Painter Napisano 3 Wrzesień 2005 Autor Napisano 3 Wrzesień 2005 Witam wszystkich poszykiwaczy. Jest to mój pierwszy post na tym forum i mam nadzieje że, nie ostatni:)Wczoraj kupiłem Rutusa ultra(mam nadziej ze dobry zakup)jako że jest to mój pierwszy sprzet, pojechałem dziś o świcie na moje pierwsze poszukiwania, na miejscówkę w miare neutralną -plaże . Jak sie okazało miejscówka dobra" i eutralna". Wpadło do kieszeni troche grosza, znalazłem również inne fanty:) (spinki do włosów,kapsle,pudełka po papierosach!!!!,inne skrawki foli aluminiowych, itd...Zbliżał sie kres mojej wyprawy po skarby kiedy to trafiłem na miejsce gdzie wykrywacz pokazywał dosyc duży przedmiot sygnał odbierany był na polu o srednicy ok 1m !! i tu poczułem adrenalinke, szybsze bicie serca i nadeszły przyjemne mysli : skrzynka na ?..... kanister ?... czesc wraku ?..itd :). Szybko zebrałem dłonmi wierzchnią warstwę suchego piasku przebadałem teren wykrywaczem jeszcze raz, cos jest...za saperke słuzyła mi podstawka do kwiatów:)bo tylko to znalazłem w samochodzie...na 30 cm zebranego piasku nic.. badam jeszcze raz jest.. jest... kopie dalej i nagle smiech widze puszke po piwie za którym zbytnio nie przepadam TYSKIE ...trudno dostepne.. na plazy:)tym oto miłym akcentem zakonczyłem moja pierwsza wyprawe po skarby:)Nie wiem czy któryś z was sie z tym spotkał mówie o poszukiwaczach skarbów na plażyale rózowo-fioletowy piasek też daje sygnał:) przeorałem inne miejsce i nic poza tym piaskiem, nie znalazłem a równiez pokazywał ze cos jest chociaz sygnał nie był tak stabilny jak na puszce:)i po odrzuceniu piasku zanikał pozdro.. Nowicjusz:)
imperorr Napisano 3 Wrzesień 2005 Napisano 3 Wrzesień 2005 czesto w odrzuconym piachu masz fanty np monety, kolor,czasami jak cos duzego to moze byc obok, poprostu znieksztalca czasem sygnal.jak byl sygnal potem zamilkl to pewnie fant zmienil polozenie np moneta lezala plasko a teras jest w pionie.dlatego stosuje sie cewki z dziurami przez ktore przesiewasz piach i wyciagasz fanty male np 5mm kolorki i inne.
Dives Napisano 3 Wrzesień 2005 Napisano 3 Wrzesień 2005 Witaj ! Ja co prawda nie kopie na plaży ale w lesie , lub na polu , choć piach u nas jak nad morzem - żartuje.Aby nie przegapić żadnego nawet niewielkiego fancika , kzabieram sitko . A takie urządzenie sprawdza się jak diabli . Gorzej jest gdy jets twardy grunt - ale w bagażniku sitko zawsze pomyka.życze wspaniałych znalezisk - rozbij bank - jak to mówimy.pozdrowienia .Dives
and_andrzej Napisano 4 Wrzesień 2005 Napisano 4 Wrzesień 2005 Painter ...ale rózowo-fioletowy piasek też daje sygnał:) " - w piasku plazowym czesto podkoncentrowuja się tzw. minerały cieżkie /min.granaty ;), cyrkony itp/ oraz magnetyt czyli tlenek żelaza /który ma silne własciwosci magnetyczne/ - to pewnie przez niego wykrywka daje sygnał.
aniolg Napisano 4 Wrzesień 2005 Napisano 4 Wrzesień 2005 Może to niebył pierwszy raz z wykrywaczem ale pierwszy raz konkretnięPaździernikowa sobota ubiegłego roku od 7 rano z wykrywką.Same łuski - konsternacja . było ok 14 zwijam sie do domu podrodze patrzę jakies stare drzewo a mysle sobie na odchodnę podjadę i zobaczę coś może będzie ma pociechę jakaś część traktoru .podchodzę pod drzewko i nic kompletnie nic cisza jakby makiem zasiał ale robię koła coraz wiekszę od tego starego drzewa coraz wieksze. jakieś 30 mętrów promień mały dołek z krzakami .Nagle mój stary armand (teraz mam xlt ) zaczyna wyć jak głupi . kopnołem w niego 2 razy myśle wzbydza sie pewnie. włączam, wyłączam znowu wyje jak głupi.Może coś jest ?? sygnał o szerokość 3m x 3m bomba czy co. ?? zwalniam ,ostrożnie - mam rodzinę przecierz i długiu w banku zaczynam kopać ,włączam wykrywkę dalej wyje kopię dalej dół na głębokość 50cm szerokoś 60i nic nie widac nie możliwe żeby cos tam było mineralizacja czy co .poszeżyłem dół do 1m gląbokośc 1,5.Glina żle sie kopie -nadodatek zaschła.po 30min kopania saperką ziemia zaczyna być czarna. pokazują sie płaskie deski -- ciśnienie rośnie gwałtowni.papa zwowu deski -resztki z nich wkładam rękę do dziury wilgoć podnoszę do góry chusteczka sygnowan J H . cała mokra decyduję sie na poszerzenia - szkoda że kumpla nie wiżołem do pomocy i łopaty wiekszej - saperka zamałaz 14 godziny robi sie 16 niewiem nawet kiedy .dół poszeżony ile miałem siły . Pokazuja sie zarysy wanny ocynkowanej.w wannie oprucz ciuchów zalanych wodą wyciagam odznakę nsdap piękna czerwona obwódka pozłacane litery. jeszcze przedchwila Był przypięta do cywilnego ubrania wszyskoo jest bardzo delikatne rozpada sie w rękach znowy ubrania między Ubraniami legitymacjan w żółtym przezroczystum opakowani - zdjęcie hubert.... dane osobowe Glogau 13 kwietnia 1936. w sprasowanym papierze połączonym drutem dziwne- przedłużacz do prodiża na 220 volt. wyciągam bardzo delikatnie kurtkę ,spodnie - typo do kolan pełno góźików wyglądających jak piłka. Na samym spodzie wielka czerwona żecz . przyglądam sie uważnie bo już szaro - czyżby flaga -- tak flaga niemiecka w stanie agonalnym woda zrobiła swoje a wanna nie przepuśćiła jej widac odbićie , mieszaja się kolory czerwony biał czary . nie daje rady wyciągnąc wanny jeś ciemno dobrze że wźiołem latarkę. na zajutrz wracam z kolegą w nocy niemogłem spac z wrażenia. pomaga mi wyciądnąc wanne . po 3 godzinach kopania wyciągamy wanne upał jak hol...na wanie drewniana deska w sówana coś tam jest napisane ale nie widać dokładnie . znowu zapomniałem aparatu.Pozdrowinka
crazyazbest Napisano 5 Wrzesień 2005 Napisano 5 Wrzesień 2005 Nie łam sie Painter , ja za 1-ym razem wyciągałem wyłącznie gwoździe i jedną współczesną łuskę od śrutówki :-DPozdrawiam , Azbest
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.