tasiek Napisano 2 Październik 2005 Autor Napisano 2 Październik 2005 Kupiłem dwa dni temu Solarisa i mam problemy z jego obsługą. Dotąd chodziłem z wykrywaczem firmy RADIO SHECK model Discowery 2 ale jest to model conajmniej 7-8 letni. Problem polega na tym że na dynamice Solaris wydaje sam z siebie sygnały i to bardzo często . Nie sposób ich odróżnić od tych od przedmiotów zalegających w ziemi. Proszę o podanie nastawów na jakich chodzicie po zaśmieconym polu. Ja zmniejszałem czułośc do zera , trochę pomagało ale obcinało mi z połowę zasięgu. I jeszcze jedno czy podczas ustawiania czułości wasze Solarisy wydają sygnały jak od przedmiotu . Wydaje mi się to bardzo dziwne.
DarekD Napisano 2 Październik 2005 Napisano 2 Październik 2005 Mam ultrę rutusa, starszy model.Przy ustawianie czułości faktycznie jest taki sygnał, więc myślę że i w solarisie to normalne.Pozdrawiam
DarekD Napisano 2 Październik 2005 Napisano 2 Październik 2005 A z nowym sprzętem to może zacznij cwiczyć albo a sucho" tzn rozrzuć jakieś monety, żelazo, kolory po trawie i sprawdź jak reaguje.Albo przynajmniej na początek szukaj w miejscu mniej zaśmieconym bo oszalejesz:)Pozdrawiam
DarekD Napisano 2 Październik 2005 Napisano 2 Październik 2005 jka kupiłem używaną ultrę (pierwszy w życiu wykrywacz), to przez tydzień byłem pewien że jest popsuta, a następny miesiąc że czasem wariuje bez powodu".Teraz już się rozumiemy:)Aha,do solarisa masz instrukcję?Bo zdaje się że jest co czytać:)
tasiek Napisano 3 Październik 2005 Autor Napisano 3 Październik 2005 DZIĘKIPewnie masz rację . Cierpliwość nie jest moją mocną stroną. Solaris nie jest moim pierwszym wykrywaczem . Chodziłem już na dynamice. W starym wykrywaczu nie było jednak problemu bo dobre sygnały mają inny ton niż te odrzucane. Teraz mam problem z identyfikacją sygnałów od przedmiotów zalegających w ziemi bo są identyczne jak te od gruntu . Podczas jednego ruchu sondą wykrywacz daje kilka sygnałów . Zmniejszłem czułość do zera niewiele pomogło. Zauwarzyłem też poprawę podczas prowadzenia sądy wyżej nad gruntem jednak w obu przypadkach tracę zasięg. Zastosuję się chyba do Twojej rady i wyruszę z solarisem do lasu bo na tym polu stały kiedyś budynki jest tam pełno cegieł i śmieci ( Są też fanty.) Dałem mego starego RADIO SHECKA dla kumpla i nakopał cztery razy więcej guzików i monet jak ja. Ja natomiast trafiałem więcej ołowianych kulek i cynkowych guziczków. On kopał czyste sygnały a ja wciąż miałem kłopoty ze stabilnością. I jeszcze jedno . Pan Rutyna już po moim pierwszym poscie się ze mną skontaktował i poradził jak dostroić wykrywacz do gruntu. Mam nadzieję że pomoże mi rozwiązać moje problemy. Powinno to być przykładem dla wszystkich sprzedawców wykrywaczy i nie tylko , jak dbać o klijenta.Nadal proszę o uwagi od posiadaczy solarisów odnośnie obsługi. Będę bardzo wdzięczny. Może pomoże mi to szybciej załapać" ten wykrywacz.Pozdrawiam.
