Skocz do zawartości

Bastion Polesie"


dzava

Rekomendowane odpowiedzi

Kilka słów o Sarneńskim Odcinku Umocnionym. Bronił go pułk KOP SARNY ppłk. Sulika.Fortyfikacje ciagnęły sie po obu stronach Słuczy. Głebokośc fortyfikacji dochodziła do 5 km. Posiadały one łaczność radiową...ale ze względu na grube mury schronów, trzebabyło nadawać po wyjściu z fortów. Załoga jednego schrony wahała sie w granicach 12-30 oób. Niektóre posiadały armaty 75mm, wiezyczki strzelnicze, działka ppanc, i gniazda ckm.
Pułk KOP SARNY wysłał jak i inne pułki KOP pełnowartościowe i doskonale uzbrojone i zaopatrzone poddoddziały na front niemiecki. Z KOP SARNY w rejon Osowca, Wizny i Mikołowa. Kpt Raginis - bohater spod Wizny - był własnie z KOP SARNY. Więkzośc jednostek przedarła się z powrotem po bitwach na froncie niemieckim, ale w szczatkowym stanie. Straty wśród KOPistów sięgały 80% i w większości były to straty wojenne a nie marszowe.
Co więcej, większości batalionów fortercznych KOP Śmigły wydał rozkaz wycofania się na Pokucie,na przyczółek rumuński (bez komentarza w tym temacie).
W sumie u progu agresji sowieckiej KOP SARNY posidał dwa baony forteczne - SARNY i MAŁYŃSK oraz dwa baony graniczne ROKITNO i BEREŹNE plus szwadron kawalerii BYSTRZYCE. Razem koło 4000 chłopa pod bronią ale brakami w zaopatrzeniu bo te poszły na front niemiecki. Transporty baonów fortecznych do odjazdu na Pokucie były załadowane i 16 wrzesnia wrzesnia wieczorem gotowe do odjazdu. Ten miał nastąpic 17 wrzesnia rano. Rano lotnictwo sowieckie rozpoczęłonaloty na przygotowane transporty. ( co za zbieg okoliczności z rozkazem Śmigłego żeby z sowietami nie walczyć). Mimo bombardowań na rozkaz ppłk Sulika transporty rozładowano a do świtu 18 IX zdąrzyły one ponownie obadzić swoje pozycje, odtworzyc łaczność, uzupełnic amunicję i uzbrojenie. KOP SARNY n aswoich pozycjach bronił się do 19 wrzesnia wiezorem, kiedy z obawy przed okrązeniem wycofał się ze stanowisk i dołaczył do zgrupowania Orlik-Ruckemana. Załogi niektórych chronów nie opuściłyswych stanowisk, osłaniając odwrót sił zasadniczych, bądź z powodu zerwania łaczności rozkaz o odwrocie nie doszedł i walczyły do 22-25 wrzesnia.
Największe straty poniósła kompania kpt. Markiewicza na głównym kierunku ataku sowietów. Poległo 3 oficerów, 226 szeregowych i podoficerów. 301 w tym siedmiu oficerów zaginionych bez wieści - ale .... ciała 7 oficerów odnalezino obok cerkwi w Tynnem gdzie zostali rozstrzelani przez Sowietów. Większość broniących się po 19 wrzesnia schronów została wysadzona wraz z załogą przez żołnierzy Sowieckich.
Tyle ogólnie. Polecam ksiązke Grzelaka Kresyw Czerwieni". Wynika, że jeżeli dziadek znajomego był w KOP SARNY mógł polec w walce z Niemcami lub Sowietami.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie