junior33 Napisano 14 Wrzesień 2005 Autor Napisano 14 Wrzesień 2005 Wakacje już się skończyły.Moze podzielimy się swoimi spostrzeżeniami i nowymi odkryciami.
fbatekb Napisano 14 Wrzesień 2005 Napisano 14 Wrzesień 2005 Z kompleksu olbrzyma" byłem w Osówce i polecam to miejsce jest fantastyczne. Dostałem czerwowny kask na główkę :Dfb
wolfik_wwa Napisano 1 Październik 2005 Napisano 1 Październik 2005 Tylko w Osówce? To tak jak by czubek góry lodowej :Dpozdr.Wolf
fbatekb Napisano 3 Październik 2005 Napisano 3 Październik 2005 Zgadzam się z Tobą Wolf...:(Niestety miałem rodziców na głowie i musiało się to tak skończyć;/Ale kiedyś polecę sam (ewentualnie z dziewczyną) i zobaczę wszystko...:Dpozdro
076 Napisano 3 Październik 2005 Napisano 3 Październik 2005 Podróżują po Górach Sowich odwiedziłem trzy kompleksy wchodzące w skład tzw. projektu „Riese” (dopuszczone do ruchu turystycznego). W „Osówce” wybrałem z oferty zwiedzania tzw. „Wersje ekstremalną” (niestety). Pani w kasie nie potrafiła opisać zbyt dokładnie o co chodzi z tą „ekstremalnością” zapowiedziane było „pływanie” po zalanej części kompleksu łodzią (czyli zwiedzanie wiekszej części podziemi). Zapłaciłem 16zł (wcześniej pobrano oczywiście opłatę za parkowanie samochodu - 3zł) i czekałem na wejście ponad 2 godziny. Trasa ta okazała się być jedną wielką farsą, została przygotowana dla dzieci i młodzieży z podstawówki i gimnazjum (w kasie nic nie powiedzieli o tym - oczywiście). Pływanie odbywa się się na sztukę jakąś łupinką w wodzie w której można brodzić w kaloszach(ten „rejs” odbywa się na bardzo krótkim dystansie), chodzenie po deskach umieszczonych na cegłach, szukanie jakiś durnych pseudo skarbów oraz teatrzyk z skarbnikiem podziemi – są głównymi atrakcjami tej trasy!! Przewodnik posiadał znikomy zasób wiedzy i nie potrafił ukazać prawdziwych walorów tego kompleksu, zamiast tego próbował się wcielić w narratora (wodzireja?) w tym żałosnym teatrzyku. JEDNYM SŁOWEM ODRADZAM PRZEPŁACANIE ZA WARIANT EKSTREMALNY. Jeśli ktoś chce obejrzeć ten kompleks niech weźmie zwykły „tani” wariant biletu i najlepiej uzupełni przed zwiedzaniem swoją wiedzę (np. lektura jakieś dobrej książki). Kompleks „Rzeczka”, to ciut lepiej zorganizowane zwiedzanie (ciekawsza trasa, pomimo że obiekt mniejszy niż „Osówka”). Niestety obsługa przewodników pogorszyła się w ciągu paru lat (zwiedzałem ten obiekt już wcześniej), przewodnicy przestali pokazywać (czy raczej opisywać) szereg interesujących miejsc w kompleksie. Na plus należy dodać że wystawa zarówno w ramach wnętrza jak i przed sztolniami ciągle się rozrasta i staje się coraz atrakcyjniejsza i bogatsza. Szkoda tylko, że przewodnik nie zawsze potrafi właściwie podkreślić walorów posiadanych zbiorów. Na koniec zwiedzałem ostatnią dopuszczoną do ruchu turystycznego trasę w kompleksie „Włodarz”. Niedawno otwarta, przygotowana z tego co wiem prywatnymi środkami (nie jest to inicjatywa „państwowa”). Kompleks sam w sobie bardzo atrakcyjny (najbardziej rozległy), doskonale przygotowany do obsługi turystów, dobrze oświetlony (podkreślone walory obiektu), bardzo dobra obsługa przewodnika (człowiek dla którego praca w tym obiekcie nie była zwykłą „robotą”, lecz pasją). Pływanie po zalanej części kompleksu przeprowadzone w atrakcyjny sposób. Darmowy parking i dość ładnie zagospodarowana część nadziemna dopełniały reszty pozytywnych wrażeń. POLECAM ZWIEDZANIE TEGO KOMLEKSU I WYBÓR DROŻSZEGO WARIANTU BILTETU (pływanie po zalanej części) – NAPRAWDĘ WARTO Ps. Zwiedzałem tylko kompleksy dopuszczone do ruchu turystycznego, ponieważ był to grzeczny urlopowy wyjazd z rodziną (której lepiej nie denerwować lub stresować włażeniem w wszelakie napotkane dziury).
necroskop Napisano 3 Październik 2005 Napisano 3 Październik 2005 Witam. Wklejiłem tą informację do forum hipotezy zanim powstał ten post ale ośmiele sie skopiowac go tutaj. W okresie letnim byłem we Włodarzu ze znajomymi. Wzieliśmy sobie wariant turystyczny z łódką" po sztolniach.A żeby nie czekać na kolejną grupę wejściową podpieli nas do zorganizowanej wycieszki lekko podchmielonych ratowników. Jak sie potem okazało na łódkach ich specjalizacją było niesienie pomocy górnikom którzy zostali zasypani w przodkach za zwałami. I w tym momencie zaczęła się jazda z przewodnikiem. Na każde zdanie na temat zawałów i nimożności ich przedarcia na łódce wybuchały gromkie oklaski i brawa dla przewodnika. Jechali z nim równo aż żal się czasmi robiło jak sie na to patrzyło. Ale w pamieci utkwiło mi jedno, otóż jak przewodnik dotarł do tego, iż za pewnym zawałem znajduje sie najprawdopodobniej pusta przestrzeń i być może ciała więźniów tam pracujących. Na to jeden z ratowników powiedział że trzeba było powiedzieć że potrzebujecie pomocy to byśmy aparature ze sobą zabrali i zobaczylibyśmy co jest po drugiej stronie rumowiska zanim byśmy rozebrali zawał. Nie wiem ile w tym było przechwałki ale to utkwiło mi na dobre w pamięci. Więc w związku z tym mam pytanie: Co tu jest grane? Kto kogo robi w bambuko? Pozdrowienia z Rawicza Marek
076 Napisano 3 Październik 2005 Napisano 3 Październik 2005 Jeśli chodzi o tzw. „opowieści dziwnej treści” tudzież znane jako „opowieści z mchu i paproci” to w najmniejszych dawkach byłem nimi darzony właśnie w „Włodarzu”. Jednak nawet tam cos się trafiło, ale jak to ujął przewodnik (podczas bardziej swobodnej rozmowy), on jest także zmuszany do niektórych nazwijmy to programowych opowiastek (wynikających z komercyjnej strony przedsiębwziecia czyli dla zwykłych turystów). Usuwanie zawałów i poszukiwania różnych cudów za nimi – nie interesują mnie te hipotezy oraz nie mam najmniejszego pojęcia o technice i metodzie usuwania tych ze zawałów (choć przyznam ze można by było ciut szybciej za nie się zabrać). Jeśli chodzi o tych ratowników to cóż miałeś wycieczkę z dodatkowymi atrakcjami czyli spotkaniem z tzw. „ciekawymi ludźmi” (tak jak kiedyś w szkołach nieprawdaż?). A kończąc temat nieszczęsnych zawałów to w żadnym z tych trzech kompleksów nikt na „ostro” się za nie zabrał.Pozdrawiam - 076
Campus Napisano 3 Październik 2005 Napisano 3 Październik 2005 Polecam w Walimiu poproszenie w kasie o mozliwość zwiedzania sztolni z osobistym przewodnikiem. Należy poprosić o szefa przewodników miejscowych, nie pamiętam jak sie nazywa, ale jest bardzo znany w okolicy jako historyk i znawca przedmiotu. Za takie usługi będzie zapewne niewielka dopłata, ale według mnie warto. Można sie też umówić w teren. Zalety są niewątpliwe, nikt kitów nie bedzie wciskał, i brak wycieczki tatusiów i mamuś w kapciach.
Michał zalogowany Napisano 3 Październik 2005 Napisano 3 Październik 2005 Jedno jest pewne: wpuszczenie do podziemi na tydzień górników - skutkowało by odkopaniem wszystkich ajemniczych" i ie do przebycia" zawałów Osówki, Rzeczki czy Włodarza. Ale to wymaga chęci przerzucenia tych kamoli. Lepiej opowiadać baje o niemożliwych do pokonania trudnościach i ośmieszać się maluchem z przyczepką" do wywózki gruzu. Niby żenada..., ale... - jak zawsze: chodzi o politykę nie o możliwości techniczne.pozdr.Michał
YoWheris Napisano 4 Październik 2005 Napisano 4 Październik 2005 lepiej tym maluszkiem z przyczepką niż wogóle. Koledzy z malucha robią to jedynie z własnego budżetu. Jeśli chcesz to pogadaj z pracownikami kompleksów, że załatwisz ekipę górników. Pozostają jeszcze pozwolenia na przeprowadzenie eksploracji, nadzór górniczy, pewnie pogotowie górnicze itp. Ale jeśli chcesz masz za dużo pieniędzy to jestem jak najbardziej za tym być wszystko pozałatwial, no i oczywiście sfinansował.
mr2z Napisano 4 Październik 2005 Napisano 4 Październik 2005 Wszystkie sztolnie są ciekawe, zależy jedynie kto co lubi Dla miłośników-grotołazów polecam kompleks Osówka. Jest to największy kompleks udostępniony do zwiedzania. W środku obejrzeć można mnóstwo owinek budowlanych", takich jak pozostałości szalunków, rusztowań, maszyn wiertniczych, etc. Oprócz tego sporo sprzętu bojowego, sukcesywnie odnajdowanego w okolicy, gdzie najczęściej wykopać można specjalny model" Mausera z lufą przystosowaną do strzelania zza winka" ;))) Na zewnątrz warto odwiedzić Kasyno" i Siłownię". Oprócz tego pobliskie lasy dosłownie naszpikowane są bunkrami, pozostałościami ciągów komunikacyjnych, a fanty" leżą niemal na wierzchu. Drugi kompleks, który absolutnie trzeba zwiedzić, to Rzeczka. Jest on najmniejszy, ale ukończony w najwyższym stopniu. Duże wrażenie robi wartownia z MG34 zamontowanym w okienku. Oprócz tego sporo wyposażenia sal żołnierskich, łóżka, telefony polowe. Dodatkowo wykopy Panzerschrecka, a nawet... Maxima :)Oczywiście tutaj też można spotkać ten specjalny model" Mausera. Na zewnątrz kompleksu wieżyczki wartownicze, działo PPanc i ciekawie zaaranżowane tory kolejowe z wagonikami do wywózki gruzu i pracowników" kompleksu. Warto również wspomnieć, że kompleks Rzeczka ma najlepszych przewodników (IMHO). Trzecim a must see", jest nie tak dawno udostępniony do zwiedzania kompleks Włodarz. Paradoksalnie, jest to największy kompleks, w którym udostępniono najmniejszą część zwiedzającym (przynajmniej takie odniosłem wrażenie). W środku w zasadzie nie ma nic. Ot dziura w ziemi i tyle (część trasy jest zalana, zwiedza się ją płynąc gondolą. Przewodnik niestety nie śpiewa). Za to na zewnątrz Włodarza stoi mnóstwo pięknego sprzętu ;) Radzieckie ciężarówki wojskowe (na licencji Dodge'a), działka PLot, działa artyleryjskie, BWP'y, BRDM'y oraz największa atrakcja - T-85 Oczywiście wszystkim można się przejechać, wszystkim można pokręcić i do wszystkiego można wejść. Obsługa jest calkiem miła... Tylko na Odyna... nie jedzcie kiełbasy w tamtejszej kantynie!!! Ponadto istnieją jeszcze kompleksy nie udostępnione dla zwiedzajcych. To tyle. Powinienem zaprosić tutaj moją kobitę, która jest niekwestionowaną ekspertką od wszystkiego, co związane ze sztolniami. Reasumując, uznaję że warto odwiedzić kompleks Riese. Szczególnie, że relacja cena biletu/atrakcyjność przemawia zdecydowanie za.
fenster Napisano 5 Październik 2005 Napisano 5 Październik 2005 w wakacje wybralem sie do włodarza pamietam tylko tyle ze jak wysiadalem z łudki to zaliczylem głową w rure sluzaca do pomocy przy wysiadaniu, zeby nie kask to napewno bym mial leb rozwalony. pozdro.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.