Wraith Napisano 3 Październik 2005 Napisano 3 Październik 2005 tasiek, też miałem problemy przy zaśmieconym terenie. Solaris jest raczej delikatnym (w sensie czułym na drobne przedmioty) wykrywaczem i będziesz miał sygnałów od groma w przypadku sporej ilości drobnicy. Później można nauczyć się odróżniać co jest drobnym dobrym" fantem a czymś miernym (dzięki temu kopie różne bardzo małe guziczki i monetki które to sporo wykrywaczy pomija). Potrenuj na polach na początku. Aha i czy chodzisz na trójtonowym ustawieeniu czy jednotonowym?
tasiek Napisano 3 Październik 2005 Autor Napisano 3 Październik 2005 Chodzę na trójtonowym. Ustawialem dyskryminację na maxa a czuość na prawie minimalną. Myślalem, że przy takich ustawieniach będę mial tylko dobre" sygnaly. Nie chce mi się wieżyć że na polu na metrze kwadratowym może być ze 30 przedmiotów z kolorku więc od czego te sygnaly . Zdaża mi się również że tracę slabe sygnaly po wykopaniu. Podczas przesuwania sondy nad wykopaną ziemią wykrywacz wydaje sygnaly w różnych miejscach a namieżanie nic nie wykazuje.Pewnie trzeba trochę wprawy.Jeśli możesz to podaj mi ustawienia na jakich chodzisz w zaśmieconym terenie.
Wraith Napisano 3 Październik 2005 Napisano 3 Październik 2005 Tasiek może jedna z baterii nie dochodzi do styku końcówką (tą z plusem) a opiera się na styku ramką i wtedy bywają wspomniane przez Ciebie kłopoty. Miałem taki kłopot kilka razy przy zbytnich wstrząsach wykrywacza (łażenie po krzaczorach itp:-) Zastosowanie półsztywnych styków to średni pomysł, przydałyby się podkładki sprężynujące, albo sprężyna i sztywna podkładka.Na zaśmieconym terenie staram się nie szukać, chociaż jeżeli już to jedynie zminiejszam czułość z maksymalnej do 80-%, a dyskryminację pozostawiam standardowo na 13-tej, no i oczywiście reguluję grunt".
KudłatyHD Napisano 3 Październik 2005 Napisano 3 Październik 2005 przeczytaj uwąznie na początku instrukcję!! Możliwe, że podnosząc sondę pojawia się sygnał.
piecia Napisano 4 Październik 2005 Napisano 4 Październik 2005 Miałem podobnie w ultrze II wydawała z siebie różne dżwięki przy poruszaniu sondą.Kabel trzeba okręcić dosyć silnie naokoło wysięgnika i zobaczyc jak umocowane są baterie.Kabel od sondy do wysięgnika musi być też w miare nieruchomy.Teraz mam spokój.Pozdrawiam
krzycho Napisano 5 Październik 2005 Napisano 5 Październik 2005 w solarisie to normalka on czesto bez powodu daje sygnaly trzeba to rozkminic kumpel ma i nienazeka a jego dzwiek jest super:)
notch Napisano 5 Październik 2005 Napisano 5 Październik 2005 A jak Panowie skomentujecie pracę solarisa w statyce z dyskryminacją?
maeco Napisano 6 Październik 2005 Napisano 6 Październik 2005 Tasiek, możesz zamieścić porady Pana Rutyny odnośnie dostrojenia Solarisa, albo przesłać mi je na @? Z góry serdeczne dzięki.
tasiek Napisano 6 Październik 2005 Autor Napisano 6 Październik 2005 Przepraszam , ale nie wypada publicznie cytować listów bez zgody autora. Ogólne rzecz biorąc rady dotyczyły regulacji gruntu. Im bardziej w prawo tym wykrywacz stabilniejszy. Po ok 15 godzinach z Solarisem zaczynam się z nim dogadywać. Choć wydaje mi się że na dynamice to trudny do obsługi wykrywacz. Dziś naprzykład po zachodzie słońca, gdy osiadła rosa na trawie, zaczął się tak wzbudzać że nie dało się kopać bez zmniejszenia czułośći do zera. Myślę, że następne godziny spędzone z solarisem w dłoni będą coraz bardziej owocne.
