milbas Napisano 25 Sierpień 2005 Autor Share Napisano 25 Sierpień 2005 Witam, po ostatnim weekendzie taki wniosek jak w tytule przyszedł mi do głowy. Dotąd jeździłem za monetkami na pola oddalone od mego miejsca zamieszkania o 20-30-40 km. (a zdarzało się i więcej), z różnymi oczywiście efektami. Po ostatniej wyprawie w niedziele - wracając zatrzymałem się na polu tuż obok mojego osiedla (może 300 m. od mojego domu, pierwsze pole za miastem - taka ładna oraneczka była:-). I TO BYŁO TO !!!!, w ciągu dwóch wizyt (łącznie ze 4 godziny) znalazłem 16 monetek, z czego 14 to kopiejki/dienieżki z końca 19 wieku (najwięcej o nominale 1/2 kopiejki, bodajże 9 szt.:-), 2 monetki to grosze z I poł. XIX. w. Dodatkowo pole jest nieźle zaśmiecone i dodatkowo wychodza inne ciekawe fakty - stare klucze, elementy świczników, naparstki, guziki, inne elementy ozdobne, których przeznaczenia zapewne nigdy się nie domyślę :-) Normalnie byłem w szoku, tyle lat pod samym nosem takie pole miałem :-).Reasumując - polecam najbliższe okolice !!!!!PozdrawiamMILBAS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Anarchista Napisano 25 Sierpień 2005 Share Napisano 25 Sierpień 2005 ja najlepsze jak dotąd znalezione pole widze z okna, może nie jest tak obfite, ale i tak na tym małym skrawku znalazłem najwięcej. a większość poletka będzie dostępna dopiero jak chwaściska trochę przywiędna, bo teraz nie da sie przejść. darz dół. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
j35 Napisano 25 Sierpień 2005 Share Napisano 25 Sierpień 2005 Też to miałem.Nazywam to syndromem koziołka Matołka (...po szerokim szuka świecie...)Pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Anielskooki Napisano 26 Sierpień 2005 Share Napisano 26 Sierpień 2005 Milbas,gdybym nie wiedział,że jesteś z radomia to bym pomyślał,że po polu przed moim domem łazisz.U mnie to samo z ziemi wychodzi.Blitzkrieg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kriss Napisano 27 Sierpień 2005 Share Napisano 27 Sierpień 2005 mam to samo z tym że moje monetonośne pole lezy po drugiej stronie drogi i aby było weselej ja jestem poniekąd jego włascicielem .Z 1h w tym roku zebrałem ok 100 monet od średniowiecza do pocz.XXw oprócz monet wychodzą różne takie popierdółki . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
j35 Napisano 29 Sierpień 2005 Share Napisano 29 Sierpień 2005 No... niezłe te popierdółki, a i wydajność z ha masz całkiem niezłe;)Pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
milbas Napisano 30 Sierpień 2005 Autor Share Napisano 30 Sierpień 2005 Coby nie być gołosłownym - stan wydobycia z tytułowego pola - po trzech wizytach :-) (ze 6 - 7 godzin sszukania). Jest to obraz niepełny, bo parę pirdółek moczy się w różnych substancjach :-)))))).I kolejny ewenement - o ile na drugiej wyprawie wszystkie moje monetki były w fantastycznym stanie (obie strony czytelne), to na ostatniej niedzielnej prawie wszystkie (w szczególności te duże :-((() znalezione monetki są kompletnie nieczytelne. Ech - taki los ...PozdrawiamMILBAS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sopel69 Napisano 31 Sierpień 2005 Share Napisano 31 Sierpień 2005 milbas jestem pod wrażeniem masz fajne pole :)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Anielskooki Napisano 31 Sierpień 2005 Share Napisano 31 Sierpień 2005 Milbas czy na polu na którym szukasz były kiedyś koszary?U mnie dokładnie to samo w miejscu po koszarach rosyjskich. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
milbas Napisano 31 Sierpień 2005 Autor Share Napisano 31 Sierpień 2005 Witam, szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia czy w tym miejscu mogły być koszary :-)))). Pole które opisałem wybrałem tylko i wyłacznie z dwóch powodów - po pierwsze blisko miasta, po drugie szybko ścięto na nim żyto (podczas gdy na innych polach jeszcze stało :-)))), więc mogłem pobiegać z wykrywką. Ale wydaje mi się, że raczej nie było tam koszar - odkąd mam dane historyczne o tych okolicach (tj. od połowy XIX w.) to był teren podradomskich wsi. Ponadto wydaje mi się, że jak na koszary, to za mało militariów znalazłem.PozdrawiamMILBAS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.