Skocz do zawartości

Okolice Jaroszowki


fakker

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
witam.mam pytanie do szanownych kolegów.czy kopal ktos z was w lasach w okolicach Jaroszówki nad Czarna woda. jesli tak prosze o info .pozdowionka
Napisano
Witam,jak kopałem i kopię.Cudów generalnie nie ma ale nie ma tez żadnych smieci bo nikt nie mógł nic wysypać przez brak mostu na rzece.Generalnia są dwa miejsca gdzie dużo żelastwa leży,jedno znam a drugie mniej wiecej.w latach 80-tych działały tam warsztaty archeologiczne,fajnie to wyglądało:porządek,latryny,namioty,etc...
Napisano
janusz 204 a kopaleś moze przy tych starych debach niedaleko rzeki?mam na mysli te z ktorych jeden jest przestrzelony.ostatnio znalazlem tam troche zlomu" ale nic ciekawego?a czy to jedno z tych twoich miejsc nie jest czasem tym gdzie tych niemcow tak natłukli?mozna tam sporo ciekawych rzeczy znalezc ale trzeba uwazac bo wiele jescze tam zardzewialego paskudztwa lezy. nareczka...
Napisano
o tym dębie nic nie wiem,ale też szukam koło rzeki.Od miejscowych wiem że faktycznie dużo niemców natłukli,poza tym w Jaroszówce dużo rzeczy ludzie poznosili z lasu i używają do dziś.Jest też takie miejsce:krżyzówka dróg leśnych gdzie leży bardzo dużo pocisków przeciwlotniczych,znalazlem tam też lufę od MG (kiedyś puściłem jej zdjęcie na forum).A znasz miejsce gdzie pijany ruski żołnierz poszedł na polowanie w 1947 roku i go postrzelony dzik rozszarpał?Ale to bliżej Liśca.
Podaj proszę priv.mail do Ciebie to pogadamy.
  • 2 weeks later...
Napisano
janusz duzo fantow mozna czasami znalezc szukajac wzdłuz rzeczki ale niestety czasami trafiaja sie tez sczatki ludzkie , spowodowane jest to faktem ze bardzo duzo niemcow zginelo w jej nurtach uciekajac przed ruskimi a tych ktorzy sie poddali ruscy rozwalali nad jej brzegiem i ciala wpadaly do wody / na brzegu znalazly sie w wyniku przeprowadzonych prac melioracyjnych lata 70-e lub 80-e dokladnie nie pamietam,oprocz kosci wyciagano rowniez bron i czesci ekwipunku czesc zabrano czesc zostala w piachu na brzegu/.w lesie znajduje sie miejsce ktore sam pamietam bardzo dobrze gdyz zbieralem tam zajebiste grzybki i jagody nie wiedzac czemu zawsze tyle ich tam bylo /poprostu mialy dobra pozywke - kolejne miejsce gdzie lezy bardzo duzo ludzi/.nawet teraz mozna znalezc tam to co zostalo z tych niemiaszkow -ostatnio w trawie znalazlem przestrzelona czaszke jednego z tych ktoremu sie nie udalo.obecnie to miejsce wyglada zupelnie inaczej gdzyz jakies 15 -20 lat temu zostalo wykarczowane ,wypalone i zaorane,ciezko szukac gdzyz zasadzone gesto drzewka przeszkadzaja w poszukiwaniach.jednach z wiadomych wzgledow nie szukam tam zbyt intensywnie/ ludzie szczatki- z opowiadan swojego dziadka ktory widzial to miejsce po wojnie oraz wedlug jednego z trzech niemcow ktorzu mieli szczescie i uciekli z tego miejsca bylo tam okolo 2000? niemcow zbieranina z roznych rozbitych jednostek.miejsce oprocz faktu zalegania bardzo duzej ilosci szkieletow jest tez z pewnych wzgledow