Skocz do zawartości

czy jest szanas na identyfikację wraku samolotu?


wons

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witamy.
Udało nam się zlokalizować szczątki szczątków zestrzelonego w 1944 roku samolotu. Według książek i opowiadań miejscowych, był to samolot radziecki, który przyleciał na pomoc 4 T-34. Wpadły one w zasadzkę na dobrze okopanych niemieckich żołnierzy i zostały rozbite. Na pomoc przyleciał jeden ! myśliwiec (tak przynajmniej jest napisane w pewnej książce), który też został zestrzelony. Wrak po wojnie został zciągnięty z pola pod dom sołtysa, a tam miejscowa ludność brała sobie z niego co było potrzebne. Udało nam się znaleść kilka strzępów poszycia i łuskę z działka pokładowego. Sęk w tym, że na poszyciu są resztki numerów części i nie są pisane cyrylicą, a łuska jest amerykańska.

Czy istnieje możliwość identyfikacji, co to był za samolot w oparciu o tak nikłe wiadomości? Pomocne będzie napewno miejsce zestrzelenia, ale z pewnych względów nie napiszę tego publicznie. Nie chcę, aby zaroiło się w tym pięknym i przyjaznym terenie od poszukiwaczy".
Napisano

inna część z numerami. Na końcu numeru łacińskie L", nie był to więc samolot produkcji radzieckiej.

prosimy znawców tematu o pomoc w sprawie identyfikacji samolotu.

pozdr. wonsY

Napisano
Napisałeś że przy wraku znalazłeś łuskę amerykańską która może być kluczem do rozwiązania np. kaliber .Jak ci zapewne wiadomo ZSRR otrzymało bardzo durzą pomoc w sprzęcie od aliantów samych shermanow ok. 2008 szt .W zależności jaki front radziecki tam przebiegał można posilić się ma odszukanie jednostki która używała amerykańskich maszyn .
Nie wiem dlaczego ale np. Front Białoruski miał tego sprzętu prawdopodobnie najwięcej.
Tabliczki znamionowe były dwujęzyczne.
pozdr.
Napisano
tak, ale gdzie to odszukać? czy ktoś by mógł pomóc?
Tabliczek znamionowych nie odnaleźliśmy, nawet nie wiemy jeszcze w 100% gdzie spadł. Wiemy, że w te krzaki, gdzie kopiemy został zciągnięty po wojnie, przed dom sołtysa. Z czasem ludzie go rozebrali. Zresztą, to samo stało się z kilkoma niemieckimi hałbicami i 6 T-34, z których 4 rozbito w wiosce.ożebrowanie tego samolotu trafiło na złom, kiedy jego cena tak skoczyła, spóźniliśmy się dosłownie 2 miesiące. z krzaków pojechały do huty także części pozostałych pojazdów... :(
Łuska nie ma zachowanej szyjki (ach te świętokrzyskie ziemie) i o kaliber będzie trudno. natomiast ma zachowane bicia R A 42, stąd wiemy, że amerykańska.

czy jest szansa na wyjaśnienie zagatki?
pozdr. wonsY

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie