Ostanio bedac z wykrywaczem w pobliskim lesie natrafilem na dziwne miejsce.(!) Głwównie chodzi mi o samo zachowanie wykrywacza przy przeszukiwaniu terenu w tym punkcie. A wiec, gdy skierowalem sonde w ten punkt (okolo 1x1 m.) wykrywacz ucichł. Niereagował w zaden sposob.Tak jakby wogole nie byl wlaczony.Gdy skierowalem cewke poza en" punkt- dzialal normalnie. Zastanawia mnie fakt: z czym to jest bezposrednio zwiazane. Bylo to na polance w srodku lasu, brak jakiejkolwiek sieci energetycznej i zmineralizowanego gruntu. Bardzo mnie to zastanawia i jesli ktos wie o co chodzi prosze o odpowiedz !!!Ps. mam z tego miejsca kamien (okolo 1kg.) ktory rowniez powoduje brak sygnalu w wykrywaczu (Armand-Explorer)
Pytanie
Menzo
!!!Ps. mam z tego miejsca kamien (okolo 1kg.) ktory rowniez powoduje brak sygnalu w wykrywaczu (Armand-Explorer)
2 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.