w remonty (woleli inwestować w trunki :-))...I szukałem ,szukałem i nic kompletnie nic ale co tam nie należy się zrażać poszedłem sobie ,tydzień po pomyślałem o dżwiach wejściowych 100 % oryginał nie zmieniane od kiedy dworek powstał i wiesz co? znalazłem w nich jakąś mapę ,a wiesz dokładnie gdzie? w zamku ,tak ktoś schował mape w zamku fajnie nie?
onufry Napisano 8 Maj 2003 Autor Napisano 8 Maj 2003 niezle.W dworku ktory bede przeszukiwal nadal mieszkaja ludzie. Dokladniej mojej dziewczyny babcia. Remonty byly i za bardzo nieszukali.Opowiedzieli mi pewno historie o gosciu ktory w nim mieszkal przed wojna. Zabrali go ruscy do obozu czy jakos tak. Kilka lat po wojnie wrocil i chodzil po chlewkach i znalazl wczesniej schowane dolary. Pozniej zaczal rozmawiac z wlascicielami obecnymi i nagle wskoczyl na strych niewiadomo kiedy. Chwile za nim polecial mieszkaniec, i zastal go rozgladajacego sie na strychu,ale niewiadomo czy cos wzialczy nie. Szukal jakiegos znaku ale niewiadomo czy to byla sciama czy cos juz zabral.Ta historia mnie bardzo podniecila i zamierzam poszperac tam.Zwłaszcza jak sie dowiedzialem o monetach. chinskich,rosyjskich,ktore wypadly z podpodlogi lub sciany. niewiadomo dokladnie zkad.bo nikt niezauwazyl jak wypadaly. Czy aby zobaczyc mape rozbierales zamek czy da sie to zobaczyc z wierzchu??
onufry Napisano 8 Maj 2003 Autor Napisano 8 Maj 2003 niezle.W dworku ktory bede przeszukiwal nadal mieszkaja ludzie. Dokladniej mojej dziewczyny babcia. Remonty byly i za bardzo nieszukali.Opowiedzieli mi pewno historie o gosciu ktory w nim mieszkal przed wojna. Zabrali go ruscy do obozu czy jakos tak. Kilka lat po wojnie wrocil i chodzil po chlewkach i znalazl wczesniej schowane dolary. Pozniej zaczal rozmawiac z wlascicielami obecnymi i nagle wskoczyl na strych niewiadomo kiedy. Chwile za nim polecial mieszkaniec, i zastal go rozgladajacego sie na strychu,ale niewiadomo czy cos wzialczy nie. Szukal jakiegos znaku ale niewiadomo czy to byla sciama czy cos juz zabral.Ta historia mnie bardzo podniecila i zamierzam poszperac tam.Zwłaszcza jak sie dowiedzialem o monetach. chinskich,rosyjskich,ktore wypadly z podpodlogi lub sciany. niewiadomo dokladnie zkad.bo nikt niezauwazyl jak wypadaly. Czy aby zobaczyc mape rozbierales zamek czy da sie to zobaczyc z wierzchu??
Gość Napisano 8 Maj 2003 Napisano 8 Maj 2003 ....Zamek rozebrałem oczywiście i tak w ogóle to było zamczysko wielkie i skręcane ,typowy od drzwi wejsciowych z przedwojny skrzynkowy czasami można spotkać takie w starych kościołach,a co do strychu to popatrz między podbiciem ,dachówka a belkami mój koleś znalazł ostatnio w takim miejscu jakiegoś gnata w idealnym stanie
k0k0 Napisano 9 Maj 2003 Napisano 9 Maj 2003 Jeśli monety wypadły" jak nikt nie widział, to raczej mało prawdopodobne żeby wypadły spod podłogi. Tak sobie myślę, że jeśli wypadło skądś więcej niż jedna moneta, to po tym gdzie leżały monżna by wytypować prawdopodobne miejsca ich wcześniejszego pobytu";)
onufry Napisano 10 Maj 2003 Autor Napisano 10 Maj 2003 niestety nie wypalilo. poszukiwania odlozone na nastepna sobote. Mam nadzieje ze juz nic nieprzeszkodzi
onufry Napisano 18 Sierpień 2003 Autor Napisano 18 Sierpień 2003 po tak dlugim odladaniu udalo sie odwiedzic ów dworek. Znalazlem w nim: bagnet,dwie czesci od roznych menzurek i kilka butelek po medykamentach i brandy.Na strychu zauważyłem, że na strychu jest podwojna podloga. Zastanawiam sie czy warto tam zajerzec wlascicielka niezabardzo na to pozwala, a pozatym ona nic niewie na temat podwojnej podlogi mieszka tam ok. 40 lat. Po podworku chodzilem to pelno gwozdzi i cegiel. niebawem podrzuce zdjecia znalezisk.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.