niebezpieczne ze wzgledu na duzo ilosc roznego rodzaju dranstwa ktore nie wybychlo- ponoc to wlasnie bylo przyczyna wycinki i wypalenia pare ladnych lat temu tego miejsca.a jezeli chodzi o dęby sa to trzy o ile dobrze pamietam z ktorych jeden jest przestrzelony i przy ktorych staly rozbite czolgi/ wg słow mojego dziadka jeden zerwal oslone gasienicy okrecajac sie wokol jednego z nich / .jest to miejsce pod ktorym pare lat temu spotkalem grupke turystow zza odry ktorzy zapalali znicze pod tymi debami nie wiem czy byli to ludzie ktorzy tutaj byli czy tylko poprostu grupka urystow" , gdzyz wiek tej grupy byl od 0 do 99 / wg jednego z uczestnikow walk w tym miejscu ktory do smierci pod koniec lat 80-ych lub na poczatku 90-ych mieszkal w Goliszowie z tego lasu ucieklo ich tylko trzech ale czy to jest prawda nie wiem./ janusz moj mail arturo123@poczta.fm. nareczka
  • 3 months later...
Napisano
w sobotę wykopałem przy samej Czarnej Wodzie najprawdopodobniej Panzerfaust.Chciałbym się upewnić co to za typ i czy jest to niebezpieczne znalezisko.Mam jego zdjęcie ale nie mogę go zmniejszyć do 100kb,czy ktoś może wstawić to zdjęcie do postu?Wyśle na priva
Napisano
Ostatnio też mnie coś wzięło na Jaroszówkę i jak tylko ziemia odmarźnie jadę tam kopać. Zastanawia mnie tylko jedno: Kto tam walczył? Czy to były wojska wycofujące się z Liśca i Zimnej Wody? Latem z kumplem podeszliśmy lasami z Liśca pod samą drogę do Jaroszówki, ale kompletnie nic nie znaleźliśmy chociaż według pewnego starszego Pana z Liśca po tamtej stronie wala się sporo łusek dużego kalibru. Słyszałem też o jakimś bunkrze i strzelnicy ale nie udało mi się go znaleźć. Przy samym Liścu (Przy lesie na północy) jest trochę ziemianek, sporo łusek chyba od PAK-40 i trochę pocisków też od tego. Sam znalazłem 3 ale były leśniczy twierdzi że tego się pełno wala. Ogólnie całe pola dookoła Liśca (Czyli okolice Jaroszówki też) były podobno przeryte okopami a po wojnie stało tam pełno wraków czołgów. Po lesie też się trochę sprzętu walało a droga przez Lisiec (Ta północ-południe) była przy lesie na północy zastawiona spalonymi samochodami. Jedno mnie intryguje: po lasach najwięcej wala się dziwnych klamerek, takie mosiężne wygięte blaszki z dziurkami przez które przeciągnięte są druty.
  • 1 month later...
Napisano
Sereklegnica kiedy sie tam wybierasz może sie jakos zgadamy ja jestem z chojnowa.Też słyszłem wiele ciekawych rzeczy natemat Jaroszowki i Liśca. W zeszłym roku przy rzeczce znalazłem jakis kawałek może czołgu był jeszcze w farbie ale co to za element nie wiem. A ponoc jest takie miejsce przy rzece że lufy od MG na kilogramy można kopać.Pozdro.
Napisano
Niestety nie posiadanm swojego aparatu ale to był element około 50cm o przekroju C-ownika z wywiniętymi brzegami.
A co sie tyczy tych kilogramów to mówił mi o tym kolega z pracy ale nie określił miejsa precyzyjnie tylko wspomniał że to jest w pobliżu rzeki(tyle) ale jeszcze nad Nim popracuje to może powie coś dokładniej. Pozdro.
  • 3 weeks later...
Napisano

Witam, Mam takie zdjęcie od kumpla, Którego dziadek twierdził, że to jest Czarna Woda właśnie w okolicy Jaroszówki. Niech puści mróz i stopnieje śnieg a na pewno tam pojadę.:)

Napisano
Witam,nie twierdzę że to na 100% Jaroszówka ale głębokość jest podobna i brzegi są tak samo strome,a przyznam że brzegi Czarnej Wody są specyficzne.O tych czołgach znad Czarnej Wody mówi już trzecie pokolenie:podobno w Chojnowie na stacji PKP cięto je na kawałki ale jak zabierano je z lasu?!oza tym coś by z nich zostało a po wioskach na nic nie trafiłem,choć hełmy,menażki,klamry,naboje,bagnety się zdarzają.
Napisano
O! to teraz pół Polski w tym roku będzie kopało w Jaroszówce, jak to onegdaj bywało z Ruskim Brodem :-)
Ale tak czy siak wszystkim powodzenia!!!!!
Napisano
Ale tam raczej nic nie ma,została tylko drobnica,co lepsze chłopi pozabierali,a prawdziwymi dla nich skarbami były uprząże konne:wtedy to był prawdziwy skarb: uprząż artyleryjska!
Napisano
W lesie przy drodze tej koło krzyża są tez fundamenty po starej leśniczówce a obok nich fajne bajorka i jakieś głębokie rowy ale czy to okopy nie wiem. W tym sezonie spędze tam na pewno kilka dni zobaczymy.:)
Napisano
widzę ,że moja zwmianka o tych terenach spowodowała zainteresowanie szanownych kolegów.I mam tylko adzieję" /chyba jestem zbyt optymistyczny?/,że okolice Jaroszówki nie będą przypomninały Ruskiego Brodu tzn w sensie negatywnym czyli niezasypane dołki przez duże D :-) itp itd.
Mam tylko prośbę o zamieszczanie tutaj opisów i ewentualnych zdjęć z tego co kolegom udało sie tam znależc.Pozdro
Napisano
igor02 a tak z ciekawości co to za sprzęcik stoi w tej wodzie?kolegów za wschodniej granicy czy też tych z panów świata"?
Napisano
Do Igora:
Jak możesz to odezwij się na gg: 9609968 ale praktycznie cały czas jestem niewidoczny więc pisz zawsze.
Aktualnie najbardziej interesują mnie wojny napoleońskie ale w jaroszówce też można pogrzebać tym bardziej że w 1813 w okolicy też się trochę działo. Z II wojny też całkiem nie zrezygnowałem.
Napisano
Witam
okolice chróstnika-krzeczyna M.(trasa na legnice) to dosć ciekawe miejsce na eksploracje szczególnie przy duktach lesnych.
pozdrawiam
Napisano
Nie wiem jak Krzeczyn ale Chróstnik jest przeryty do cna. Wszędzie pełno dołków, są ziemianki ale ogólnie teren był orany i na nic dużego szans raczej nie ma. Jedyne co się trafia to masa pocisków p-pancerno zapalających do szwak'a, trochę pocisków od PTRD i kuuupa łusek od ptrd czy czegoś takiego. Tyle że wszystko w kawałkach (Przez oranie? A może gdzieś w pobliżu wysadzili skład i wszystko się tak po lesie rozniosło), rozerwane na maksa, nie znajdzie się jednej łuseczki w całości, wszystkie rozerwane i zmiażdżone. Chociaż jest jeden plus - trafiają się wszędzie więc można na złomie na piwo uzbierać:D
Co do szwaków... uważajcie na pola po prawej stronie drogi legnica - lubin, za torami kolejowymi. Tam tego świństwa najwięcej. Chociaż w miarę fajnie to wspominam bo tam stawiałem pierwsze kroki jako poszukiwacz. Wtedy to cieszyłem się nawet z wraku łuseczki:)
  • 3 weeks later...
Napisano
To wczoraj wyszło w czasie przeszukiwania strychu w okolicach jak w poście.Na poczatek tylko hełm gdyz reszta jest w dziale identyfikacji poniewaz nie chce zamieszczac tutaj czegoś co do konca nie jestem pewien.
pozdro

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie