Skocz do zawartości

Strychowy walther pp,ppk


tomilee

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
witam posiadam strychowca walthera pp/ppk bez okładzin, taki został znaleziony,czy ktoś z forumowiczów ma coś o nim jak go rozebrać i złożyć (gdzie mógłbym) kupić okładziny , dziękuję za pomoc
Napisano
witam!
aby rozebrac tz zdjac zamek.musisz odciagnac kablak spustu w dolne polozenie,podtrzymujac go palcem w takim polozeniu wycofujesz zamek,po czym unosisz go lekko do gory i z suwasz go z lufy:)
pozdrawiam
Napisano
Dzięki Stedke, a gdzie coś o nim znajdę ( chodzi mi o rysunki i typy, tego modelu , zapomniałem dodać że trochę go trzeba rozruszać, czy wd 40 pomoże?
Napisano
Walther PP i Walther PPK to dwa różne modele broni. Pierwsz jest wiekszy , drugi mniejszy. Jak masz znajomego policjanta :) to popros go o pokazanie swojego służbowego P-64. Rozbiera sie go identycznie.
  • 2 weeks later...
Napisano
Witam nie mogę znaleść nic o tym walterze , ten co posiadam nie ma kurka odciągowego z tyłu, wszystkie jakie znalazłem w sieci mają taki kurek, chyba będę musiał wkleić zdięcie, ma napis wlther patent nic że ppk, pp, chyba że jakaś wczesna wersia, czy ktoś coś wie o takim pistolecie
Napisano
Oj nie uzywa. Powiem ze wiem to z wlasnego doswiadczenia. Weszlismy do Uni i dostajemy duzo prezentów :)
Oczywiscie wiacdomo ze zmiany nie sa wprowadzone wszedzie jednoczzesnie, ale standardem staja sie u nas pistolety:
Glock 17, Glock 19, Glock 21 i Walther P99.
Napewno uzywaja ich juz:
Kryminalna
PG
drogówka
wz.
Nie wiem jak z prewencja.
pzdr.
Napisano
Więc nareszcie go znalazłem na tej stronce http://www.earmi.it/armi/atlas/198.htm jest to model 33-16,
a ja myślałem że taki mały to pp/k czy to jakaś rzadkość, znaleziony przy rozbiorze domu, podobno mieszkał tam jakis policjant, nie ma okładek, i naboi :], niby działa jak go rozebrać, kto pomoże mi załatwić okładki nie wiem jaki kolor, ma powierzchowną małą rdze jak ją usunąc? dzięki za pomoc ile takie coś może być warte?
Napisano

Witam ponownie oto ten walther, nie pp/k tylko model inny podany na wcześniejszej stronce, brak amo, oraz okładzin dorobię ale niewiem z czego i jak aby były idealne

Napisano
Tak na przekór Koledzie julianni Polska Policja jeszcze przez dobrych kilka lat bedzie uzywac P-64 i P-83. To co napłynęło w ostatnich - myśle o P-99 jest to kropla w morzu potrzeb. P-99 i Glock jest w polskiej policji coś ok. ponad 12 tyś. A policjantów jest cos ponad 11o tyś. Do niedawna ukazywała się Gazeta Policyjna - dwutygodnik i tam dosyć dokładnie opisano co i za ile kupowano w minionych latach.
Napisano
Witam
Byłem niedawno razem z policjantami na strzelnicy ( w Poznaniu ) i widziałem w ich dłoniach również P-64. Jeszcze one nie wymarły.
Napisano
Prawda jest taka, że w P-99 wyposażono głównie pion kryminalny, a i to właściwie tylko służbę operacyjną. Na prawdę większość policjantów używa P-64 (P-83 są niewielkie ilości). Nawet nowo przyjmowani otrzymują Czaki a nie Walthery. Paradoksalnie na zawodach strzeleckich bardzo często najlepsze wyniki osiągają posiadacze P-64, a większość nowych Waltherowców" notorycznie zrywa pierwszy strzał co związane jest z zastosowanym w broni mechanizmem spustowym. A jeśli chodzi o P-64 to w tej broni najgorsza jest amunicja. Siła pocisku jest tak słaba, że kiedyś strzelałem bojowo w okno i pocisk nie zdołał przestrzelić starej, drewnianej futryny, zaś kolejny nie miał siły zrykoszetować i utwił w zaprawie na suficie. Sorki za przydługi wywód !
  • 1 month later...
Napisano
Uzbrojenie Policji ( w liczbach ) na chwilę obecną. Artykół z Gazety Poznańskiej.
Miłej lektury wz1977
http://kalisz.naszemiasto.pl/lektura_na_weekend/specjalna_artykul/31358.html?ses_nm=


Zawsze pod bronią
Lubiany przez terrorystów Skorpion, skonstruowany jeszcze w XIX wieku rewolwer Nagan, nowoczesny karabin snajperski TRG-21 i pistolety maszynowe z futurystycznymi celownikami holograficznymi - to tylko część uzbrojenia wielkopolskich policjantów.

Policjanci mają na wyposażeniu nawet granatniki i granaty odłamkowe - leżą one jednak w magazynach. Jedynie policyjni antyterroryści chodzą z granatami, tyle że specjalnymi: akustycznymi i akustyczno-gazowymi. Na co dzień stykamy się jednak z funkcjonariuszami uzbrojonymi co najwyżej w pistolet.
Walther z dobrego rocznika
Większość poznańskich policjantów wyposażona jest w broń dosyć archaiczną. Główną zaletą posiadanych przez nich pistoletów P-64 i P-83 jest prosta konstrukcja i niewielkie rozmiary. Mają one jednak mało pojemne (odpowiednio 6 i 8 naboi) magazynki, a stosowana w nich amunicji Makarowa nie spełnia współczesnych standardów. Dlatego stare polskie pistolety od kilku lat wymieniane są na zachodnie, nowoczesne konstrukcje. Początkowo były to słynne austriackie Glocki, ale względy ekonomiczne (podjęcie montażu w Polsce) zadecydowały, że standardem stały się niemieckie Walthery P-99 na amunicję Parabellum. Każdy z nich ma 16-nabojowy magazynek.
W pierwszej kolejności nową broń dostają funkcjonariusze z jednostek dochodzeniowych. Policjanci najwyżej cenią egzemplarze z 2000 roku, gdy były w całości z części niemieckich. Co ciekawe na stanie policji wciąż są (tyle, że w magazynie) stare Walthery PPK, znane z filmów z
agentem 007.
Zabytek na psy
Najstarszą bronią używaną przez poznańskich policjantów jest potężnych rozmiarów rewolwer Nagan, którego konstrukcję opracowano w 1893 r. Jego nowocześniejszą, powojenną wersję ma do dyspozycji policjant zajmujący się... szkoleniem psów służbowych. Strzela z niego pociskami hukowymi, by przyzwyczajać zwierzęta do pracy pod ostrzałem. - Rewolwer jest ciągle sprawny, a amunicji do niego mamy na stanie pod dostatkiem. Można nawet stosować do niego naboje do wstrzeliwania kołków - wyjaśnia Karol Michałowski, z wydziału zaopatrzenia Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, zajmujący się uzbrojeniem.
Na stanie poznańskiej policji jest więcej unikalnych egzemplarzy broni. Jest wśród nich miniaturowy pistolet Beretta, chętnie używany przez policjantów podczas pracy operacyjnej. Są także polskie rewolwery Gward oraz hiszpański Astra. W magazynie znaleźć można też pistolety CZ i TT. - Większość nie jest już używana. Brakuje do nich amunicji, a części są zbyt drogie - mówi policjant.
Hologramem w serce
Do policji wkracza militarna nowoczesność. Zamiast ,,kałasznikowów” i przestarzałych pistoletów maszynowych (wz. 43 i 63) policjanci otrzymują Glauberyty, a antyterroryści nawet UZI i MP5. Te ostatnie mają celowniki holograficzne - czerwoną plamkę świetlną widzi tylko strzelec.
Powoli standardem stają się strzelby gładkolufowe Mossberg lub Imperator pozwalające jednym strzałem zatrzymać samochód. Od niedawna poznańscy antyterroryści mają też należące do najnowocześniejszych na świecie fińskie karabiny snajperskie TRG-21 Sako, z których można celnie trafić z ponad kilometra.
Pistolety do pieca
Gruntowna modernizacja uzbrojenie policji prowadzona jest od 2000 r. Równolegle z zakupami nowej broni wycofywana jest stara. Część oddawanych pistoletów przeznaczana jest do zniszczenia. ,,Kasacja” przeprowadzana jest komisyjnie, według bardzo rygorystycznych procedur. Najpierw broń pozbawiana jest swojej funkcjonalności poprzez demontaż i uszkodzenie mechaniczne. Chociaż po takiej ,,obróbce” nie nadaje się już do użycia, nie jest wyrzucana na złom, lecz przetapiana w piecach hutniczych.
- Niszczymy broń, której nie opłaca się naprawiać oraz wycofaną z uzbrojenia, do której i tak nie mamy już amunicji - wyjaśnia K. Michałowski. Prócz tego do kasacji przeznaczana jest broń zarekwirowana przestępcom, której przepadek orzekają sądy. Znaczna jej część jest w dobrym stanie, ale prawo nie zezwala policji na przejmowanie broni odebranej bandytom. Nie można jej też sprzedawać. Sporadycznie pojedyncze sztuki broni przekazywane są do muzeów - tak było z pochodzącym z II wojny światowej VIS-em w idealnym stanie. Decyzje o tym zapadają w KGP lub MSWiA.
Skorpion ,,w prezencie”
Zdarza się, że stan uzbrojenia poznańskiej policji udaje się poprawić dzięki - można tak je określić - podarunkom. Chodzi o broń oddawaną przez inne formacje mundurowe. Najwięcej policja zyskała dzięki zmianie w przepisach o straży bankowej. Gdy okazało się, że jest ona nadmiernie wyposażona w broń maszynową, deponowała ją w komendach. Zwykle później straż odsprzedawała ją (zdarzało się, że za symboliczną złotówkę) policji. W ten sposób poznańska komenda wzbogaciła się m. in. o jedyny w Wielkopolsce czeski pistolet maszynowy Skorpion.
Broń w liczbach
Dane o liczbie jednostek broni w wielkopolskiej policji nie są ujawniane. Wiadomo jednak, że cała polska policja ma ok. 120 tys. pistoletów P-64, 8600 P-83, 2500 Walther P-99 i 1150 rewolwerów różnych typów. W latach 90. kupiono 7200 pistoletów Glock, które są wycofywane w miarę zużywania (policja nie ma pieniędzy na części).
Policja ma także 95 tys. różnych wersji karabinków Kałasznikowa, 11300 pistoletów maszynowych Glauberyt, 500 UZI i MP5A3 i 2500 strzelb gładkolufowych.
Według danych KGP, w tym roku planowano zakup 5300 P-99 i 3000 Glauberytów.
Krzysztof M. KAŹMIERCZAK - Gazeta Poznańska

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie