watrycy Napisano 5 Październik 2005 Autor Napisano 5 Październik 2005 Wakcje już się skończyły, każdy z nas zebrał nowy bagaż doświadczeń i plecak rofieji".A jak tam przypadki spotkań z władzą" (policja, SG, gajowy, leśniczy itp)?Moja przygoda ze słowacką SG:Beskidy, idziemy w trójkę, nagle polanka po naszej stronie granicy i dwóch Słowaków w mundurach palących papierosy.Oni nas jeszcze nie widzą, więc sprzęt w krzaki i śmiało idziemy naprzód.Pozdrawiamy uprzejmie, ale ręce się trzęsą.Pogranicznicy spoglądają nieufnie, bo intruzi w pełnym maskowaniu.Nagle jeden z nas uprzedzając zasadnicze pytania rozpoczyna rozmowę na temat ... wojskowych butów Słowaka.Atmosfera się rozlużnia, Słowacy klną na swoje kamasze, my chwalimy niemieckie w których chodzimy po terenie.No to po papierosie (my częstujemy) i każdy w swoją stronę. Dopiero po pół godziny wróciliśmy po sprzęt.A mogło być baaaardzo nieprzyjemnie.Pzdr.
FENIAN Napisano 26 Październik 2005 Napisano 26 Październik 2005 WitamOstatnia niedziela.Mokro, szaro, cały czas mżawka, pora kiedy 99% normalnych ludzi grzeje się w domu-środek lasu, wracamy już do auta po 6 godzinach buszowania po okolicy, teściu z saperką, ja z wykrywką w ręku, a tu nagle z przodu policyjny radiowóz:/ Aż się gorąco zrobiło. Ale tylko spojrzał z byka i nawet nie zwolnił. Całe szczęście bo w torbie były same paragrafy"kk.:)
FENIAN Napisano 26 Październik 2005 Napisano 26 Październik 2005 WitamOstatnia niedziela.Mokro, szaro, cały czas mżawka, pora kiedy 99% normalnych ludzi grzeje się w domu-środek lasu, wracamy już do auta po 6 godzinach buszowania po okolicy, teściu z saperką, ja z wykrywką w ręku, a tu nagle z przodu policyjny radiowóz:/ Aż się gorąco zrobiło. Ale tylko spojrzał z byka i nawet nie zwolnił. Całe szczęście bo w torbie były same paragrafy"kk.:)
FENIAN Napisano 26 Październik 2005 Napisano 26 Październik 2005 2 razy mi się kliknęło:// Może admin to usunąć?dzięki:)
watrycy Napisano 26 Październik 2005 Autor Napisano 26 Październik 2005 Witaj.Dzieki Fenian, że podjąłeś wątek, bo już mi się wydawało, że wszystkim idzie zawsze gładko i bezstresowo i tylko ja ocieram się o jakieś wpadki.A może ktoś jeszcze?Pzdr
revolt Napisano 26 Październik 2005 Napisano 26 Październik 2005 wracam z bratem za lasu a tam na leśnym parkingu obok naszego samochodu stoi radiowóz:) a panowie Milicjanci" rozłozyli na masce radiowozu wódeczke i zagryche:)
AKMS Napisano 26 Październik 2005 Napisano 26 Październik 2005 Revolt, głupoty waść gadasz! Może było to przed 1989r. Chyba, że Wy z tym bratem to w lesie zioła paliliście...Bunkrów nie ma ale i tak jest z...biście"
Boruta Napisano 27 Październik 2005 Napisano 27 Październik 2005 Dawno temu wyskoczyłem motorkiem do nieznanego lasu na pierwszą wojnę i wyjeżdżam na taką krzyżówkę, a tam już wieś i radiowóz. Skąd oni się tam wzięli, to trudo zgadnąć, ja w tył zwrot i zrezygnowałem z dziabania tam, a fajny piaseczek był, nie powiem.PozdrawiamP.S. Kiedyś nas kilku złapali w lesie (coś ala park), ale jeden był kopiący i obeszło się na strachu, no i trochę pogadaliśmy.
revolt Napisano 28 Październik 2005 Napisano 28 Październik 2005 AKMS-zapraszam w nasze tereny od lat 50 nic się nie zmieniło!!! jeszcze nawet na komisariacie jest dektariew przy użyciu którego MO walczyło z faszystowskimi bandytami z AK" przyjedź do Iłży i zapytaj o milimetra" to ci powiedzą co to za pan w niebieski mundurku:)
AKMS Napisano 28 Październik 2005 Napisano 28 Październik 2005 Revolt, współczuję jeśli to co piszesz jest prawdą. A dektariew to żadna sensacja. Mam znajomego, który na policyjnej strzelnicy walił z Ppsz, Pps, TT... Takiej broni jest jeszcze dużo w magazynach ale służy raczej do celów szkoleniowych niż do zwalczania faszystowskich band" :)
revolt Napisano 29 Październik 2005 Napisano 29 Październik 2005 tak prawde mówiąc to nie ma czego współczuć-przynajmniej się nie czepiaja o byle gó_no, byle by im nie wchodzić w parade:D
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.