kolekcj Napisano 16 Sierpień 2005 Autor Napisano 16 Sierpień 2005 Jednodniówka KOP 1926-1927, ppłk lek. dr S.Michałowski, Stan zdrowotny Korpusu Ochr. Pogranicza - w świetle statystyki sanitarnej"W ilustracji znalazłem załączone zdjęcie z podpisem Dezynfekcja ubrań". Co to za dziwna konstrukcja? Czy ktoś się z tym wcześniej spotkał?
Boruta Napisano 16 Sierpień 2005 Napisano 16 Sierpień 2005 Sądzę, że tam szła gorąca para, lub coś gorszego na gorąco. Pozdrawiam
Majorian Napisano 16 Sierpień 2005 Napisano 16 Sierpień 2005 Podobne piece" tylko znacznie większe widziałem na filmie archiwalnym z I WŚ. Wrzucano tam ubrania a wysoka temperatura/para zabijała wszy, ich jajeczka i inne posożyty. Pozdr.
kolekcj Napisano 16 Sierpień 2005 Autor Napisano 16 Sierpień 2005 Zasad działania nie trudno się domyślić po kominie. Czy to jakaś ich własna prowizorka, czy to coś było szerzej stosowane w wojsku?
why Napisano 16 Sierpień 2005 Napisano 16 Sierpień 2005 Jest to aparat dezynfekcyjno-dezynsekcyjny powszechnie stosowany w Wojsku Polskim do profilaktyki i zwalczania groźnych chorób zakaźnych,głównie duru osutkowego.W okresie wielkich epidemii lat 1919-1921 wojsko udzielało pomocy w ten sposób także ludności cywilnej.Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.