List z frontu dotarł po 60 latach

[mietek]

List z frontu dotarł po 60 latach

pi, PAP 16-09-2005, ostatnia aktualizacja 16-09-2005 09:35

Po ponad 60 latach dotarł do adresata w Nebrasce list amerykańskiego żołnierza, który w czasie II wojny światowej walczył w Europie

List trafił do mężczyzny, który znalazł go wśród starych gazet, kupionych na targu staroci - doniósł w czwartek Washington Times". Był zaadresowany do rodziny żołnierza. Znalazca za pośrednictwem ogłoszenia prasowego dotarł do krewnych nadawcy. List odebrała siostra żołnierza, który zginął na wojnie, wkrótce po wysłaniu go.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,60935,2919242.html

[Foster73]

Śmieszne to i smutne. Chyba jednak bardziej smutne.

[KudłatyHD]

napewno siostra się strasznie ucieszyła, że mogła przeczytac mysli brata krótko przed śmiercia i to po tak długim czasie. Medal dla tego czlowieka co postarał się dotrzeć do adresata!!!!

[scapa flow]

niesamowite!

[zawic]

Po ponad 60 latach dotarł do adresata w Nebrasce list amerykańskiego żołnierza, który w czasie II wojny światowej walczył w Europie
Artykuł archiwalny; Wiadomości / 0.4 kB Artykuł archiwalny; Wiadomości / 0.4 kB Artykuł archiwalny; Wiadomości / 0.4 kB Artykuł archiwalny; Wiadomości / 0.4 kB

[pik78]

Mówi sie przecież-lepiej pózno niz wcale :D

[danieloff]

A nie mógł wysłać PRIORYTETEM?

[YoWheris]

tak, a mo|e LOTEM, hehe.Z potwierdzeniem odbioru.

To sie siostrzyczka zdziwila