maeco Napisano 7 Październik 2005 Napisano 7 Październik 2005 Tosiek, dzięki i za takie okrojone" informacje. Zobaczymy jak teraz wykrywacz bedzie sie zachowywał w terenie.Pozdrawiam
Hasan1 Napisano 10 Kwiecień 2006 Napisano 10 Kwiecień 2006 Witam !!Jestem posiadaczem Rutusa Solarisa i musze się przyznać , że mam delikatny problrm z interpretacją sygnałów. Chodzę przeważnie z nastawieniami podanymi przez producenta w instrukcji na dynamiku. Dochodze do wniosku że wykrywacz jest delkiatnir niestabilny, ponieważ wydajepomruki" a przy namierzaniu nic nie widzi.Poza tym łapie tylko małe przedmioty. Dolna skala na wyświetlaczu rzadko kiedy przekracza 5 znacznik , nawet jak pos sądą znajduje się kawałek blachy.Często w lesie bez przerwy pipiskuje, mimo że wykrywka kololegi nic nie namierza???????Jak najlepiej go ustawić???????????? Prosze o pomoc.
rg428 Napisano 10 Kwiecień 2006 Napisano 10 Kwiecień 2006 to popatrz też na monitor jak kwadracik u góry bedzie p za trzecią kreską to jakis kolor ja w ciągu 2 dni opanowalem sprzet .pozdrawiam
pulkownikt Napisano 10 Kwiecień 2006 Napisano 10 Kwiecień 2006 Witam wszytkich, mam Solarisa od dwóch tygodni i na samymy poczatku miałem bardzo podobne problemy jak Wy. Wykrywacz ciagle mi sygmnalizował, piszczał i mruczal...;) Doszedłem do momentu w którym ze złosci ustawialam dyskryminacje na maxa, czulosc na minimium a kopałem jak było conajmnej 5-6 kresek na dolnej czeci wyswietlacza. Równiez zadawałem takie pytania lecz nikt za bardzo mi nie odpowiadał (http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=297502). Dośc duzo czasu spedzam w terenie i troche się już nauczyłem, chcoiaz na terenie zagruzowanym gdzie kiedys stały jakies budynki (karczmy , młyny) dalej jest cięzko mi kopać poniewaz sprzet daje bardzo dużo sygnalów. Generalnie ustawienie grutnu jest bardzo wazne, (jak to zrobić opis jest w instrukcji), poza tym mysle ze czulosc pomiedzy 60-90 % i dyskryminacja jak pisza na godzine 13 lub nawet wyzej.(oczywiscie sa to parametry zmienne dostosowywane do danego terenu) Dodatkowo sam jako poczatkuący bardzo wolono poruszalem cewka, dzisaj robie to troche szybciej ale oczywiscie z wyczuciem. Takze wydaje mi się że lepiej trzymac ją kilka centymetrów nad ziemią, a nie wręcz szorowac po glebie aby zasieg był lepszy(tak mi się wydawało:). Czasami do porpawniejszej identyfikacji przedmiotu warto podnieśc wyzej cewkę nawet w przypadku kiedy nie swieci się strzałka. Co do decyzji czy kopac czy nie, miewam czesto problemy, generalnie kopie jak sygnał jest stabilny, i identyfikacja za kazdym razem daje (mniej wiecej ) ten sam kwadracik. Nie wiem czy nie zapomniałem o czyms waznym. To sa oczywiscie spostrzenzenia amatora z 10 dniowym doswiadczeniem. Sam chetnie przeczytam opinie doswidczonych uzytkowników. PozdrawiamPulkownikt
Gizeh Napisano 10 Kwiecień 2006 Napisano 10 Kwiecień 2006 Jak piszczy bez powodu - dostrój grunt, najczęsciej wystarczy przekręcić trochę w prawo. Dźwięk ustaw sobie na 3-tonowy: żelazo da wtedy niższy dzięk, kolorek wyższy. Obserwuj wyświetlacz - w instrukcji masz opisane w którym miejscu jest pokazywany konkretny surowiec, jednak ta identyfikacja pokazuje tylko w przybliżeniu np. duże odłamki będą dawały sygnał na środku skali jak kolor, większe żelazo o bardziej skomplikowanym kształcie niż grudka też da sygnał jak kolor.Czasami też przy szybkim ruchu sondy pojawia się sygnał, a przy wolniejszym sprawdzeniu już go nie ma - to dyskryminacja odrzuca przedmiot przy wolniejszym ruchu sondy.Przed wykopaniem sygnału zapamiętaj wskazanie wyświetlacza i porównaj z tym co wykopałeś, po pewnym czasie zorientujesz się bez kopania od jakiego przedmiotu pochodzi sygnał - dobre do pomijania łusek z pepeszy.PozdrawiamGizeh
Gizeh Napisano 10 Kwiecień 2006 Napisano 10 Kwiecień 2006 P.S.Nie ma jednych uniwersalnych ustawień. Pokrętła są po to żeby nimi kręcić.
Winchester Napisano 12 Kwiecień 2006 Napisano 12 Kwiecień 2006 Witam szanownych kolegów ! Mam problem z nastawami jak koledzy wyżej. ( chyba że tak mi sie tylko wydaje ) Po kilku wizytach w lesie jestem troszke zasmucony. Tryb dynamiczny jakos nie moge rozgryśc albo coś jest z nim nie tak. Chodząc na dynamiku jak już jest jakiś sygnał to jakby jedno burknięcie może dwa... ( tryb trzytonowy )tak ze nawet nie ma szansy rozpoznac co to za metal. I zastanawiam sie czy ja coś źle ustawiam czy może jest jakiś inny problem". Co do statycznego all metal nie mam żadnych zastrzeżeń poza tym częstym zerowaniem natomiast schodki robią sie przy trybie statycznym z dyskryminacją. Po jakis dwuch może trzech minutkach zaczyna wariowac ( pojawia sie dzięk jak by znalazł co najmniej czołg) i tak do ponownego wyzerowania. Prosze o pomoc jak usunąc takie zachowanie mojej wykrywki. W domu robiłem różne testy przesiedziałem wiele godzin i nadal cos w w terenie zaczyna szwankowac. Pozdrawiam
KudłatyHD Napisano 13 Kwiecień 2006 Napisano 13 Kwiecień 2006 To kamienie magnetyczne, jezeli kreska na górnym wyświetlaczu się zapala, ostatnia albo przedostatnia.Poprostu trzeba je omijac, albo grunt przekręcić w prawo.
notch Napisano 13 Kwiecień 2006 Napisano 13 Kwiecień 2006 W statyce z dyskryminacją mam ten sam problem. Ciężko jest chodzić w tym trybie, bo nawet przy małym poderwaniu cewki wykrywka daje sygnał. I jeszcze pytanko: zasięg jest większy z statyce z dyskryminacją czy bez?pozdrowienianotch
Dziki Napisano 13 Kwiecień 2006 Napisano 13 Kwiecień 2006 Moje nastawy wygladaja tak:Dynamik albo dwutonowy albo trzytonowy.Czulosc: godzina 3Dyskryminacja: godzina 12Korekcja zelaza poziom 2.Nie wygrzebuje zadnych malych metalowych smieci - dopiero kiedy jest cos wielkosci powiedzmy klamerki i wieksze - wtedy daje sygnal.Kopie wtedy wszystkie sygnalki zazwyczaj, no moze czasem pomijam jesli wyskakuja pierwsze 3 kreski na wyswietlaczu, ale to juz od sluchu. Bo zawsze klamerke stalowa mozna przepuscic :PJesli Solaris piszczy czasem ez powodu" wystarczy zmniejszyc czulosc tak do godziny 3. I uwaga, czulosc drastycznie zmniejsza sie dopiero kiedy zmniejszymy ja ponizej godziny 12. Do tej pory straty na czulosci w stosunku do krecenia pokretlem sa szczatkowe. Ponadto warto dostroic dobrze wykrywacz do gruntu, ale trzeba to robic na czystym" fragmencie ziemi. Nie zpaominajac skrecic dyskryminacji do zera loklalizujac to czyste miejsce :)
Winchester Napisano 13 Kwiecień 2006 Napisano 13 Kwiecień 2006 A co z tym sygnałem na dynamice !jedno burknięcie czy dwa i nie widzi przedmiotu ! nawet nie moge ustalic mniejwiecej gdzie leży en przedmiot bo juz nie piszczy albo daje opużnione burkniecie . Wiecie moze co moze byc tego powodem ! ?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.